reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Witajcie :-)
Dzisiejsza pogoda bardzo mnie cieszy. W końcu byłyśmy na długim spacerku i mi córcia nie wysiadała z wózka jak to zwykle robi. :-)
 
reklama
Wczoraj świeciło tak łądnie słoneczko a dziś... mogloby sie ustabilizowac najlepiej słoneczko i ciepełko:)
Własnie połozyłam swoje dziecko wczesniej spac bo tak to 23 nas zastaje. Mam nadzieje ze nie obudzi mi sie z tego powodu o 5 nad ranem i nie zacznie sie bawic;-) To nasze pierwsze takie wczesne spanie ale musze ja nauczyc bo od marca wracam do pracy:crazy: juz teraz sni mi sie to po nocach......
 
elahar - ooo - gdzie ci stok budują? Czyżby ten obok globusa?:-)

Ja korzystam ze stoku w Baorzu - mam najbliżej.
wielkim plusem tego stoku są piękne widoki Roztocza ;-):tak:
:dry::dry:

Dita, ja też niedawno nauczyłam się jeździc na nartach i złapałam bakcyla.
Ale jak dla mnie Batorz jest najgorszy w okolicy:zawstydzona/y:
Polecam Chrzanów, niewiele dalej z Lublina a dłuższy i duuuużo przyjemniejszy, fajny stok jest też koło Izbicy - taki dla początkujących, w miarę długi jak na nasze tereny i łagodny.
My w sobotę wybieramy się na Słowacje na Chopok, mam nadzieję, że śnieg jednak będzie i mój zapał narciarski nie pójdzie na marne ;-)
 
na Czechowie mieszkają moi przyjaciele.
Spoko w sumie -najgorsze plotki słyszałam o Bronowicach.
a najgorsze rzeczy widziałam na 1 Maja;-) Stamtąd mam busy - jeśli muszę przejść kawałek od przystanku do busa - to z sercem na ramieniu:confused2:;-)
 
Dita, ja też niedawno nauczyłam się jeździc na nartach i złapałam bakcyla.
Ale jak dla mnie Batorz jest najgorszy w okolicy:zawstydzona/y:
Polecam Chrzanów, niewiele dalej z Lublina a dłuższy i duuuużo przyjemniejszy, fajny stok jest też koło Izbicy - taki dla początkujących, w miarę długi jak na nasze tereny i łagodny.
My w sobotę wybieramy się na Słowacje na Chopok, mam nadzieję, że śnieg jednak będzie i mój zapał narciarski nie pójdzie na marne ;-)

ooo - zazdroszczę;-);-)
Życzę udanej zabawy i śniegu:tak::tak:

wiesz - ja Batorz znam od dawna i jeżdżę zawsze wtedy kiedy nie ma ludzi - naprawdę to frajda jak jesteś sama na stoku i specjalnie dla ciebie uruchamiają wyciąg:-D:-D
ale Chrzanów też odwiedzę - to oczywiste. ale już chyba nie w tym roku....;-):-(
 
Witajcie,
Fajnie dziewczyny, że już umiecie jeździć na nartach :tak: Ja dopiero muszę się nauczyć ale mam ogromną ochotę. Jeżeli czas mi pozwoli i warunki to może mi się uda. Zobaczymy. A wy jakie miałyście początki ? Trudno jest się nauczyć ?
 
reklama
elahar - trudno i nietrudno... hmm.. to jak z jazdą na rowerze albo z pływaniem - musisz ,,załapać" potem kwestia ćwiczeń i treningu.
Ja się uczyłam w Szczyrku, od razu na głeboką wode - zjazd ze Skrzycznego. Był płacz, siniaki, gleba za glebą, rzucanie nart, przeklinanie, było ,,to nie dla mnie, w życiu się nie nauczę" itp itp
Ja każdemu polecam jednak przynajmniej 2 godziny nauki z instruktorem, wyrobisz sobie dobre nawyki. Drogo trochę - godzina nauki to ok 50 zł ale moim zdaniem warto. ;-)
No,ale jak już załapiesz to jazda każdego wciaga białe szaleństwo. Ja np za moje becikowe za Natkę kupiłam sobie buty i narty,hehe, 4 tygodnie po porodzie pojechaliśmy na stok i wtedy dopiero przeszła mi depresja poporodowa;-)

anaconda - no to mów co i jak - już po przeprowadzce?
 
Do góry