reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

sienio WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA JULKI!

madzienka
nie wiem, nie wiem, nie wiem tak mnie jakoś to wszystko zdołowało dzisiaj mam nadzieję że szybko znajdę jakąś robotę:-(

anaconda
szukam szukam i nic

elza podzielam Twoja zdanie na temat "detektywa" g....zrobił i tyle

ło matko niezła dyskusja się wywiązała widzę to i ja wsadzę swoje trzy grosze. Uważam, tak jak elza, że pan R to showman i tyle, a Policja pewnie miała kilka wersji tej historii, w mediach czasami specjalnie jest podawane, że poprzestali na jednej i niby nic nie robią, co to by było jakby wszyscy mogli śledzić każdy krok policji czy prokuratury i mieć wgląd do każdej decyzji marzenka co to znaczy wg ciebie, że oficjalnie nie była przesłuchana mieli zaprosić telewizję i transmisję robić z tego. na pewno była przesłuchana w char. świadka, i uwierz Policja zakładała z pewnością wiele wersji, ta z porwaniem pewnie była tylko dla opinii publicznej, bo nigdy nie ma tak, że nie ma żadnego śladu, nic, zero, więc można było się od początku spodziewać, że jest coś nie tak

kurczę biszkopty mi się spalą przez te wywody:-p
 
reklama
Cos wiecej hmmm mam 24 lata :) w sumie to 9 marca skoncze :) siedzę w domku na zwolnieniu

a gdzie mieszkacie.....

co do Rutkowskiego wiem ze lubi media i robi dużo szumu ale nareszcie coś się ruszyło jestem zdania ze wykonuje dobrą robotę mimo ze nie zawsze jego metody sa akceptowane przez wszystkich :-)

co do pana R to podzielam Twoje zdanie...lubi media i robi show, ale jak same stwierdzicie pomógł wielu osobom....

tyle osób w poszukiwania zostało zaangażowanych...aż brak mi słów...jak to wszystko zostało wymyślone:sorry2:biedny maluszek....

Marzenka super dzionek za Wami....a jak w KC nie było zimno???Mateuszkowi na pewno nie:-D:-D

Aneta, Justyna super spotkanko za Wami....
Aneta nawet nie wspominaj mi o tej waszej temperaturze bo jak sobie pomyślę to mi zimno...:blink:

Talia gratulacje dla męzowego....
 
Ostatnia edycja:
Sienio dla Twojej Julci STO LAT!

Karlita
obawiam sie ze los tejj dziewczynki był właśnie taki jak piszesz:-(
Aneta i Justyna super ze tak się siwtnie dzieci bawiły a i Wy się rozerwałyscie.
Candy Witam Cię, pisz dużo lepiej się poznamy
 
Witajcie,

widzę że dyskusja trwa... ja się nie wypowiem w tej sprawie bo w moim stanie nie można się denerwować a ja teraz przeżywam wszystko sto razy gorzej... więc wolę nie czytać takich historii...

Madzieńka jak ma się Jula???

Maltanka i co - inhalowałaś H. dziś?

Justyna Anetka fajnie że udało wam się w bugi spotkać... dużo było ludzi???

Karlitka ciasteczka maślane, mniam... też robiłam jak mogłam jeść - i je uwielbiam....;-)

Talia a może jednak dieta bezmleczna dopiero zaczyna działać... oby tak się utrzymało!!!!

Marz super dzionek za wami!!!!

Sienio sto lat dla Juleczki!!!! niech spełniają się jej wszystkie marzenia!!!! podsyłamy buziaczki urodzinkowe...

Coś mnie głowa pobolewa znowu... a do tego dzieci siedzą w wannie i się tłuką i krzyczą... chyba pora ich rozdzielić i Julka wyciągnąć niech grzeje nogi w gorczycy...
 
Ostatnia edycja:
HEJ DZIEWCZYNY
no ja dzis tez jakas taka zdolowana, rozbita ta sytuacja z madzia a na koniec dnia juz mi nerwy puscily i sie wkurzylam, bo od tygodnia siedze w domu z dziecmi, w zasadzie przechodzimy tylko od pokoju do pokoju, norbert zaczyna chodzic wiec chodze za nim krok w krok, dominika znowu ciagle sie nudzi, rodzice i siostra tylko wpadaja na 5 minut i wypadaja a K jak nie w pracy to ciagle ma cos waznego do zrobienia a ja nawet na spacer wyjsc nie moglam bo dzieci chore, i jak dzis myslalam ze K z nami posiedzi to ten za samochod sie wzial, i po prostu juz nie wytrzymalam z tego wszytskiego. w sumie dobrze ze w przyszlym tyg wracam do pracy, przynajmniej do ludzi wyjde ech to sie wyzalilam
sienio no wszytskiego naj dla twojej gwiazdeczki
candy witaj, ja tez jestem tu nowa i dopiero poznaje dziewczyny ale powiem ci ze sa bardz mile:-)
mariolcia wspolczuje chorobstwa:no:o masz malenstwo w domciu:)
w sparwie madzi to ja juz sama nie wiem, serec mi sie kraje na to wszytsko, ze ludzie jak sobie spiep.......c zycie, do tej pory nie osadzalam tej matki, probowalam jakos ja tlumaczyc , szokiem, stresem ale po tych wszytskich wypowiedziach rutkowskiego, i tego co uslyszalam w waidomosciach to widac ze z ta dziewczyna jest cos nie halo, ona chciala isc w niedziele z mezem na horror odreagowac stres- no szok:szok:
 
Ostatnia edycja:
Madziarka dziekuję, po niestrawności śladu nie widać....humor i apetyt jej dopisuje....
moczcie moczcie nózki i niech ból głowy idzie sobie precz

Marta dzisiaj tez słyszałam że rozwaliła mężowi głowę drzwiami, bo była tak zdenerwowana, że jej badanie na wykrywaczu kłamstw chcieli zrobić...:szok::szok::szok:
ja niestety myślę że ona nie żyje...szczególnie że ta matka mówi już od tygodnia o niej w czasie przeszłym:sorry2::sorry2:

A gdzie Sunday...pogniewała się na nas??zagląda a nie odzywa się:sorry2:na fb też jest...

Antuanet zdróweczka dla Kubusia....
 
madzienka dokładnie biedne dziecko:-(

candy witaj

madziarka masz rację nie denerwuj się, nie jeszcze dzisiaj się nie inhalowaliśmy, królewicz Carsy ogląda i mu buczy więc czekamy jak się skończą
 
o madzienka super ze u was juz brzuskzowo lepiej

ja tez uwazam ze mala nie zyje, wierzylam tylko ze to byl nieszczesliwy wypadek ale coraz bardzej sie przekonuje, ze chyba nie.....
 
Mandziula, ja też ostatnio padam wcześnie i kładę się spać...:biggrin2:
Aneta, to fajny dzień macie za sobą :biggrin2:
Karlita, dzięki za informacje.
jeśli chodzi o pierwszy miesiąc to bardzo mało przytył bo tylko 400 gram, no ale było to spowodowane przedłużającą się żółtaczką, ospałością, brakiem apetytu...
napisałabym dokładnie ile w 2 i 3 ważył ale teraz akurat na rękach mi śpi i cyca doi....więc nie mam jak do książeczki zajrzeć;-):biggrin2:

w sprawie Madzi to nie wiem co napisać... chyba tylko tyle że ta dziecinka chciała tylko żyć...:-:)no:
 
reklama
Wiecie co, ja jak Madziarka nie mogę się denerwować, ale rano się popłakałam jak włączyłam TVN24 i zobaczyłam że ta Madzia nie żyje, a później przez cały dzień dochodziły nowe informacje, i to wszystko dla mnie jest bardzo zagmatwane, nie mogła przecież zginąć spadając na podłogę, o matce ktoś powiedział że po porodzie uciekła z domu, dziecka dalej nie znaleźli, poczekamy zobaczymy jak to się wyjaśni, bo w końcu jakoś musi.

Madzieńka mi zimno cały czas, brrrr, chociaż dzisiaj się ogrzałyśmy u rodziców

marta ja też się wkurzam jak siedzę sama w domu z Olą, np teraz też bo Paweł poszedł spać

Madziara jak dla mnie nie było dużo, ale bardzo fajnie
 
Do góry