reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy to ząbki? 😱

Tak jak dzisiaj w nocy i do teraz to jeszcze nie było. Tragedia, nigdy nie mieliśmy problemów ze złapaniem piersi. Żadnych kolek ani nic w tym stylu.
Zwykle przy masażu się uspokaja (albo sobie gada albo po prostu zastyga i „relaksuje się” masażem).

Bardzo przeżywam jego płacz, w tej chwili to jest to aż taki krzyk jak próbuje podać piers.

Już mamy dawno porę drzemki, a jeszcze nawet nie zjedliśmy, jest już zmęczony bo widzę po nim ale spać nie chce.

Niestety znam to. Współczuję. Mieliśmy to samo, tylko my byliśmy na butelce, ale znam ten okropny okres
 
reklama
Narzeczony poleciał do apteki, dostał żel na ząbkowanie BOBODENT. próbowaliśmy go wmasować właśnie, ale nawet nie daje zrobić masażu na ten moment. Wszystko wypluwa, krzyczy, no bez szans…
Strasznie ciężko się na to patrzy
 
Narzeczony poleciał do apteki, dostał żel na ząbkowanie BOBODENT. próbowaliśmy go wmasować właśnie, ale nawet nie daje zrobić masażu na ten moment. Wszystko wypluwa, krzyczy, no bez szans…
Strasznie ciężko się na to patrzy
No to już raczej maść nie pomoże. Polecam camilie moja bardzo lubi to pić albo lek przeciwbólowy. Tak też zalecił nam lekarz bo byliśmy na nocnej opiece bo moja nic nie jadła darła się jak tylko zobaczyła butelkę jakoś jej wcisnęłam to zjadała np 80 ml
 
No to już raczej maść nie pomoże. Polecam camilie moja bardzo lubi to pić albo lek przeciwbólowy. Tak też zalecił nam lekarz bo byliśmy na nocnej opiece bo moja nic nie jadła darła się jak tylko zobaczyła butelkę jakoś jej wcisnęłam to zjadała np 80 ml
Wsadziliśmy go do nosidełka i po kilku minutach noszenia zasnal, zobaczymy czy obudzi się w troszkę lepszym humorze. Może wtedy coś zje.
Później polecimy do apteki po camilie, bo i tak musimy iść zamówić szczepionkę (mamy szczepienie 17.01).
My podalibyśmy butelkę, czytałam ze łatwiej troszkę leci z butelki niż z piersi i łatwiej zjeść maluszkowi, którego boli. Niestety jestem odporna na laktator od początku, potrafie odciągać po godzinie i odciągnie się 20/30ml. Masakra jakaś… próbowałam różnymi technikami, ale niestety to nic nie daje.
Trochę pomaga kolektor, udaje mi się nim zebrać jakieś prawie nic nie znaczące ilości. Są dni ze wieczorem dajemy mu butle 70/80ml (z całego dnia) i dokarmiamy piersią.
 
Wsadziliśmy go do nosidełka i po kilku minutach noszenia zasnal, zobaczymy czy obudzi się w troszkę lepszym humorze. Może wtedy coś zje.
Później polecimy do apteki po camilie, bo i tak musimy iść zamówić szczepionkę (mamy szczepienie 17.01).
My podalibyśmy butelkę, czytałam ze łatwiej troszkę leci z butelki niż z piersi i łatwiej zjeść maluszkowi, którego boli. Niestety jestem odporna na laktator od początku, potrafie odciągać po godzinie i odciągnie się 20/30ml. Masakra jakaś… próbowałam różnymi technikami, ale niestety to nic nie daje.
Trochę pomaga kolektor, udaje mi się nim zebrać jakieś prawie nic nie znaczące ilości. Są dni ze wieczorem dajemy mu butle 70/80ml (z całego dnia) i dokarmiamy piersią.


U nas sprawdziło się mleko w temparaturze pokojowej jak byl mniejszy lubil cieplejsze mleko, ale ostatecznie przy tych dziąsłach akceptuje tylko temperature pokojową.
 
U nas sprawdziło się mleko w temparaturze pokojowej jak byl mniejszy lubil cieplejsze mleko, ale ostatecznie przy tych dziąsłach akceptuje tylko temperature pokojową.
U nas nie ma szans na mleko z butelki, jedynie modyfikowane by wchodziło w grę (przed czym bronię się rekami i nogami, dopóki mam swoje). Pozostają apteczne specyfiki 💪🏼
 
reklama
Do góry