anaconda27
styczniówka2006
Witam i ja :-):-)
Zimno na dworze mimo tego pięknego słoneczka, mam nadzieję że potem się trochę ociepli
Byłam nastawiona że ten miniony weekend będzie spokojny i bez ludzi i tu się pomyliłam bo ludzi był ogrom jakby ten jeden dzień wolnego był przynajmniej tygodniem ale już mnie dziewczyny pocieszają że to samo jest po Bożym Narodzeniu, że 27.12 już od otwarcia sklepu walą tłumy
Mandziula a no migam się od wizyt u teściowej i to z wielką premedytacją ;-);-) wreszcie mam "wymówki" ;-);-) a co to Twojej Zosi nie podobała się atmosfera podczas pobytu u babci
Motylla widzę że już zaczynacie meblowanie gdzie będzie chodził Krystek do przedszkola jak wrócicie do Lublina?
Misia ja też muszę jakąś kieckę wizytową kupić bo 10.11 mamy bankiet z pracy no chyba że na niego nie pójdę
Patlysia o kurcze współczuję takiej wczesnej pobudki
Aneta i jak się czujesz, bierze Cię coś? A jak Ola szła dzisiaj do przedszkola?
Zmykam ogarniać chałupkę bo dzisiaj popołudnie spędzam w pracy
Zimno na dworze mimo tego pięknego słoneczka, mam nadzieję że potem się trochę ociepli
Byłam nastawiona że ten miniony weekend będzie spokojny i bez ludzi i tu się pomyliłam bo ludzi był ogrom jakby ten jeden dzień wolnego był przynajmniej tygodniem ale już mnie dziewczyny pocieszają że to samo jest po Bożym Narodzeniu, że 27.12 już od otwarcia sklepu walą tłumy
Mandziula a no migam się od wizyt u teściowej i to z wielką premedytacją ;-);-) wreszcie mam "wymówki" ;-);-) a co to Twojej Zosi nie podobała się atmosfera podczas pobytu u babci
Motylla widzę że już zaczynacie meblowanie gdzie będzie chodził Krystek do przedszkola jak wrócicie do Lublina?
Misia ja też muszę jakąś kieckę wizytową kupić bo 10.11 mamy bankiet z pracy no chyba że na niego nie pójdę
Patlysia o kurcze współczuję takiej wczesnej pobudki
Aneta i jak się czujesz, bierze Cię coś? A jak Ola szła dzisiaj do przedszkola?
Zmykam ogarniać chałupkę bo dzisiaj popołudnie spędzam w pracy