reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Witajcie, ale paskudnie na dworze tak szaro, ponuro i wilgotno...

Marzenka zdróweczka!!!Ja też zazdroszczę tego stanu naszym ciężaróweczkom:zawstydzona/y:

Sienio miłego wolnego!!!!

Sunday jak dziś samopoczucie???

miłego dnia...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie

Cyprian się rozchorował, wczorajszy dzień i dzisiejsza noc tragedia, temperatura do 39,6 co zbiję, 2-3godziny i znów rośnie:baffled: Wczoraj siedziałam w nocy uczyłam się do dzisiejszego egzaminu i czuwałam nad nim, co 3 godziny przeciwgorączkowy podając...a teraz już zasypiam. W pracy na szczęście dali mi urlop na dziś. Byliśmy u lekarza, na razie z antybiotykiem się wstrzymujemy, gdyby jeszcze do soboty ta temperatura się utrzymywała do dopiero. Nie wiem jak mu jeszcze pomagać i zbijać to, okładów nie da sobie robić, nalewką go nacieram, raz zimno aż się trzęsie raz gorąco...



Misia ogromne gratulacje i trzymam kciuki;-)

Justynka u Was też choróbska, zdrówka dla Was
 
hej kobitki....

sienio dziękuje czuje się dobrze... jedyne co mi przeszkadza to taki dziwny posmak w buzi....no i szybko mi brzuch rośnie... nie wiem czy to normalne..

madzienka cieszę się że Julci prezent się spodobał...
gratulacje dla księżniczki za zębola

antuanet obyś szybko się rozprawiła z pracą...

misia jak tam u lekarza wiesz coś więcej....???
ja jeszcze nie idę na L4... tak sobie pomyślałam że dopiero od ferii zacznę leniuchowanie ...

marzenka zdrówka niech Cię tam nic nie bierze... no może poza mężem...;-);-) skoro zazdrościsz to dołącz... w grupie raźniej i weselej:-):-):-)
madzienka Ty też...

iwonka zdrówka dla Cypka...
 
Witajcie. Ja na wolnym do końca tygodnia, bo kto nie zorientowany bo SP21 zamknięta z powodu mega jelitówki. Mnie niestety nie ominęła choroba, ale na szczęście już jest ok, ale wczoraj nie było dobrze. Maksio odpukać na razie zdrowy.

Eliza dobrze że nic się u Ciebie nie dzieje...:tak:

Iwona zdrówka dla Cypka!!!

marz Madzienka no no ... jakie masz super plany... to jak się tak umawiacie, to i ja chyba gdzieś tez tak...:-D

marz zdrówka dla Ciebie!

misia ależ wieści!!! Gratulacje!!! I jak po wizycie???

Antuanet to nawet Mikołaj nie przekonał Wiki prezentem?

Justynkazdrówka dla Michałka!!! oj panuje panuje....:no:

anaconda a Ty gdzie się podziałaś??????
 
Witam,
za dużo się dzisiaj nie dowiedziałam na wizycie:sorry:wynik beta hcg świadczy ponoć bez wątpliwości,że to ciąża (bo drugi przypadek w którym hormon ten jest podwyższony to rak:baffled:),ale na potwierdzenie badaniem jest za wcześnie (pośrednio potwierdza ciążę też miękka macica)...dostałam więc tylko skierowania na badania ciążowe i mogę przed świętami pójść na usg...póki co nawet karty ciąży nie mam:no:
sunday dobrze,że już lepiej:tak:
no właśnie...marz i madzienka dołączajcie:tak:;-)może jeszcze anacondę namówimy;-)
iwonka zdrówka dla Cypka:tak:
elza mi w drugiej ciązy też rósł szybko...zdecydowanie szybciej niż w pierwszej:sorry:aż się boję co będzie teraz:eek:
sienio ja planuje opiekę w okresie świątecznym,bo nasze przedszkole chyba będzie zamknięte:confused2:
 
Misia trzymamy kciuki za pierwszą diagnozę...
o tym raku niestety coś wiem, bo moja koleżanka to miała...

Ja to na razie dziękuję, mam mała iskierkę i muszę sie nia nacieszyc....a Wam będę kibicować...

Sunday zdróweczka...i Maksiowi odporności!!!

Eliza a kiedy ferie u nas???

pozwolę sobie odpowiedzieć za Anacondę, niestety odcięta od netu...zmienia dostawcę, ale pozdrawia Was serdecznie...

spokojnych nocek
 
Witajcie z rana, ja już na nogach. Maksio w przedszkolu, poszedł z zabawką. A ja siedzę z pierwszą kawką od kilku dni i nieśmiało pije, obym tylko tego nie żałowała:tak:
Robię przy okazji listę zakupów, bo muszę jakiś zapas na weekend zrobić. Mam przepis od koleżanki na roladę szpinakową - trzeba wypróbować.


Madzienka pozwolę odpowiedzieć sobie za Elizę, ferie u nas w tym roku wcześnie - :tak: od 20 stycznia :tak:

misia ja wierzę, że to jest dzidzia i Ty musisz też tak myśleć:tak: Czekamy na wieści z badań :tak:

anaconda my też Cię Kochana pozdrawiamy serdecznie:-)
 
reklama
Marzenka świetny pomusł masz moze tylko szybciej go zrealizujesz
Karlita :-DDopadłaś te samochody aby Mikołaj miał co przynieść, tak pytam bo tu są różne:-pi jakoś dziwnie mi w oko wpadają

Misia badania to pewnie potwierdzą i niech już będzie spokojnie do końca

Sunday
współczuje jelitówki ja wczoraj cały dzień przeleżałam bo zatrułam się czymś , okropnie. Rolada szpinakowa z łososiem?
Elza dobrze że czujesz się nie najgorzej?brzuszek w sumie to atrakcja ciaży:-D

Madzienka ciesz się swoim niespełna rozkoszniaczkiem!!! a Ty wracasz do pracy po macierzyńskim?

Moja Gabcia już lepiej ale nadal kaszle. W przyszłym tyg mój Z chodzi na dyżury popołudniowe to ja już się umówiłam z koleżankami na kawkę przedpołudniową i wypad do miasta:tak: dokupię to czego jeszcze nie mam i może jakąś kreację dla siebie zakupię, generalnie odbiję sobie to siedzenie w domu ostatnie. No i trzymajcie kciuki co by nie zasypało na Święta bo ja chcę dojechać a mamy 1600 km.:errr:
 
Do góry