reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

reklama
Emilko pewnie wyjdziemy około 12, Michał właśnie zasnął i jak wstanie i zje to wyruszymy. Oby tylko nie padało.

Lecę ogarnąć chatkę i podszykować obiadek
 
Witam.
Maksio siedzi w wc, a ja ogarniam mieszkanie-łóżko i musimy wybyc do sklepu-nie mam zupelnie pieczywa, na szczescie mleko bylo i platki wiec dalismy rade. Pogoda paskudna-zimno brrrrr.... tylko siedziec w domku. Miałam dzisiaj wybyć na zakupy bo mieli być tesciowie ale nie przyjada bo jak to bywa brat mojego W jest w najwiekszej potrzebie- dobija mnie ta sytuacja, dobrze przynajmniej ze nie mieszkamy blisko:tak: Wczoraj mój W troszke popij z moim tatą i w domku sie wygadał na temat jego rodzinki- mam nadzieje,ze mu ulzylo. MASAKRA!!!!

DZIEKUJE serdecznie Kochane za pamięć i śliczne życzenia!!!! Buziaki

Justyna współczuje nocki, jak tak Ci marudzi to może na noc podratuj sie czym przeciwbolowym....
anaconda Kochana Witaj na "biegunie"!!! CZEKAMY NA FOTKI!!! zazdrościmy....
maltanka zimno na dworze to ruch na bb wielki:-)
biedronka ja też trzymam kciuki....:tak::tak::tak:
Madzienka jak tam autko??? wiesz przynajmniej kto taki zdolny???:crazy:

A co do BUGI to ja sie tez powaznie zastanawiam, tylko w sumie boje sie troszke o Maksa czy powinien tak szalec, mimo ze lekarz mowil zeby normalnie funkcjonowal jak przed...
 
Mi Natalka poszła spać wczoraj o 17,wstała o 6 rano, a teraz poszła spać znowu :szok:, to chyba nie jest normalne :dry:

sunday może mężowi ulżyło, rodziny się nie wybiera...
 
Witajcie...moja jeszcze śpi...
i wiecie że kaloryfery zaczęły u nas grzać
:blink:w maju...masakra, dobrze niech grzeją bo w domu zimno

U mnie też właśnie zaczęły grzać. Rano już sprawdzałam bo w domu zimnica, ale jakoś dopiero co zaczęli więc super, bo naprawdę było nieprzyjemnie.

Ja sobie dzisiaj chyba spacer odpuszczę, wiatr trochę wieje, więc temperatura odczuwalna jest napewno niższa, nie chcę żeby Olek zmarzł i było znowu gorzej.
Zastanawiam się czy iść z nim jutro do lekarza, żeby go przebadała. Niby jest lepiej, ale może lepiej żeby zobaczyła czy tam w uszach nic nie ma i osłuchała?? Nie chcę też chodzić jak na sraczkę z nim do tego pediatry, bo byliśmy w piątek jak dzień wcześniej miał 40stopni ale wtedy żadnych więcej objawów nie miał.

Co do ząbkujących dzieciaczków, to też polecam Camilię, ale jak widzę, że Olek się męczy i jest mega rozdrażniony przez to, to mu po prostu daję przeciwbólowy, ale prócz niego też Camilię i żel. Wszystko naraz i jakoś dajemy radę;)
 
hejka u nas chorobowo ciąg dalszy :baffled: a już myślałam że dziś z Amandzią będzie dużo lepiej bo o 7.30 temp. spadła do 37,8 ale niestety 10 minut temu pokazało mi tak IMG_2922.jpg:-(
załamać się można:no:
jedyny plus że dziś nie wymiotowała:confused:
 
Witam....
Bosze jak zimno na dworze...wczoraj normalnie rozpalalam w centralnym,bo zimno bylo...a dzis tez nie lepiej....ehhhh....co za pogoda okropna:szok:
Moja dalej ma katar,kaszel troszke sie uspokoij,nocki juz ze 2 przespane byly,tzn.nadal sie budzi na kasze tak kolo 4-5,wytrabi cala butle manny i spi do 7-8 wiec nie jest tak zle
biggrin.gif
przyzwyczailam sie juz do tego karmienia....ktorejs nocy chcialam ja przetrzymac i nie dac to bylo tyle placzu ze wszystkich pobudzila,wiec odpuscilam juz,taka juz chyba jej uroda ze musi zjesc
laugh.gif
....na noc to samo,nawet jak zje ok 20 to jak sie kladzie spac ok 21-22,to bez butli nie zasnie i chociaz mleka sie napije

Wczoraj maz wrocil z wyprawy ok 22.30 i mnie tylko wnerwil na noc....ehhhh....

Anaconda,fajnie ze wyjazd udany...a pogody to tylko pozazdroscic:tak:
Ja sygnaturki wasze widze,ale jak ktoras ma duzo to trzeba przesuwac i dopiero sa widoczne....
Aluska wspolczuje serdecznie ci tych chorob i zycze zeby szypko was opuscily:tak:

Lece oboad szykowac,bo sie nie wyrobie potem....

PS.
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI IMIENIN SUNDAY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Witajcie. Krystek ma katarek i troszeczkę pokasłuje, za pewne od tej pogody raz ciepło, następnego dnia już zimno na dworze i jeszcze ten wiatr. Dziś mam do gina, więc wujek przyjedzie wcześniej z pracy i popilnuje siostrzeńca. A teraz mój chorowitek śpi ,więc mam ciszę w mieszkaniu bo jak nie śpi to nie daje mi posiedzieć ,tylko bierze mnie za rękę i prowadzi gdzie on by chciał pójść np do zabawek ,żeby się z nim pobawić.
Aluśka: Zdrówka dla Amandzi:tak::tak:
Biedronka: Trzymam kciuki.
 
reklama
jak na razie to kawka nam zostaje;-)

mam nadzieję, że pogoda się pprawi bo wiesz ta hulajnoga i ten saski:-D;-)

bardzo chętnie:tak::tak::tak:

hejka u nas chorobowo ciąg dalszy :baffled: a już myślałam że dziś z Amandzią będzie dużo lepiej bo o 7.30 temp. spadła do 37,8 ale niestety 10 minut temu pokazało mi tak Zobacz załącznik 351359:-(
załamać się można:no:
jedyny plus że dziś nie wymiotowała:confused:

Aluśka o matko....jedź z nią do lekarza przecież dorosłego tak wysoka gorączka wykończyłaby a co mówić o dziecku:-:)-:)-:)-(


Sunday mam pewne podejrzenia co do sprawcy ale nikogo za rękę nie złapałam, nie pozostaje mi nic innego jak kupić nowe:baffled::baffled::baffled:


coś choroby zaczynają szaleć...zdróweczka dla wszystkich chorowitków

my już po śniadanku i jedziemy na zakupy do reala:tak::tak::tak:
 
Do góry