Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

[fogia]

witam wieczornie

moi mali panowie nareszcie śpią, a ja siedzę przy karmi.

Antosinek po tych kilku dniach tylko ze mną był przerażony tą ilością gadających do niego ludzi. :-)
Filipek po wojażach wrócił bardzo zadowolony ale i stęskniony. Nie odstępował mnie na krok. :-) Nie przeszkadza mu to planować kolejnych wypraw. :-)

aluśka ponad 40 stopni masakra z tym chorowaniem, oby się to nareszcie skończyło.
a co się dzieje z karlitką odsypia nockę?

 

[marz21]

Madzienka ok moze byc w czwartek....i chyba wiem wielkie dzieki:-)
Emilia super ze impreza sie udala...fotki fotki fotki:-)to lubimy najbardziej
Mirosia Bugi to sala zabaw w Gali czasem sie tam spotykamy na kawe i ploteczki zapraszamy:-)
Justyna zdrowka dla M
Fogia a co ty tak te karmi chyba codziennie meczysz czyzby na lepsza laktacje??:-)super ze masz juz swoich prawie wszystkich facetow w domu

Obejrzałam ostatni odcinek Usta usta i jak tobie Madzienka ostatnie jest mi smutno drugi wtorek smutne zakonczenie samo zycie...
Ledwo siedze ale siedze jeszcze przy Kubie Wojewodzkim...zaraz zasne przy nim milej nocki

 

[misia2010]

Hejka
nie nadrabiam bo pewnie nie dam rady a zaraz trzeba iść spać, bo jutro do pracy
u nas chyba już dobrze....gorączka skończyła się w sobotę, a w poniedziałek byliśmy na kontroli i wyszło, że to chyba trzydniówka dostaliśmy jednocześnie skierowanie na morfologię i od razu pojechaliśmy ją zrobić do Galerii Zonemasakra, ile luduzamknąć narodowi hipermarkety na jeden dzień i z parkingu nie da się wyjechać...jakby na wojnę się szykowali wyniki wyglądają różnie, część ponad normę, część poniżej ale samemu się nie da ocenić, tak więc jutro po pracy lecę po konsultacjei mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze

a poza za tym....dzwonił brat co właśnie dojechał do Warszawy.....pada tam śniegjutro i u nas może być nieciekawie
maltanka szukałam, ale brat chyba mi sformatował starego kompa, więc póki co mam same notatkichyba że gdzieś jeszcze w starych pudłach znajdę jakieś materiały

 

[fogia]

[
Fogia a co ty tak te karmi chyba codziennie meczysz czyzby na lepsza laktacje??:-)super ze masz juz swoich prawie wszystkich facetow w domu

Obejrzałam ostatni odcinek Usta usta i jak tobie Madzienka ostatnie jest mi smutno drugi wtorek smutne zakonczenie samo zycie...
Ledwo siedze ale siedze jeszcze przy Kubie Wojewodzkim...zaraz zasne przy nim milej nocki

ano piję to karmi dosyć często. Kiedyś właśnie z myślą o podstymulowaniu laktacji, teraz to już sama nie wiem czy ma to jeszcze jakiś wpływ, piję chyba z przyzwyczajenia, herbatkę laktacyjną zresztą też.

faktycznie smutno skończyły się te "usta, usta". Przypomniało mi się jak kiedyś tłumaczyłam mojemu M. że jeśli coś mi się stanie to nie odejdę na tą drugą, lepszą stronę. Zostanę w tym świecie pilnować synków, a jak zobaczę że o nich nie dba to będę go straszyć po nocach.

misia dobrze, że u was lepiej i mam nadzieję że te wyniki to jednak okażą się ok.

no dobra, powiatowy się kończy więc zmykam spać

spokojnej nocki

 

[Madzienka]

Marzenka fajnie to jutro jeszcze ustalimy szczegóły...ja jeszcze nie obejrzałam:-(

Dzwoniła moja siorka...mówi że śnieg w stolicy pada już kilka godzin...oby do nas nie przyszło....bo P jutro rano jedzie do Rzeszowa

zdróweczka dla wszystkich chorowitków

spokojnych nocek i ciepłych kołderek bo zimno na noc zapowiadają

p.s. ciekawe jak tam Anaconda i Talia czy zima ich nie dopadła w drodze powrotnej

i jeszcze na chwilkę;-)bo już po północy...

Sunday wszystkiego najlepszego z okazji imienin!!!

 

[biedronka83]

Cześć dziewczyny!

Przepraszam za moją nieobecność ale zabieganie przed Świętami, później Pity, brak internetu bo P nie doładował i tak jakooś zleciało. A teraz na długi weekend choróbska nas dopadły, tzn. mnie i Ale. Obie w poniedziałek leżałyśmy z gorączką. Ja już ok a Ala chyba też zmierza ku dobremu bo wczoraj tylko raz jej podałam Nurofen i cały dzień dokazywała. Tylko katar jej leci od 2 tygodni.
W tym tyg powinna przyjść @, trzymajcie kciuki żeby nie przyszła. ;-)

Przyznaje że nie nadrabiałam. Tylko pobieżnie przeleciałam.

Madzienka rączka Ali ok, nie ma żadnych oznak skutków złamania.

Wszystkim chorowitkom podsyłam duuuuużo zdrówka.

Czytałam że Wasze dzieciaki jeżdżą na hulajnogach. My Ali kupiliśmy rowerek biegowy ale jakoś się nim nie zachwyciła i w zasadzie od miesiąca stoi w garażu nieużywany.

Zmykam jeszcze może troche odespać bo wstałam o 4 i spać nie mogę.

 

[Madziara78]

A ja witam z ranka...

Sunday najlepszego kochana!!!! Zdrówka, miłości, czułości, dużo pieniażków i jeszcze więcej wolnego czasu - byś mogła bawić się z synkiem tyle, ile potrzebujesz!!! ;-)

Madzieńka napisałam na gg... sorki że wczoraj się nie odezwałam ale padłam...;-) A gdzie tak autko ci zalatwili - pod blokiem???

Jejku, co się dzieje z tymi chorobami - chyba naprawdę to przez tą pogodę... raz ciepło a na drugi dzień zimnica i śnieg :-( i wszyscy się przeziębiamy :-(
Zdrówka dla wszystkich chorowitków życzę!!!!!

Madzieńka Madzenka Emilia ja też wstępnie bym się pisała na bugi... czwartek jak najbardziej może być... a nie - nie wiem czy dam radę... Madzieńka bo Gosia ma w czwartek do nas przyjechać bo zleciała do Polski!!! czyli najpierw się umówię z koleżanką i od tego będzie zależał czwartek... ;-)

Misia trzymam kciuki za wyniki - oby tylko tak źle wyglądały z twojego punktu widzenia a lekarka by potwierdziła że nic się nie dzieje...

Emilia super że imprezka się udała, teraz czekamy na zdjęcia i oby u małej to ząbki były a nie choroba...

Fogia super że Fifciuch zadowolony... i gratuluję Antosiowi nowych umiejętności!!!! A Fifi chodzi do przedszkola czy na razie ma wolne?

Talia Anaconda Maltanka jesteście???

Justyna zdrówka dla m.!!! Ale mi smaka narobiłaś na kanapeczkę z czosnkiem... mniam

Antuanet co u was?? jak się czujesz? jak Kuba - antybiotyk pomógł????

Aluśka a jak u was??

Karlitka a Ty gdzie się podziewasz????? Gabi na balkonie cię zamknęła czy co?

Martuś a co u was??? jak się mają Twoi muszkieterowie?? pokazała byś jakieś zdjęcia co? :-):-):-)

A ja dzis znowu zabiegana... najpierw muszę wybrać Julka do przedszkola (ale jeszcze śpi) później pojechać spotkać się z siostrą, później idziemy z Julciem na basen zobaczyć jak mu się będzie u nas podobało... i dopiero wieczorkiem zasiądę spokojnie... o ile mi dzieciaki dadzą

 

[anaconda27]

Witam :-):-):-)
My już wczoraj na wieczór wróciliśmy i bardzo szkoda bo tutejsza pogoda mnie załamała. We Włoszech codziennie było słonko i koło 30st.C prócz 4 dni a tu widzę nic nie ruszyło do przodu i nadal zimno
Jak się już trochę doprowadzę do porządku to pokarzę wam zdjęcia bo wypad nad Adriatyk uważam za mega udany, oj szkoda ze już się skończył :--(
Maja nie chciała do przedszkola iść ale to chyba dlatego że wczoraj późno poszła spać i się po prostu nie wyspała ale z racji tego że ja dzisiaj do alergologa znowu idę to wysłałam ją mimo jej narzekać
Stęskniłam się za wami chociaż muszę dodać że tam nie mieliśmy czasu na nudę i jakoś nawet do laptopa nie chciało mi się siadać
A to taki przedsmak lata ;-);-)

 

[marz21]

Anaconda chyba chcesz nas dobic:-)tymi temperaturami....moze nie byly to Włochy ale jak wyjechalas to przyszla calkiem niezla pogoda teraz cos sie porypalo...dobrze ze szczesliwie dotarliscie do domu

 

[Antuanet24]

Witam się z rana...
emilia super że imprezka urodzinowa udana, jeszcze raz Wszystkiego Dobrego dla małej solenizantki:-)
fogia fajnie że już masz Filipka w domku
misia2010 dobrze że u Natalki poprawa w zdrówku.
justyna2729 jak tam mąż dzisiaj się czuje?Mam nadzieję że to jednodniowa choroba...
sienio ja się różnie czuję, ostatnio miałam jakieś skurcze ale to chyba z nerwów...
ale generalnie to dobrze, żadnych dolegliwości ciążowych.
sunday fajna ta sukieneczka, trzymam kciuki żeby była Twoja...
anaconda27 super że wyjazd udany, dobrze że szczęśliwie wróciliście!
madzienka ale wiesz kto Ci wjechał w autko? Ja bym chyba zakopała żywcem...
madziara78 ale Ty od rana żywotna Mi w taką pogodę nic się nie chce. Kuba niby się bawi a dalej mu chrobocze w oskrzelach
U nas nocka spokojna, ale mały dalej kaszle...Normalnie nie wiem czy ten antybiotyk nie działa czy to tak powoli trwa....Dzisiaj mam w planach odwiedzić koleżankę w szpitalu, w poniedziałek urodziła dziewczynkę:-) Ale nie wiem czy będę miała z kim małego zostawić...Miłego dzionka.