o matko ale jak to się mówi najciemniej pod latarnią
co do Deischmana mój M kupił sobie kiedyś tam buty, jeszcze za czasów studenckich, rozwaliły się po jednym dniu, jakiś uraz mam do tego sklepu.
no dokładnie
my też jakoś teraz omijamy Deichmana....choć tę zimę przechodziłam w butach kupionych tam dwa lata temunie są może piękne i modne, ale bez obcasa i się nie ślizgają, więc nadają się na ciążę...a za rok poszaleję;-);-)
co do mojej wagi to masakra jestem teraz 11,5+ ale w następną środę mam wizytę i sadze ze jeszcze 2 kilo dojdzie. Tak oscylowałam ze 14 max 15 mi przybędzie a tu chyba z 18 będzie do końca ciąży. Wkurzam się bo nie wszystko jej bo mam cholerna zgagę a tu co waga idzie dalej do góry A najgorsze ze wiem ze będzie mi cholernie trudno zrzucić te zbędne kilogramy. Wrzucam fotki mojego brzucholka z tamtego tygodnia.
Ej, tej wagi to wcale nie widać...u Ciebie tak samo jak u mnie wszystko poszło w brzuch;-)...przynajmniej tak mi mówią, ale ja oczywiście znajdę je w nogach, rękach ....znam tę zgagę i też mi się wydawało, że przez nią będzie mniej na wadze....a tu nic...ale cóż...ciężko może będzie ale kiedyś zrzucę te nadprogramowe kilogramy nie martw się....pomyśl, że niektóre kobiety potrafią przytyć 30-50 kg....widziałam, gdzieś w necie post dziewczyny, co właśnie przytyła ponad 50 kg.....z tej perspektywy nie ma się czym martwić, co?;-)
Witajcie
anet15 mi też dużo radości daje kupowanie dziecięcych ciuszków.:-)
anaconda27 współczuję tych problemów z uchem, też słyszałam że ten dr Sidor specjalizuje się w leczeniu infekcji z uszami. To może z nim skonsultuj przypadek Majeczki.
karlita ja też na WSPA robiłam licencjat, tyle że z rachunkowości.
sienio a co ciekawego nakupiłaś wczoraj?
mandziula dobrze że już się lepiej czujesz, a niania elektroniczna to super wynalazek!
Ja wczoraj nie miałam czasu zajrzeć i dzisiaj nadrabiam zaległości. Mój mąż miał imieniny i byli u nas znajomi na kawce. Później jeszcze do Plazy pojechaliśmy i tak się zeszło. Dzisiaj znów mamy jechać na działkę, i tak leci dzień za dniem. Miłego dnia.
hmmm...ja zrezygnowałam z niani i kupiłam sam monitor oddechu uznałam, że w domku niania by się sprawdziła, ale w mieszkaniu to chyba usłyszę płacz dziecka