reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy to ciąża?

zycieKi

Początkująca w BB
Dołączył(a)
25 Maj 2017
Postów
23
Hej, staramy się z mężem o dziecko od 6 cykli i nadal nic..:( wiem, że musimy być cierpliwi ale już nie daje rady.. W tym miesiącu " nasz dzień " wypadał na 8 maja, miesiączkę powinnam dostać 22 maja i jej nie ma.. robiłam 2 testy ciążowe i wyszły negatywne (pierwszy test zrobiłam 2 dni przed spodziewaną miesiączką, drugi w dniu spodziewanej miesiączki). Co o tym sądzicie? Czasami pobolewa mnie podbrzusze ale nie tak mocno jak na miesiączkę, bolą mnie też piersi i są takie nabrzmiałe poza tym czuje się jak w normalnym cyklu między owulacją a miesiączką.
 
reklama
Betę zrobić można też w weekend...
Nikt Ci nie odpowie na pytanie, czy to ciąża, a objawy możesz sobie wkręcać.
 
Koniecznie zrób betaHCG! Będziesz miała jasność:-) :) ja bym pewnie nie wytrzymała i biegałabym po laboratoriach w sobotę nawet!:p
Daj znać co u Ciebie:tak:
 
U mnie testy też byly negatywne Chociaz byłam w ciąży. Dopiero w jakimś 5-6 tyg test wykazał mi ciążę
 
Nie wszędzie można to badanie wykonać na weekendzie.

Przepraszam, co to znaczy "na weekendzie"? :D

PPaulaa, o tym mówię, ja to podziwiam laski, które czekają np. tydzień po terminie @ i nie testują, tylko pytają na forum, ja równo w dniu spodziewanej @ robiłam testy, bo aż mnie nosiło z ciekawości i niepewności i weekend by mnie nie powstrzymał przed zrobieniem badania, zwłaszcza, że przecież denerwowanie się w ciąży jest niewskazane, a tu dwa dni siedzenia jak na szpilkach i czekania na poniedziałek, brrr :D
 
reklama
No to tak.. w tamtym cyklu miesiączka przyszła, spóźniona ale przyszła. W tym terminie również się staraliśmy z pomocą testów owulacyjnych. Zostały 4 dni do miesiączki. Przestałam się już tak nakręcać. Jedyna rzecz która mnie zdziwiła to straszny ból prawego jajnika trwający ok 4 dni, a wystąpił kilka dni po owulacji. Poza tym mam jedynie lekkie bóle podbrzusza i nic poza tym. Czekamy :cool2::cool2::cool2:
 
Do góry