Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

[guska35]

Witaj:-) i pisz z której części Chełma jesteś;-).

Miło spotkać - choćby i wirtualnie- kogoś ze swojego miasteczka :-) Mieszkam w pobliżu Budowlanki, może masz do mnie blisko??

 

[Marta1981]

Miło spotkać - choćby i wirtualnie- kogoś ze swojego miasteczka :-) Mieszkam w pobliżu Budowlanki, może masz do mnie blisko??

Ale jaja ja mieszkam między Pogotowiem a restauracją Lotos.
Jutro w domciu jestem to może byśmy się spotkały;-)?

 

[maltanka]

Witajcie!

Znowu pierwsza, czyżby tylko moje dziecię tak rano wstawało
chyba mi dzisiaj lepiej.

za oknem niby słoneczko, ale mam wrażenie jakby zaraz miał zacząć śnieg padać
ze spacerku raczej dzisiaj zrezygnujemy , chyba że mały nie da wysiedzieć w domu.

miłego dnia życzę.

 

[maltanka]

co tu takie pustki

moja bratowa właśnie rodzi:-) wybrała się na kraśnickie w nocy, nie ma miejsc podobno w żadnym szpitalu w Lublinie, odesłali ją do Świdnika i tam została.

 

[fornetka3]

cześć witam się i ja już po śniadanku.
Pogoda rzeczywiście nie najlepsza ale muszę pójść na pocztę i wysłać listy wiec mam nadzieje ze tylko sypać nie będzie.
Maltanka nie strasz mnie bo sie zastanawiam co to bedzie w maju jak teraz taki tłok.

 

[misia2010]

Fornetka chciałam połączyć posty i kliknęłam nie tam gdzie trzeba i zablokowałam Lublin główny.

oj, zdarza się teraz już wiem, czemu nie mogłam się tu dostać

Witajcie!

Znowu pierwsza, czyżby tylko moje dziecię tak rano wstawało
chyba mi dzisiaj lepiej.

za oknem niby słoneczko, ale mam wrażenie jakby zaraz miał zacząć śnieg padać
ze spacerku raczej dzisiaj zrezygnujemy , chyba że mały nie da wysiedzieć w domu.

miłego dnia życzę.

Super, że u Ciebie lepiej:-):-):-)Jeśli tylko się da zostańcie w domku, podobno bardzo nieprzyjemny wiatr na dworze, a rano było chłodno

co tu takie pustki

moja bratowa właśnie rodzi:-) wybrała się na kraśnickie w nocy, nie ma miejsc podobno w żadnym szpitalu w Lublinie, odesłali ją do Świdnika i tam została.

ojej, straszysz mnieco to będzie za te 20 dni
Daj znać, co u bratowej

 

[guska35]

Ale jaja ja mieszkam między Pogotowiem a restauracją Lotos.
Jutro w domciu jestem to może byśmy się spotkały;-)?

To jesteśmy prawie jak sąsiadki :-). Bardzo chętnie umówię się na spotkanie, ale w przyszłym tygodniu.
Ten tydzień muszę jeszcze z małą w domu posiedzieć. Po takiej długiej chorobie doktorka proponowała posiedzieć jeszcze kilka dni w domu. Teraz zastanawiam się co jej podać na zwiększenie odporności?? Coś homeopatycznego może. Może macie coś sprawdzonego??

 

[mandziula]

ja też się witam

maltanka trzymam kciuki za bratową masakra jest z tym odsyłaniem, biedna że azż do świdnika ja posłali
cieszę sie że lepiej sie czujesz

fornetka, misia cieszcie sie kazdym kopniakiem, potem nagle znikaja i strasznie sie za nimi tęskni, a jak się dzidza werci to dobrze, przynajmniej mama się nie stresuje ze coś jest nie tak;-);-)

ja juz sie przyzwyczaiłam do nowego BB, choć niezbyt często zagladam


cos jeszcze chciałam napisać ale mi umknęło

witam nowe mamusie


a u nas można by powiedziec coraz lepie (ale zapeszyć nie chcę) nie wiem czy dobrze robię ale usypiam małego w wózku, jak tylko zaczyna marudzić i widzę że juz zmęczony pakuje brzdąca do wózka, lulnę kilka razy i śpi tak po 2 godzinki, potem je, troche sie pogapi i znowu śpi ale pokazał już że umie krzyczeć

 

[fornetka3]

madziula witaj,
to znaczy ze Mikołajek rożki też ma, dobrze ze na razie jest grzeczny to możesz trochę odpocząć i znaleźć czas dla siebie.

 

[Antuanet24]

Witajcie
maltanka nie tylko Hubercik tak wcześnie wstaje, u nas pobudka przez ostatnie dni jest przed 7 Nie wiem czy to przez pełnię Księżyca czy co...
A z tym brakiem miejsc to normalnie porażka! Najłatwiej odesłać kobietę i mieć ją "z głowy". A swoją drogą bardzo dużo moich znajomych chwali sobie porodówkę w Świdniku. Że taka spokojna,intymna atmosfera a nie taka "wylęgarnia".
fornetka3 może w maju będzie mniejszy tłok, bo teraz chyba rodzą się "wakacyjne" dzieci, bardzo często nie planowane;-)
mandziula ja też często usypiałam tak Kubusia w wózku jak był malutki, wszyscy mi odradzali że go przyzwyczaję ale matka wie najlepiej co dla jej dziecka dobre. Teraz zasypia sam w łóżeczku i nie ma problemu.
Kubuś już śpi, więc chwila spokoju. Wstawiłam piersi z kurczaka, ogarnęłam trochę mieszkanie a teraz jeszcze poprasuję. Jak wstanie mały pewnie na spacer pójdziemy. Miłego dnia.