witam się. jakoś was nadrobiłam, ale szczerze to od wczoraj tego posta piszę bo mamy masakrę w domu. mąż się przeziębił w pracy (w warsztacie samochodowym na hali jest zimno do tego drzwi pootwierane, to się nie dziwię) i moment nas zaraził, ja ledwo żyję, zakatarzona, głowa boli, Oliwierek mi gorączkuje... najwięcej miał 37,7 bo od razu mu zbijam gorączkę. chciałam by lekarz do domu przyszedł, bo jak ja mam dziecko w gorączce na mróz taki wywlec... ale w przychodni też oblężenie także przez telefon rozmawiałam z lekarką, na razie mam podawać paracetamol, wit. C, drosetux... jakby nie ustępowało to muszę wtedy z nim się wybrać.
po za tym z męźem się ostatnio nie możemy dogadać... ten ciągle ja knie pracy to na laptopie gra... w ogóle go nie obchodzi nic dookoła... sama muszę wszystko robić... o nic nie mogę go poprosić bo przecież panicz w tej chwili gra
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
jak dziecko.... ja ja jestem padnięta wieczorem to sobie wtedy przypomina o moim istnieniu...... tak więc ogólnie tak to wygląda u nas... mieszkaniowe sprawy się dłuuuuużą.... jeśli chodzi o chrzciny to robimy jakoś w kwietniu, jakoś tak wyszło że późno je robimy... moja mama i teściowa się pokłóciły w sprawie chrzcin... zapomniały że to ja mąż decydujemy o nich a nie mamusie...
dlatego tyle mnie nie było na forum... bo nie ogarniam tego wszystkiego już...
Karlita, przybywa mi mniej więcej 150-170 gram tygodniowo. Sprawdzałam jego wagę na siatce centylowej i jest poniżej 3 centyla, ale mi się wydaję że Oli to będzie taki drobny... już nie wiem co mam o tym myśleć.
super artykuł!!:-)
Mirosia, gratuluję zostania świadkową, na pewno coś fajnego na siebie znajdziesz
trzymam kciuki za żłobek. a Marzenka bardzo ładne imię:-)
Maltanka, Hubert to dzielny pacjent
Misia, wiesz że u mnie jest to samo, jak gdzieś muszę wyjść to Oliwier wtedy je mleczko sztuczne z butli, jak się późnij pytam co całą butlę zjadł... a tak to grymasi przy mamie.
no to niezła zabawa była w Bugi ja Natalka ta padła w domku
Izka, super dzieła, a z Karola to niezły artysta.:-)
Atali, ty z dwójką, ja z jednym już wymiękam, już 2 dzień piszę tego posta. hehe
pochwal się bałwankiem, zrobiliście ?:-)
Madzienka, dobrze że oczkiem Julci w porządku.
Gon1a, na Oliwierka czasem mówią Tadzio, bo w tadeusza urodzony..
Emilka, zdrówka życzę, oby wirus nie groźny był.
Anetka, o, dopiero twój suwaczek zauważyłam !! gratulacje:-):-)
ale się nam dzieciaczków przybywa. oby ta 3 szybko i łagodnie wyszła i Ola nie marudziła.
Sienio, Wszystkiego Najlepszego dla Juleczki z okazji 4 urodzin !!
Zobacz załącznik 433168
Jak mi jest szkoda tego maleństwa
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
ja wierzyłam że to jest porwanie... tak wiarygodnie się wypowiadała w mediach...
ale co to a matka... o takie bzdury wymyślić ...
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)