reklama
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2017
- Postów
- 10
Jest pecherzyk beta wzrosla dwukrotnie dziś bylam na kontroli wszytko oki
zgadzam się z koleżankąsadze, ze nie jestes w ciazy. dla 100% pewności zrob sobie test z krwi beta- hcg.
Witam, mam 34 lata, mam regularne cykle 27 -28dni, bez antykoncepcji ( stosunek przerywany).Dwojka dzieci. 18dc dostałam 2-3 dniowego krwawienia/plamienia. Od tego czasu czuje lekkie kucie jakby w jajnikach. dziś jest 23dzien cyklu, wydaje mi się że z rana mam lekkie mdłości. zawsze od połowy cyklu mocno bolały mnie piersi, teraz nic nie czuje. W poprzednich ciazach nie mialam plamienia implantacyjnego. Zlapalam jeszcze dzis katar, moze to od stresu, przeziebienia? Czy to może być ciąża? Czy ktoś miał podobnie?
Będę wdzięczna za każdą odpowiedź.
Będę wdzięczna za każdą odpowiedź.
Cześć Dziewczyny.
Jestem mamą dwuletniego chłopca. Starałam się o niego rok z powodu PCO i niedoczynności tarczycy. Ciąża przebiegała bez komplikacji, poród również. Pół roku po porodzie zaczęliśmy starania o drugie dziecko, aby różnica wieku była jak najmniejsza. Zajęło nam to rok i 4 miesiące. 27 września miałam ostatnią miesiączkę, owulacja najprawdopodobniej 15-16 październik. Pozytywna beta wyszła 24 października i wyniosła 6,7. Dwa dni później (26 października) 17,8, a 30 października, czyli 4 dni później 92,2. 6 listopada byłam na pierwszej wizycie u lekarza (wychodzi 6 tydzień) ale ku mojemu zaskoczeniu lekarz nie widzi nic na USG, nawet pęcherzyka. Na pytanie o ciążę pozamaciczną odpowiada, że nie widzi charakterystycznego płynu ani obrzęku w jajowodach i jajnikach. Kazał tego samego dnia zrobić betę i tydzień później oraz przyjść z wynikami za 2 tygodnie. A więc moje wyniki bety wyglądają tak:
1. 24. październik - 6,7
2. 26 październik - 17,8
3. 30 październik - 92,2
4. 06 listopad - 636,5
5. 13 listopad - 3857
Moje pytanie brzmi: Czy te wyniki są prawidłowe? (W pierwszej ciąży też miałam raczej w tych dolnych granicach) Bardzo się boję o ciążę pozamaciczną. Nie mam żadnych plamień. Czasami bolą mnie jajniki i brzuch, ale to chyba normalne. Teraz wizytę mam na 21 listopada i będzie to koniec 8 tygodnia. Boję się, że w przypadku ciąży pozamacicznej pęknie mi jajowód i coś mi się stanie. Pozdrawiam
Jestem mamą dwuletniego chłopca. Starałam się o niego rok z powodu PCO i niedoczynności tarczycy. Ciąża przebiegała bez komplikacji, poród również. Pół roku po porodzie zaczęliśmy starania o drugie dziecko, aby różnica wieku była jak najmniejsza. Zajęło nam to rok i 4 miesiące. 27 września miałam ostatnią miesiączkę, owulacja najprawdopodobniej 15-16 październik. Pozytywna beta wyszła 24 października i wyniosła 6,7. Dwa dni później (26 października) 17,8, a 30 października, czyli 4 dni później 92,2. 6 listopada byłam na pierwszej wizycie u lekarza (wychodzi 6 tydzień) ale ku mojemu zaskoczeniu lekarz nie widzi nic na USG, nawet pęcherzyka. Na pytanie o ciążę pozamaciczną odpowiada, że nie widzi charakterystycznego płynu ani obrzęku w jajowodach i jajnikach. Kazał tego samego dnia zrobić betę i tydzień później oraz przyjść z wynikami za 2 tygodnie. A więc moje wyniki bety wyglądają tak:
1. 24. październik - 6,7
2. 26 październik - 17,8
3. 30 październik - 92,2
4. 06 listopad - 636,5
5. 13 listopad - 3857
Moje pytanie brzmi: Czy te wyniki są prawidłowe? (W pierwszej ciąży też miałam raczej w tych dolnych granicach) Bardzo się boję o ciążę pozamaciczną. Nie mam żadnych plamień. Czasami bolą mnie jajniki i brzuch, ale to chyba normalne. Teraz wizytę mam na 21 listopada i będzie to koniec 8 tygodnia. Boję się, że w przypadku ciąży pozamacicznej pęknie mi jajowód i coś mi się stanie. Pozdrawiam
Jeśli dobrze pamiętam, pęcherzyk jest widoczny przy wartości beta ok 1000, więc lekarz mógł nic nie widzieć. Patrząc na przyrost bety wszystko wygląda ok, a ciąża jest 2 tygodnie młodsza niż Ci się wydaje. Ten wynik z 24.10 to gdzieś początek 3 tygodnia, do tego masz długie cykle. Moim zdaniem wizyta 21 listopada - to będzie 6 tydzień/początek 7.
Plemniki mają swoją żywotność i mogą nawet czekać na pęknięcie komórki jajowej do 5dni.
Do tego tygodnie w ciąży są liczone jakbyś miała cykl 28-dniowy, więc jeśli jest to u Ciebie np. 33-34dni, to masz dodatkowe przesunięcie o 5-6 dni (co łącznie da ok 10 dni mniej dla faktycznego wieku ciąży).
Do tego tygodnie w ciąży są liczone jakbyś miała cykl 28-dniowy, więc jeśli jest to u Ciebie np. 33-34dni, to masz dodatkowe przesunięcie o 5-6 dni (co łącznie da ok 10 dni mniej dla faktycznego wieku ciąży).
Faktycznie, owulację zawsze miałam później niż w "klasycznym" cyklu. W poprzedniej ciąży owulacja potwierdzona monitoringiem w 28 dc, w tym cyklu najprawdopodobniej 18-19 dc (pozytywny test owulacyjny i wzrost temp po 3 dniach od pozytywnego testu). I możliwe jest z moich wyliczeń, że ciąża może być młodsza o 7 dni a na tym etapie to chyba robi dużą różnicę Dziękuję za odpowiedź, bo dzięki niej trzeźwo spojrzałam na sytuację i trochę się uspokoiłam
reklama
hej pierwszy raz pisze na takim forum, zastanawiam się czy mogę być w ciąży, miałam okres wprawdzie w zeszlym tygodniu ale od dnia przed okresem boli mnie głowa, jestem zmeczona mam nabrzmiałe piersi i wyszły mi żyłki na piersiach. Jednak miałam ten okres i niechce poraz kolejny się zawieść.
Podziel się: