Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

[aluśka :)]

Dzień dobry

onamama ja też miałam Choleostazę w ciąży z Martynką ale do szpitala się nie położyłam...nie mogłam bo musiałam się Amandą zajmować
Brałam leki i co tydzień robiłam badania krwi i do końcówki ciąży już się wszystko unormowało ale poród nie odbył się w terminie tylko został wywołany dzień wcześniej
A w którym tygodniu u Ciebie wyszła ta Cholestaza i jakie miałaś wyniki aspat-ówi alat-ów?
Szczęśliwego rozwiązania życzę
Motylla dużo zdróweczka chłopcom życzę paczucha zapakowana i kartki opisane;-)
Mama Igorka fajnie że prace budowlane idą pełną parą:-)
Sienio fajnie że już kurs rozpoczęłaś obyś szybko zdała prawko i najważniejsze nie zrażaj się nie powodzeniem .. chociaż jakie nie powodzenie Tobie to nie grozi;-)
Ewa masz już jakieś wieści z Warszawy?

 

[normatywna]

Hejka.... miałam pisać wcześniej ale zawsze coś... w koncu mam chwilkę no to się zebrałam...
onamama miałam ci napisac właśnie że Ala też miałą cholestazę w ciąży...
Motylla i Ala zdrówka dla chorowitków... jejku jak ja sie boję teraz wszelkich wirusów z wiadomych względów... MAMY JUŻ termin operacji 3 lipca..... i mam nadzieję że się odbędzie już w tym terminie i nic nam nie przeszkodzi bo chciałabym przed przedszkolem aby N miała już odbiornik zewnętrzny a na niego się czeka po operacji miesiąc... więc same rozumiecie... dużo czytam na ten temat i juz się tak nie boję ale szkoda mi tej mojej kruszynki że się tyle ocierpi i przed nami żmudna praca i jeszcze raz praca... i kupę cierpliwości czego mi ostatnio brak...
AAAAAAAA Natalia dostała już prezent na dzień dziecka a co ona jeszcze i tak nie czai hehehe kupiliśmy jej hulajnogę i całkiem nie źle sobie radzi ....

 

[VoceDelCuore]

Motylla i Normatywna dużo zdrówka dla dzieciaczków a dla Ciebie Normatywna jeszcze dużooo cieprpliwości i siły !

Witam Poniedziałkowo :-)

 

[maltanka]

A co tu dzisiaj tak pusto

Witajcie
Ja zaraz zbieram się po Huberta i zajedziemy do Pepco jak będziemy wracać.
Na obiad dzisiaj lasagne zrobiłam.
Pogoda ładna to trzeba wyjść na rower.

Kurczę coś mnie dzisiaj wszystko denerwuje, chyba jakiegoś doła łapię:-(

 

[elza79]

Aluśka zdrówka dla dziewczynek...
onamama współczuje szpitalnych przygód ale pomyśl że to już końcówka... oby maleńka zdrowa się urodziła
Mama Igora dużo jeszcze pracy przed wami ale myśl że już niedługo będziecie na swoim dodaje skrzydeł przynajmniej ja tak mam choć już się nie mogę doczekać
Maltanka udanego wypadu do pepco...

A Czarek dzisiaj wstał oczy zaropiałe zielony katar to sobie załatwił wolne żeby cieszyć się nowymi prezentami
A ja właśnie siedze w przychodni i czekam na lekarza trochę posiedze bo kilka pacjentek przede mną @_@

 

[aluśka :)]

Witam wieczorkiem

Ale dzisiaj ładnie słoneczko świeciło aż przyjemnie było "spacerować" po rejonie
na jutro chce tak samo... ;-)

Ewa dobrze że macie już ustalony termin operacji oby teraz nic nie zaburzyło Waszych planów
Maltanka zakupy w Pepco udane?:-)
Eliza szybkiego powrotu do zdrówka Czarkowi zyczę jak tam wizyta u lekarza?

 

[elza79]

Nie ma to jak w taką ładną pogodę latać po lekarzach... o 12 kardiolog a o 17 idę z Czarkiem do naszej pani dr...

Normatywna zdrówka dla Natalci aby operacja odbyła się w terminie

Miłego dnia życze

 

[maltanka]

Witam się wtorkowo
Hubert w przedszkolu, dzisiaj ma przedstawienie. A po południe pewnie tak jak wczoraj spędzimy na placu zabaw
Biorę się za ogarnianie mieszkania, już przyniosłam sobie kwiatków z działki i rabarbar także będzie dzisiaj biszkopt:-)

a gdzie się reszta podziewa? znowu jakieś pustki się tu robią

eliza a jak wczorajsza wizyta? przepuklina jest czy zniknęła u mnie chyba już zostanie ps. oj nie zazdroszczę latania po lekarzach dzisiaj, jej ja muszę się wybrać na tą glukozę, a tak mi się nie chce, po jakim czasie od podania miałaś drugi raz pobieraną krew? ja mam zapisane po 120 min

 

[elza79]

Wczorajsza wizyta ok kazał mi więcej leżeć bo jakieś skurcze się zaczeły łykać magnez i żelazo...
A jeśli chodzi o glukoze to najpierw na czczo miałam pobieraną krew z palca i z żyły potem wypiłam glukoze i po godz znowu krew z żyły a potem znowu po godz czyli siedziałam tam 2 godz

 

[elza79]

A usg nie miałam więc J nadal żyje nadzieją że to pępowina :-)