reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy to koniec karmienia piersią?

Mitap

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
24 Lipiec 2019
Postów
103
Do mam które karmiły dzieci piersią, kiedy zakończyła się wam laktacja ? Ja rozszerzam dietę mojej 5,5 m-ce córce i zauważyłam że mam zdecydowanie mniej pokarmu i nie wiem czy to nie przypadkiem nie początek końca laktacji. Jakie mleko modyfikowane najlepiej stosować po zakończeniu laktacji?
 
reklama
Rozwiązanie
Mleka będzie mniej, bo laktacja dostosowuje się do aktualnych potrzeb. Ale gdy dziecko będzie więcej ssało bo choroba, zęby czy cokolwiek, to będzie go więcej.
Po prostu karm na żądanie, posiłki stałe po mleku z 40min i git. To ABSOLUTNIE nie czas na zastępowanie mlecznych posiłków! Jeśli nie chce mleka odwiedź choćby neurologopede czy cdl. U takiego maluszka trzeba pilnować mlecznych posiłków bo łatwo o niedobory.

Koniec laktacji nie zaczyna się od zmniejszenia produkcji. To dziecko zmniejsza ilości karmień i tym samym laktacja się dostosowuje. Dziecko ssie raz na dobę - piersi produkują tyle by nie było nadmiaru, dziecko ssie raz na tydzień - tak samo. Dziecko przestaje ssać całkiem - potem jeszcze kilka miesięcy, czasem lat...
Może spróbuj odciągnąć laktatorem. Mnie jak było kiepsko z laktacją około 3 miesiące po porodzie to pomogło. Ja karmię córkę już 10 miesięcy i pokarmu mam tyle samo bo od dłuższego czasu mleko ściągam 5 razy dziennie przez 30 min (taka ilość córce wystarcza) więc organizm mój widzi takie samo zapotrzebowanie i tyle samo mleka cały czas produkuje.
 
A jak tą dietę rozszerzasz? Na początku nie powinno się zastępować mleka innym jedzeniem, tylko raczej dawać niewiele do skosztowania + pierś tak jak wcześniej. Mleko powinno być podstawą żywienia do końca 1 roku życia. Z czasem dziecko oczywiście zaczyna jeść wiecej posiłków a mniej mleka, ale to tak po 9 miesiącu. Jak przystawiasz dziecko tak jak wcześniej + rozszerzanie to mleka nie zabraknie :) póki dziecko ssie to laktacja nie zaniknie
 
Jeśli będziesz często dostawiać do piersi to laktacja nie zaniknie. Zresztą 5,5 miesiąca to tych dodatkowych posiłków za wiele maluch nie zje. Karm piersią jeszcze, ja zawsze będę zachęcać do karmienia jeśli tylko możemy :)
 
A jak tą dietę rozszerzasz? Na początku nie powinno się zastępować mleka innym jedzeniem, tylko raczej dawać niewiele do skosztowania + pierś tak jak wcześniej. Mleko powinno być podstawą żywienia do końca 1 roku życia. Z czasem dziecko oczywiście zaczyna jeść wiecej posiłków a mniej mleka, ale to tak po 9 miesiącu. Jak przystawiasz dziecko tak jak wcześniej + rozszerzanie to mleka nie zabraknie :) póki dziecko ssie to laktacja nie zaniknie
Tylko jeden posiłek w ciągu dnia zastępuje posiłkiem mlecznym. A tak wcześnie zaczęłam rozszerzać na zalecenie pediatry bo córka nie jadała za dużo nawet odciagnietego z laktatora
 
To chyba jakiś ewenement bo moja córka przestała lubić przystawianie do piersi odkąd zaczęła mieć kolki, kolki skończyły się po 3 miesiącu ale niechęć do ssania pozostała i je z piersi czy z butelki tylko jak jest naprawdę głodna ale w ilości nie przekraczającej na chwilę obecną 130 ml a ma już 5,5 miesiąca. Za to łyżka zjada aż się uszy trzęsą. Próbowałam mleko podawać łyżeczka ale wypluwa gdy tylko poczuje smak mleka. Początkowo próbowałam z mlekiem modyfikowanym ale było tak samo albo gorzej. Dlatego lekarz kazał rozszerzać dietę wcześniej. Choć tak jak mówię podaje jeden posiłek w ciągu dnia w zastępstwie za mleko. Nie wiem jak jest z innymi dziećmi bo to moje pierwsze ale jest tak nietypowo chyba trochę bo pewnie dzieci lubią być przystawianie do piersi a moja nie lubi ani piersi ani butelki
 
Mleka będzie mniej, bo laktacja dostosowuje się do aktualnych potrzeb. Ale gdy dziecko będzie więcej ssało bo choroba, zęby czy cokolwiek, to będzie go więcej.
Po prostu karm na żądanie, posiłki stałe po mleku z 40min i git. To ABSOLUTNIE nie czas na zastępowanie mlecznych posiłków! Jeśli nie chce mleka odwiedź choćby neurologopede czy cdl. U takiego maluszka trzeba pilnować mlecznych posiłków bo łatwo o niedobory.

Koniec laktacji nie zaczyna się od zmniejszenia produkcji. To dziecko zmniejsza ilości karmień i tym samym laktacja się dostosowuje. Dziecko ssie raz na dobę - piersi produkują tyle by nie było nadmiaru, dziecko ssie raz na tydzień - tak samo. Dziecko przestaje ssać całkiem - potem jeszcze kilka miesięcy, czasem lat laktacja wygasa.
Póki dziecko ssie to będzie laktacja!
 
Ostatnia edycja:
Rozwiązanie
Do góry