kochane, chciałabym jak wy czekać już na dwie kreski..i założyć rodzine..i zazdroszcze wam..heh
aż mi sie smutno robi...
moj chlopak powiedzial mi że jakbym byla to albo bym miala usunac, albo on by odszedl...powiedzial ze nie chcialby dawac co miesiac na dziecko, ja mowie, że czemu mialbys dawac, moi rodzice by pomogli, a on że, no jakbym cie zostawił, to na pewno być tak zrobiła i ciągnęła kase...ehh..teraz to tylko prosze Boga, by zrobił coś byśmy sie rozstali, by dał mi siłe żebym przestała takiego kogoś kochac..
On by wolal aborcje, niż przyznac sie mamie...
(((! pogadalismy o tym, bo w sumie nie wiadomo było co to być mogło..ale przynajmniej wiem na czym stoje...
moj chlopak powiedzial mi że jakbym byla to albo bym miala usunac, albo on by odszedl...powiedzial ze nie chcialby dawac co miesiac na dziecko, ja mowie, że czemu mialbys dawac, moi rodzice by pomogli, a on że, no jakbym cie zostawił, to na pewno być tak zrobiła i ciągnęła kase...ehh..teraz to tylko prosze Boga, by zrobił coś byśmy sie rozstali, by dał mi siłe żebym przestała takiego kogoś kochac..
On by wolal aborcje, niż przyznac sie mamie...