reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

WITAM
Asia juz zdrowa, Macius lepiej teraz mi oko ropieje:wściekła/y:
masakra
w pracy full zajec bo czas urlopu i moj "kolezka" na urlopie wiec musze swoje i jego sprawy dopilnowaC
misia jak Stasio jak jego oczko?? wspolczuje nocki och te brzuszki
kurcze widze ze wszystkie mamy zaleglosci w prasowaniu u mne tez trerta dzis sie wzielam ale Macius marudny wiec na razie przerwa
a w planach mam muffinki robic wczoraj zakupiłam foremki
madziarka jak szybko zleciało juz niedugo superr
mandziula wszystkiego naj naj
dziewczyny poki pamietam, moze ma ktoras z Was porzyczyc nosideło dla MAciusia bo przeciez planujemy wypad w gory a moze wiecie gdzie mozna cos takiego wypozyczyc bo kupoowac mi sie nie opłaca
sun witaj
 
reklama
Eliza współczuje wydatków z budową, no ale jednak to jest miłe wydawanie :tak:;-)
Czaruś zdrowy?

Justynka a u moich rodziców dopiero bób się zaczyna ;-)

karlita zapraszam na zupke :-)

anetka ojoj! dobrze,ze przeszły. Oby do KTG.

Madziara ja użyłam ostatniego słoika tartych ogórków kiszonych, teraz to już tylko pare całych mi zostało. Ale w ogrodzie już pełno świeżych więc zagospodaruje piwnice :tak:

sun83 Witaj! Napisz coś więcej o sobie,skąd jesteś?

gon1a zdroweczka dla Maciusia!

A ja pojadlam placków z cukinii, ojj obym tylko nie chorowała....:eek: Maksio tez wsunął dwa z keczupem:tak: super, bo bałam się że nie ruszy:-)
 
i my już w domu...w salonie udało się wcisnąć bez kolejki i numerka...ale ludzi tam mnóstwo....

my pozałatwialiśmy też swoje sprawy i teraz relaksujemy się...


Madziarka służę moimi ogóreczkami tartymi, mówiłam Ci o nich...i podzielę się chętnie z Tobą:tak::tak::tak:żebys przed porodem jeszcze ogórkowej zjadła...to co przywieźć???

Sunday jak robisz te placki...brzmią apetycznie...

Gon1a zdróweczka dla Maciusia!!!

Sun witaj, ze szpitalem na Staszica nie pomogę!

Anetka trzymaj się dzielnie...

Karlita współczuje zabiegu....i mocno trzymam kciuki

Elza udanych zakupów...
 
Karlitka współczuję zabiegu usuwania ósemek:-(, a kiedy on ma być?

Eliza niestety kasa płynie i to szybko:no:
J kupuje kosiarkę(rozdrabniacz) do trawy:blink:a uprawiamy zboże:tak:

Sunday super że placuszki posmakowały dla Maksia:tak:I dla Michała dzisiaj apetyt dopisuje:-)

Sun Witaj!! Ze szpitalem nie pomogę:no:

Anetka dobrze że dzisiaj masz lepszy dzień:-), trzymaj się w dwupaku do powrotu lekarza z urlopu:tak:

Madzienka
super że sprawy pozałatwialiście
 
witam ija p kilku dniach odpoczynku niemalże od wszystkiego:tak:
dziękuję wam kochane za pamięc i życzenia:tak::tak::tak:
ja życzę wszystkim solenizantom i jubilatom spełnenia wszystkich marzeń:tak::tak:
karlita kiedy usuwasz ósemki????? nie zazdroszczę zabiegu, ale bedziemy trzymac mocno kciuki:tak:
elza oj niestety kasa leci, ale przynajmniej na swoje się wydaje i dla siebie:tak::tak:
sunday jakie placuszki robiłas??? super że Maksiowi sakowały:tak:
gon1a ja z nosidłem nie pomogę, my mieliśmy chustę;-)
madziara super że częsć rzeczy dla Hani już naszykowane, ale trzymajcie sie jeszcze troszkę w dwupaku:tak:
ja sobie przywiozłam od rodziców trochę porzeczek i produkuję soki i dzemy:tak::tak: jeszcze chyba ze dwa popołudnia mi zejdzie:-D:-D ale w zimie bedzie pysznie:tak::tak: Kola dzielnie mi w tym pomaga więc nic dziwnego że bedziemy trzy dni nad sokami pracowac:-D:-D
 
Witam,
dzieciaki póki co śpią,to ja korzystam;-)
nocka całkiem niezła i prawie cała zaliczona przez Stasia we własnym łóżeczku:tak:czy to zasługa melisy,którą wypiłam?:laugh2:
dziś odwiedziliśy ortopedę i niestety jeszcze tak będziemy wracać:-(Natalka ma koślawe nózki i jak ćwiczenia (bieganie,chodzenie na paluszkach,na bosaka po trawie,pilnowanie siadania)nic nie da to na jesieni dostanie wkładki ortopedyczne:-:)baffled:Staś niby nieźle, ale...:confused2:ma lekki przykurcz mięśni, więc również ćwiczenia (żabka, leżenie na brzuchu, na mamie i tacie....no i zakaz leżenia na bokach, więc znowu karmienie "na mamie" tak jak Natalkę)...no i kontrola za 6 tygodni i tak samo jak z Natalką,jak nie będzie poprawy to czeka go pielucha:-:)no:
Mandziula wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń, pogody ducha, dużo sił i zdrówka...

Anet15 i dla Ciebie życzonka imieninowe....

Hej
Piszę bo praca czeka a spieszę powiadomić że wczoraj zarezerwowwałam pensjonat i jedziemy w terminie 24-29 mało ale isnieje obawa ze mogę i te dni wyszarpywać od dyr. chcę wiecej tego urlopu żeby choć w domu jeden dzień posiedzic. Udało się trochę cudem bo ktoś nie wpłacił na czas zadatku i mu przepadła rezerwacja
super,że Wam się udało z urlopem i kwaterą:tak::tak:
Talia super że udało się coś zarezerwowac...życzę udanej pogody i uważajcie na bary...dzisiejszy program w tvn24 mnie przeraził....widziałyście?? Rybka nad morzem? "Weź to trochę zmywakiem" - Czarno na białym
masakra:no:

ja już od rana znowu piorę... mamo skąd tego tyle :sorry::zawstydzona/y:
skąd ja to znam....w poniedziałek po weekendzie 3 razy pralka chodziła:confused2:

Wczoraj po tych praniach trochę brzuch mnie pobolewał na wieczór więc dziś już dużo więcej odpoczywam... robię tylko to co muszę a tak to zamierzam leżeć albo siedzieć z kubaskiem herbatki/kawki :tak:;-)
i tak trzymać, odpoczywaj jak tylko możesz:tak:

Misia jak chcesz to podjedź po ten sab simplex.... może on by wam pomógł...
a pijesz herbatki rumiankowe? wiem że one nie są najsmaczniejsze ale też ponoć pomagają jak mama się nimi poi...
dzięki,dzięki...te bóle to jeszcze nie kolka,tylko chyba normalne...niewykształcony jeszcze system:sorry:a drugiej strony tyle chemii mały już dostaje,że chyba nie ma co mu jeszcze dokłądać....ale herbatki chyba spróbuję,tylko muszę zakupić;-)
my teraz mamy masę załatwiania z budową....kupowanie materiałów budowlanych....masakra....kasa popłynie....
oj,tak popłynie:sorry:no ale to dla siebie i na własny domek, więc sama radość;-)

Kupiłam bób na obiad, zaraz sezon się skończy a J jeszcze w tym roku nie zajadał się nim, ja to nie przepadam za nim:no:
ja nie zdążyłam spróbować:-:)sorry:ale za to dziś zrobiłam lody domowe:tak:i to takie ekspresowe:-Dcałkiem niezłe wyszły...a na kefirze:tak::laugh2:

wiecie co mam stracha przed tym zabiegiem ... chirurg powiedział że to bardzo skomplikowany, inwazyjny zabieg :no: korzeń tej leżącej ósemki dochodzi prawie pod zawias szczęki .... :eek::oo:

ehhhh juz wolałabym nie mieć tych ósemek ....

przeprowadzka ?? ehhh aktualny termin koniec sierpnia ale wszystko zależy od tego kiedy dom zostanie zwolniony, kiedy uda nam się tam pojechać i pomalować .... na razie E nie ma od rana do późnego wieczora i jakoś marnie to widzę .... w sierpniu wracają moi rodzice z Norwegii to najprawdopodobniej dzieciaki sprzedam babciom a ja z Tatą wezmę się za malowanie bo inaczej tego nie widzę ....
współczuję zabiegu:-(trzymam kciuki,by był bezproblemowy:tak:
już w sierpniu?tak szybko?:-:)no:
W niedzielę wystraszyłam się że będę rodzić. Od 12 do 17 skurcze i to takie bolesne, ale do wytrzymania, a potem cisza. W poniedziałek to samo, jakieś dziwne boleści, i znowu przeszło, a dzisiaj to już w ogóle luz, nic nie boli. I jak miałam Pawła w domu to trochę zaczęliśmy przygotowywać mieszkanie dla małej Karolinki, a i tak jeszcze sporo zostało. Chociaż powoli wychodzę z prania i prasowania, układania, łóżeczko też już gotowe, torba spakowana, czyli to co najważniejsze zrobione a resztą zajmie się Paweł jak będę w szpitalu. A jak wytrzymam jeszcze tydzień to po urlopie mojego gina mam się zgłosić na ktg i na wizytę. Z jednej strony już chciałabym urodzić, ale z drugiej strasznie się tego boję..
oj,wytrzymaj jeszcze chociaż ten tydzień;-)

ssak się obudził:baffled:więc piszę jedną ręk \ą.....
ja też w przyszłym tyg na ktg idę - ale skurcze się wyciszyły więc mam nadzieję że się nie pojawią do dnia porodu :-D
trzymam kciuki za ktg:tak:
Witam dziewczyny,
jestem tu nowa i chciałabym się przywitać, nazywam się Asia i czekam cierpliwie na narodziny mojego pierwszego dzieciątką. Termin porodu mam na 1 października i planuję rodzić na Staszica bo stamtąd mam lekarza. Jako, że jestem jeszcze niedoświadczona podpowiedzcie proszę co trzeba mieć dla maluszka w szpitalu na Staszica. Pozdrawiam gorąco i mam nadzieje, że przyjmiecie mnie do swojego grona.

witaj,witaj:tak:rozgość się:tak:ze szpitalem nie pomogę niestety..:sorry:
WITAM
Asia juz zdrowa, Macius lepiej teraz mi oko ropieje:wściekła/y:
misia jak Stasio jak jego oczko?? wspolczuje nocki och te brzuszki
super,że dzieci lepiej:tak:niedobrze,że i Ciebie zaatakowało:no:
skończyliśmy krople i póki co jest lepiej:tak:teraz tylko mycie i masowanie zostało;-)
A ja pojadlam placków z cukinii, ojj obym tylko nie chorowała....:eek: Maksio tez wsunął dwa z keczupem:tak: super, bo bałam się że nie ruszy:-)

podziel się przepisem;-)

mandziula z takim pomocnikiem soki to i tydzień można robić...;-)
 
Madzieńka przywieź przywieź, przynajmniej ściągnę cię do siebie pod jakimś pretekstem :-D:-D:-D:-D

a tak na serio - okres "kwarantanny" mi się kończy więc spokojnie możecie do nas przyjeżdżać...:tak:;-) zapraszamy!!!! i zaraz napiszę maila ;-)

Super że udało się sprawy pozałatwiać bez kolejek... mają w plusie jakieś fajne promocje???


sunday daj znać jak robisz te placuszki? normalnie cukinię kroisz w plastry i w bułeczce obtaczasz jak do kotletów? bo kiedyś chyba tak robiłam ale już nie pamiętam... :sorry: czy jakiś inny przepis masz... jeśli tak to się podziel co?

Mandziula super masz pomocnika ;-) a jak ty się czujesz??

Misia zaciskamy kciuki oby pieluchy i wkładki nie były jednak potrzebne!!!!

Gon1a ja też nosidła nie posiadam, mam chustę ale jak na razie jest w użyciu u siostry...
współczuję zapalenia oczu...

Sun83 witamy... ja też ze szpitalem nie pomogę bo na jaczewskiego zamierzam rodzić - tak jak i w poprzednich ciążach rodziłam...

Ależ mi Hanka szaleje - normalnie zaraz mi brzucha rozerwie :-p
 
Widzę, że nie tylko ja "wpadłam" na to forum, też jestem nowa;) i postanowiłam się dołączyć. Jestem już mężata i dzieciata, a w dodatku we wrześniu na świat przyjdzie drugie dzieciątko;) Dołączam się bo tak nudno siedzieć w domu a przy okazji mam prośbę, okazało się, że dziecię to chłopczyk a ja niestety nie mam ubrań dla noworodka płci męskiej, jeśli ktoraś z Was chciałaby odsprzedać jakieś rzeczy po dzieciach to bardzo chętnie odkupię:-)
 
patlysia witaj, skąd jestes, napisz cos wiecej
oj ja mam rocznego brzdaca ale niestety wszystkie ciuszki jakie miałąm kuzynce dałam bo miesiac temu urodziła:sorry:
karlita wspołczuje, ale Ty dzielna kobietka jestes dasz rade
sunday moja mam robi tez tarte placuszki z cukinii a ja tradycyjnie w plastry, jajko bułka i na patelnie
elza budowa to sporo wydatkow ale budujecie dla siebie, powodzenia
aneta trzym sie ale ten czas zleciał
a moja maruda nei dał mi nic zrobic cały czas na rekach io dzis w nocy ze mna spał a wiecie jak MAcius spi, głowa w dole a pupa w gorze na kucakazrobie zdjecie to wstawie, oko mu dokucza i maze zabki, Asi muffinek nie zrobiłam i był płacz bo jak M oprzyjechał wieczorem to juz nie mioałam ochoty ale wyprasowałam 1 pranie a jesszcze mi troche zostało moze dzis jak bedzie padac

dziewczyny kto chce kotka jeden dla Elzy zarezerwowany sa jeszcze 2 do oddania:-)
miłego dnia
 
reklama
cześc dziewuszki

ja już mam pusty dom:baffled: gabi z Z pojechali do B-ja, w cześniej jeszcze lakarza zaliczyli bo gabi w nocy bardzo kaszle, ale nic nie słychac gardło ładne i tylko elofen ma brać mam nadzieję że sie nie rozłoży i pojedziemy nad morze. Swoją drogą mój urlop podpisany przez kierowiczkę jest już w kadrach zobaczymy czy dyr go nie odwoła.
ja dziś ide jeszcze na miasto mini żakiecik na wesele kupić bo wczoraj w H&M upatrzyłm:-)

Madziara kawę dopiero w domciu wypiłam
Madzienka super ze sparwnie załtwianie spraw się udąło
Misia chodzenie na boso po trawce my zawsze u gabi uskuteczniay bo wiemy jakie to zdrowe, oby zadziałaly te zabiegi i obyło się bez wkładek i niech melisa działa na Stasia:tak:
Sunday świetnie że placuszki podeszy Maksowi, moja gabi coś ostatnio słabiej znowu zjada:baffled: wczoraj rybki nie chciała

karlita z tym zębem to poważna sprawa?

mandziula Ty zawsze mozesz na Mikołaja liczyc w kuchni:-)
 
Do góry