Atol jak bym czytała o sobie. Tez jestesmy ze soba ponad 10 lat od slubu 3 i im bardziej mu poblazam czy zadawalam kulinarnie to on to wykorzystuje ;D Mam wrazenie ze mezczyzna pozostaje gdzies w głebi duzym chłopcem. Moje kochanie taz by chciało abym wszystko robiła w domu sama bo jak o cos poprasze to slysze pozniej kochanie albo zrobi sie
reklama
gruba
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Wrzesień 2005
- Postów
- 520
KINDZIA100 śledzę ten wątek od początku i też nie przypominam sobie abyś napisala że to dziecko jest z innym mężczyzną i wydaje mi się że nazywanie kogoś odrazu "glupią babą "jest nie taktowne i chamskie, wkońcu każdy ma prawo do wlasnego zdania i wypowiedzi dlaczego odrazu jest taki odzew.
gruba
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Wrzesień 2005
- Postów
- 520
Dla pewności prześledzilam ten wątek jeszcze raz i naprawde nie ma tu żadnej informacji o tym że jesteście ze sobą dwa lata i że tamto dziecko nie jest jego. Jedyna rzecz którą napisalaś to taka że jest po rozwodzie ale skąd możemy wiedzieć kiedy się rozwiódl, więc wybacz wydaje mi się że atakowanie kogoś i wyzywanie od "GB" nie jest na miejscu bo sama już nie pamiętasz inf które podalaś więc radze poczytać zanim się wyżyjesz na kimś że jest leniwy.
Pozdrawiam i życzę abyście się nie obrażaly przy każdej najbliższej okazji, wkońcu forum jest po to aby wymieniać swoje poglądy czy one sie komuś podobaja czy nie.
Pozdrawiam i życzę abyście się nie obrażaly przy każdej najbliższej okazji, wkońcu forum jest po to aby wymieniać swoje poglądy czy one sie komuś podobaja czy nie.
theo
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Wrzesień 2004
- Postów
- 870
słuchaj głupia cipo
ja cię nie obraziłam tylko napisałam co myśle o takich "głupich babach" jak Ty
dlatego w odpowiedzi na post Magdalenki napisałam jeśli sie mylę to przeproszę.
ale po tym co napisałaś nie mam zamiaru cię w żaden sposób przepraszać.
sądząc po twoich postach jesteś strasznie zadufana w sobie i głupia.
współczuję tym biednym dzieciom takiej macochy i podtrzymuję to co napisałam wcześniej.
żegnam ozięble
ja cię nie obraziłam tylko napisałam co myśle o takich "głupich babach" jak Ty
dlatego w odpowiedzi na post Magdalenki napisałam jeśli sie mylę to przeproszę.
ale po tym co napisałaś nie mam zamiaru cię w żaden sposób przepraszać.
sądząc po twoich postach jesteś strasznie zadufana w sobie i głupia.
współczuję tym biednym dzieciom takiej macochy i podtrzymuję to co napisałam wcześniej.
żegnam ozięble
emih
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2005
- Postów
- 1 974
WOW! "trochę" zaiskrzyło
A może odstawmy kobiece pazurki na strych i zjednoczmy się w wątku "anty" męskim?! Ja wiem... że w większości ich kochamy... ale tak jak w cześniej gdzieś napisała Kunda: forum jest po to by sobie porozmawiać, wyżalić się i w końcu lepiej się poczuć, bo kto zrozumie człowieka lepiej niż... bezstronne, obce kobiety?!
Ja przyłączam się do wątku: "dać kurze grzędę to ona powie jeszcze wyżej siędę" a raczej "dać facetowi i pokazać że coś się potrafi to się potem stanie standartem" Taaaak... a chciałam o niego dbać i latałam od samego początku jego wyprowadzki jak wokół księcia (stąd nazywam go: "księciuniu" a siebie "Tołdim"- jakby ktoś kiedyś oglądał Gumisie) i tak się Księciuniu wycfanił, że z kanapy nie zejdzie żeby coś wziąść- jestem zdalnie sterowanym pilotem! : Nie mam do niego o to pretensji, bo sama "się dałam" ale wczoraj na imprezie przesadził jak "kazał" przynieść wódkę... No cholibcia (jak mówią dziewice ) od takich rzeczy na imprezach to chyba jest facet?! Wystarczy że ja latałam non stop do dziecka, robiłam jedzenie i zmieniałam nakrycia, prawda?!
WIem, że to trochę mało poważne, ale chciałam trochę rozbroić napiętą sytuację, która się tu pojawiła między theo i Kindzią100. Nie staję po żadnej stronie bo z doświadczenia wiem że łatwo kogoś osądzać, trudniej być osądzanym więc bałam się odpowiedzi po moim poście jak diabli :-X ale nikt mi nie "władował" więc czuję się taka... lekka
Pozdrowiam dziewczynki
A może odstawmy kobiece pazurki na strych i zjednoczmy się w wątku "anty" męskim?! Ja wiem... że w większości ich kochamy... ale tak jak w cześniej gdzieś napisała Kunda: forum jest po to by sobie porozmawiać, wyżalić się i w końcu lepiej się poczuć, bo kto zrozumie człowieka lepiej niż... bezstronne, obce kobiety?!
Ja przyłączam się do wątku: "dać kurze grzędę to ona powie jeszcze wyżej siędę" a raczej "dać facetowi i pokazać że coś się potrafi to się potem stanie standartem" Taaaak... a chciałam o niego dbać i latałam od samego początku jego wyprowadzki jak wokół księcia (stąd nazywam go: "księciuniu" a siebie "Tołdim"- jakby ktoś kiedyś oglądał Gumisie) i tak się Księciuniu wycfanił, że z kanapy nie zejdzie żeby coś wziąść- jestem zdalnie sterowanym pilotem! : Nie mam do niego o to pretensji, bo sama "się dałam" ale wczoraj na imprezie przesadził jak "kazał" przynieść wódkę... No cholibcia (jak mówią dziewice ) od takich rzeczy na imprezach to chyba jest facet?! Wystarczy że ja latałam non stop do dziecka, robiłam jedzenie i zmieniałam nakrycia, prawda?!
WIem, że to trochę mało poważne, ale chciałam trochę rozbroić napiętą sytuację, która się tu pojawiła między theo i Kindzią100. Nie staję po żadnej stronie bo z doświadczenia wiem że łatwo kogoś osądzać, trudniej być osądzanym więc bałam się odpowiedzi po moim poście jak diabli :-X ale nikt mi nie "władował" więc czuję się taka... lekka
Pozdrowiam dziewczynki
Bociania Łąka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2005
- Postów
- 168
dziewczyny, rekami i nogami podpisuje się pod wypowiedzią Twoja wypowiedzią gruba. po to jest forum abysmy sobie mogły powymieniać własne żale, problemy i radości. nie krzyczmy na siebie, bo nie ma to wiekszego sensu. każda z nas może popełnić błąd w jakiejś wypowiedzi, ale to nie znaczy, że możemy się wyzywać od GB.
Kindzia napisz jak Ci się żyje w Holandii. Spędziłam tam kupe czasu i zawsze miałam delikatny dystans do rdzennych mieszkańców (mencinz krótko mówiąc), sa na swój sposób specyficzni. Jak widzę zwiazałaś się z jednym znich, więc strasznie jestem ciekawa jak to było.....
Pozdrawiam.
Jedna kropla zła nasącza jadem całe nasze dobro. William Shakespeare.
Kindzia napisz jak Ci się żyje w Holandii. Spędziłam tam kupe czasu i zawsze miałam delikatny dystans do rdzennych mieszkańców (mencinz krótko mówiąc), sa na swój sposób specyficzni. Jak widzę zwiazałaś się z jednym znich, więc strasznie jestem ciekawa jak to było.....
Pozdrawiam.
Jedna kropla zła nasącza jadem całe nasze dobro. William Shakespeare.
KINDZIA100
Fan(ka)
taaaaaaaaatheo pisze:słuchaj głupia cipo
ja cię nie obraziłam tylko napisałam co myśle o takich "głupich babach" jak Ty
dlatego w odpowiedzi na post Magdalenki napisałam jeśli sie mylę to przeproszę.
ale po tym co napisałaś nie mam zamiaru cię w żaden sposób przepraszać.
sądząc po twoich postach jesteś strasznie zadufana w sobie i głupia.
współczuję tym biednym dzieciom takiej macochy i podtrzymuję to co napisałam wcześniej.
żegnam ozięble
tatus jest jak balsam.Zgadza sie."Wybalsamowal" mamusi slicznie twarz jak byla w ciazy.Tatus to ten czarujacy facet z ktorym jest dluzej niz my.To ten sam ktory nie pracuje,bo on byle czego nie bedzie robil.To ta zgodna para ktora wszczyna awanture co ugotowac na obiad.ten tatus to rzezcywiscie "balsam"
A co do twojej odpowiedz na moj list nie komentuje bo mi sie nie chce
KINDZIA100
Fan(ka)
Hejj BOCIANIA LAKA ! Mieszkam w Holandii juz kilka lat troche sie maogladalam "mienskiej" populacji.Powiem ze bylam milo zaskoczona ich podejsciem do kobiet,albo ja mialam takie szczescie?? Sa delikatni w lozku,na pierwszym miejscu stawiaja przyjemnosc kobiety,pewnie sa wyjatki ale na moje szczescie nie poznalam takiego ;D
Poza tym panowie bardzo duzo pomagaja w domu,zajmuja sie dzecmi.Przynajmniej ci ktorych znam.Chociaz znam jednego wielkiego drania,to ten ktory "wybalsamowal"swojej partnerce w ciazy twarz a potem ja zostawil,(teraz znow sa razem) ale nie mamy z nim kontaktu....bo jest zazdrosny o swoja kobite.
Moj Jerry jest holendrem z krwi i kosci i chyba prezentem od Boga za moj poprzedni baaardzo zly zwiazek(jeszcze w Polsce)
Bardzo pomaga mi w domu,gotuje obiady,robi zakupy,sprzata.I to wszystko wychodzi od niegK czasem prosze zeby pomogl mi z tym czy z tamtym,i pomaga bez odkladania sprawy na pozniej czy obrazania sie.
Gdy wracam z pracy slysze "kochanie odpocznij na kanapie a ja ci podam obiadek"
Ma anielska cierpliwosc,od poczatku naszej znajomosci nie bylo miedzy nami ani jednej sprzeczki.Ja jestem typem furiata i Jerry wie ze nic nie da jesli podniesie na mnie glos.Uspakaja mnie wtedy,przytula,poprostu daje mi zwiekszona dawke bezpieczenstwa,bo zna moja przeszlosc i wie ze w ten sposob moze mnie ukoic.
Mamy taki swoj rytulal,karzdego ranka wstajemy razem,(niezaleznie ktora by to byla godzina,bywalo ze o 3:30,tak musialam wstawac czasami do pracy : )i ta osoba ktora wychodzi pozniej robi kawke i pijemy sobie ja w lozeczku
aaaa poczatek naszego zwiazku tez jest niebanalny,juz pisalam o tym na innej stronce BABYBOOM
To tak pokrotce napisalam jak to wyglada u mnie.Jesli bys miala ochote mozemy porozmawiac na gg albo skype.MILEGO DNIA
KINDZIA
psMoge wiedziec gdzie mieszkalas w NL??
Poza tym panowie bardzo duzo pomagaja w domu,zajmuja sie dzecmi.Przynajmniej ci ktorych znam.Chociaz znam jednego wielkiego drania,to ten ktory "wybalsamowal"swojej partnerce w ciazy twarz a potem ja zostawil,(teraz znow sa razem) ale nie mamy z nim kontaktu....bo jest zazdrosny o swoja kobite.
Moj Jerry jest holendrem z krwi i kosci i chyba prezentem od Boga za moj poprzedni baaardzo zly zwiazek(jeszcze w Polsce)
Bardzo pomaga mi w domu,gotuje obiady,robi zakupy,sprzata.I to wszystko wychodzi od niegK czasem prosze zeby pomogl mi z tym czy z tamtym,i pomaga bez odkladania sprawy na pozniej czy obrazania sie.
Gdy wracam z pracy slysze "kochanie odpocznij na kanapie a ja ci podam obiadek"
Ma anielska cierpliwosc,od poczatku naszej znajomosci nie bylo miedzy nami ani jednej sprzeczki.Ja jestem typem furiata i Jerry wie ze nic nie da jesli podniesie na mnie glos.Uspakaja mnie wtedy,przytula,poprostu daje mi zwiekszona dawke bezpieczenstwa,bo zna moja przeszlosc i wie ze w ten sposob moze mnie ukoic.
Mamy taki swoj rytulal,karzdego ranka wstajemy razem,(niezaleznie ktora by to byla godzina,bywalo ze o 3:30,tak musialam wstawac czasami do pracy : )i ta osoba ktora wychodzi pozniej robi kawke i pijemy sobie ja w lozeczku
aaaa poczatek naszego zwiazku tez jest niebanalny,juz pisalam o tym na innej stronce BABYBOOM
To tak pokrotce napisalam jak to wyglada u mnie.Jesli bys miala ochote mozemy porozmawiac na gg albo skype.MILEGO DNIA
KINDZIA
psMoge wiedziec gdzie mieszkalas w NL??
Bociania Łąka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2005
- Postów
- 168
Utrecht. Moje najukochańsze miasteczko na świecie... Miałam tam zostac na stałe, ale... poznałam Tomka. A później ciąża itd. A teraz tylko sobie słodko wspominam...
Ależ sobie życie ułozyłas.... Taki facet to skarb. I kto by pomyslał, że Holender? Poznałam kiedyś 50-letniego rodowitego Holendra, który był kawalerem i powiedział, że ożeni to sie jedynie z polką
A co tam porabiasz? Ja miałam się tam ostac jako informatyk.
Ależ sobie życie ułozyłas.... Taki facet to skarb. I kto by pomyslał, że Holender? Poznałam kiedyś 50-letniego rodowitego Holendra, który był kawalerem i powiedział, że ożeni to sie jedynie z polką
A co tam porabiasz? Ja miałam się tam ostac jako informatyk.
reklama
KINDZIA100
Fan(ka)
Moja przyszla tesciowa,nawiasem mowiac super babka,mieszka w Utrecht. My mieszakmy w Deventer.na lini Deventer Utrech Amsterdam jakies 45 min drogi z D do U.
To fakt,holendrzy bardzo lubia polki,jak zawsze mowi moj kolega(,ktory niezmordowanie czeka ze w koncu jego dziewczyna bedzie polska dziewczyna )polskie kobiety sa piekne,bardzo rodzinne,cieple i zaradne.
Obecnie pracuje w firmie ktora sciaga polakow do pracy w Holandii.Jestem house managerem.Planuje ludziom prace na caly tydzien,podliczam godziny pracy i cala reszta pracy biurowo papierkowej
To fakt,holendrzy bardzo lubia polki,jak zawsze mowi moj kolega(,ktory niezmordowanie czeka ze w koncu jego dziewczyna bedzie polska dziewczyna )polskie kobiety sa piekne,bardzo rodzinne,cieple i zaradne.
Obecnie pracuje w firmie ktora sciaga polakow do pracy w Holandii.Jestem house managerem.Planuje ludziom prace na caly tydzien,podliczam godziny pracy i cala reszta pracy biurowo papierkowej
Podziel się: