reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Witajcie. Wielkie zmiany na bb... Jakoś nowocześnie się zrobiło ;-) Mi mało dnia,a wieczorem zasnąć nie mogę, cały czas coś, jak nie w pracy to w domu i tak w kółko. Maks ostro chodzi na karate, podoba mu się bardzo, choć boje się, że jakby nie miał kolegi to by już odpuścił. Mimo wielu zabaw tam, to już trochę umie, na szczęście ma z kim/na kim ćwiczyć, czyt. tata :-D

W pracy wszystko ok, dzieciaczki ekstra, rodzice też wydają się w porządku. Chyba znalazłam się w końcu na odpowiednim miejscu :tak:

Piszecie o prezentach i szczerze to ja też już zaczynam myśleć, bo w grudniu naraz to nie wyrobimy się z pieniędzmi. Czekam niecierpliwie na pieniążki z socjalnego i będziemy coś działać. Na szczęście my tylko dla dzieci, ale to i tak nie jest prosta sprawa. Choć z Maksiem już kłopotu nie mamy bo nadal żyjemy w świecie lego, a zestawów jest masa więc jest z czego wybierać. Gorzej mam z chłopakami brata, czyli 9latkiem i 14latkiem...:eek::eek::eek: Pomożecie coś:baffled:

Nie nadrobię, niby czytam ale nic nie pamiętam... :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:


Buziaczki
 

Załączniki

  • buziaczek.jpeg
    buziaczek.jpeg
    9,3 KB · Wyświetleń: 68
reklama
Witajcie
My dzisiaj kolejny dzień w domu
:-) przed południem odwiedziliśmy sąsiadkę, więc nam czas szybko zleciał, potem zrobiliśmy sobie spacerek, ładnie ciepło było, ale u nas to nie ma bardzo gdzie teraz chodzić:sorry: potem przyjechał dziadek z babcią, a my wykorzystując to pojechaliśmy na zakupy, bo się trochę chemii skończyło, anaconda byłam w ciebie w firmie:tak:

anaconda
a no miałam, ale się trochę pozmieniało, ale to długa historiaaaa, dobrze że mundurek się znalazł:tak: od środy siedzę w domu

justyna jak Michaś sobie radzi w przedszkolu, podoba mu się?, bo ja to całkiem do tyłu z czytaniem

madzienka udanego weekendu, oj my już dawno, dawno tak nie byliśmy na tych placach, ale fajnie było nie? ps. na Mikołaja w Bugi chyba nie damy rady:-(

gon1a
ja się już przyzwyczaiłam do tępa w pracy i teraz w sumie to olewam, czy zrobię dzień wcześniej czy później bez różnicy byle by za długo nie przeciągnąć

eliza hahaha witaj kochana;-)

sienio
o właśnie Mikołaj, tez nie mam pomysłu

aneta o kurczę, nie wyobrażam sobie co oni muszą czuć:-(

sunady u nas też lego na tobie teraz, a na karate mieliśmy zapisywać H w przedszkolu, ale nie chciał coś chodzić
 
Witajcie...

my dzisiaj poplotkowałyśmy z Sylwią I Madziarka...fajnie było dzięki dziewczyny...rano odwiedziłam tesco bo dziś i jutro zabawki 50%(drugie 50% oddają w bonach) ale ceny też podniesione..
.:zawstydzona/y:

Anaconda super ze mundurek znalazł się...a ten domek widziałąm w gazetce...i zapomniałam ciekawe czy gdzieś go jeszcze dostanę...

Aneta straszna tragedia...
[*] dla małego Aniołka...

Maltanka to kiedy ruszacie na czechów???chyba już na wiosnę...
Szczepiłaś Huberta na ospę w końcu....
No i widzę że twoje nastawienie do pracy ciut zmieniło sie nareszcie;-):-p

Elizka powiedzmy???weekend cieszysz się???

zmykam spokojnych nocek...
 
Hejka :-):-)
Ja na chwilkę przywitać się i spadam szykować moim śniadanko i wyganiam ich do babci a ja do pracy :baffled::baffled: oj jakoś chęci mam dzisiaj nieziemskie :cool::cool:
Madzienka szukaj domku bo warto, Maja już od rana się nim bawi :tak::tak:
Maltanka ja mam nadzieję, że jednak dasz radę jeszcze te 2 m-ce ;-):tak: a kiedy teraz wracasz do pracy? :confused::confused:
Elza oj Ty nasza weekendowiczko :-D;-):-p ja też mam sie z czego cieszyć bo jutro i poniedziałek wolny :-p:-p
Aneta wyrazy współczucia dla Twojej koleżanki, nawet nie chcę sobie wyobrażać jak ona się może teraz czuć :-:)-(
Sienio a Tobie jak tam minął pierwszy tydz. urlopu? :confused::confused: a śniegowce kupiłam Mai w lidlu :tak::tak:
Sunday super że odnalazłaś się tak dobrze w szkole, trzymaj tak dalej :tak::tak:
 
hello!!!

sienio tak jestem wielbicielką weekendów ale nie dlatego że nie lubię swojej pracy bo kocham dzieci i pracę z nimi ale opócz tego uwielbiam też spać i dlatego weekendy są tak oczekiwane... po prostu mogę sobie pospać
ja też mam problem z prezentem mikołajkowym dla Czarującego

sunday super że Maksiowi podoba się karate Czarek też ma jeszcze zapał a z miesiąc ma egzamin... ha ha ha jak to śmiesznie brzmi... 4 lata i jego pierwszy egzamin...

madzienka powiedzmy dlatego że jest jakieś zapalenie... ale nic poważnego....a z weekendu cieszę się oj cieszę.... super że spotkanie z dziewczynami udane... pozdrów je ode mnie szczególnie madziarę bo ona w ogóle już do nas nie zagląda....
co kupiłaś w tesco???

dzisiaj byłam z małym w Bugi... i było tam dosć sporo ludzi..i był tam tez mały chłopczyk po ospie tzn ślady miał tylko na głowie bo cięzko zmyć fiolet z włosów... ale tak poza tym wszystko było ok i było też małżeństwo lekarzy którzy narobili afery bo stwierdzili że dziecko nadal jest chore na ospę i zaraża i oni tego tak nie zostawią i pozwą Bugi do sądu.... mówię Wam masakra...przecież każdy wie że zaraża się 2 tyg przed wysypem.... biedna kobita musiała pisać jakieś oświadczenie.... chciała im nawet oddać pieniądze za wejście
 
witam

elza ja wcale nie mówię, ze nie lubisz swojej pracy czy ogólnie pracy:-) chodzi o to, ze zawsze tak fajnie sie cieszysz z piątku i weekendu:-D zaciakawiłas mnie tym incydentem w Bugi, mnie pewnie tez by zirytował fakt ciągania dziecka po chorobie po miejcach publicznych, pewnie wiecej dzieci przychodzi z katarem, kaszlem a takiemu małemu ostatecznie się oberwało:sorry2:Julka mi jeszcze na ospę nie chorowała miałam ja zaszczepic i ciągle sie to szczepienie odwleka:baffled:
anacnda no mój urlop nieubłaganie mija:sorry2: ale staram się jak mogę godnie go spędzić:tak:

Cały dzień dziś siedzimu z Julą w domu, miałysmy sie wybrac na twarcie Toysa ale odechciało mi sie i jedyne gdzie poszłyśmy to do Lidla po lody:blink:
 
sienio ten chłopczyk był na urodzinach w Bugi i myślę że matka by go specjalnie nie ciągnęła gdyby nie był do końca zdrowy.... ja wiem że na włosach fiolet najdłużej zostaje.... Czarek z fioletowymi włosami chodził jeszcze 3 tyg po chorobie....a takie rzeczy chyba lekarze powinni wiedzieć....
 
Hejka dziewczynki :-):-)
Ja chyba dzisiaj odespałam swoje wszystkie niedospane noce i wstałam o godz.10 :szok::szok: potem na szybko do kościółka, obiad i zaraz zabieram się za szykowanie na bankiet :tak::tak: szczerze mówiąc nie chce mi się wcale iść ale może to i dobrze, może to będzie oznaczać super zabawę :-p:-p
Sienio korzystaj z urlopu jak tylko się da :tak::tak:
Elza no to niezłą rozróbę rodzice zrobili w Bugi :szok::szok:
 
witam wieczorową porą

elizka ja tez isę do BUGI wybierałam, ale w sotateczności sie poddałam, nie daliśmy rady się zebrać... wiedzę, ze ciekawe widowisko nas omnęło...
anaconda udanego bankietu zyczę!!!
madzienkaja wasza wyprawa??? jak dziewczyny drogę zniosły??
sunday super, że się w pracy odnalazłaś...


a u nas...
Zula ma już 5 zeboli, raczkuje, wstaje sama prZy wszystkim co tylko daje jej podparcie... Miki się naprawił i znowy zgrzeczniał:):) więc wróciliśmy do normy po chorowaniu:)
zmykam moz ejakis film znajdę do oglądania...
miłego wieczoru życzę
 
reklama
Witam,
miałam dzisiaj poodpisywać,ale humor mi siadł,więc:sorry::zawstydzona/y:jest dłuższy weekend,więc co??? chorujemy...:angry::no::wściekła/y:Natalka miała dziś nocować u dziadków,ale o 17 zmierzyłam jej gorączkę...było 37,3...na wszelki wypadek zabraliśmy ją do domu,bo mówiła,że gardło ją boli....o 20 miała już 39,1:no::-:)-(
a...no a wczoraj jakiś facet zarysował M błotnik w samochodzie,więc po weekendzie trzeba będzie zacząć załatwiać odszkodowanie z OC:confused2:
madzienka jak wyprawa do stolicy?jak siostrzeniec?i jak podróż?
 
Do góry