reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Karlita ja może chociaż w weekend nie lubie sali zabaw zkoda ze nie możesz spotkać się wieczorem bo wstępnie cos myslalysmy na ostatnim spotkaniu o wyjściu na miasto:baffled:

moze rano nie będzie tak źle :-))
wiesz ja Gabi obiecałam BUGI bo u nas nie ma takiego klubu i jak to Gabi stwierdziła ONA SIĘ STRASZNIE STĘSKNIŁA :-)))


Karlia może i ja się skuszę na Bugi:rofl2:
Doczytałam Twoją nie miłą "przygodę" z kierowcą...jak widać kretynów nie brakuje dobrze że nic Wam nie zrobił:confused:

ooo fajnie by było gdybyś dołączyła z dziewczynkami :-))) jak tam moja Synowa??? ;-)


karlita i jak zakupy się udały?

My niestety też dołączyliśmy do grona zasmarkańców :baffled: Szef się ucieszy jak mu jutro zwolnienie dam, tydzień po zakończeniu urlopu.:cool2: Rano pójdę do rodzinnej, może nie jest źle jeszcze-leczę domowymi sposobami, może się wykaraskają.:confused:
Zdrówka dla Wszystkich chorowitków.

a dziękuję udane :-))

kochana zdrówka dla Was!!! moze do soboty wydobrzejecie ???



Witam!

Motylla ja mieszkam na LSM niedaleko Leclerc.
gdybym się nie wyprowadziła z Lublina mieszkałabym blisko Ciebie :-))



Witam i ja...w gronie chorych...wrrr...Natalka w piątek zaczęła smarkać...wczoraj miała lekką gorączkę...pół dnia spała,ale chyba dzięki temu dziś lepiej..może obędzie się bez lekarza...Niestety od razu złapał to Staś...wieczorem go przytkało i to tak,że całą noc go nosiłam bi inaczej nie mógł spać...leczymy się domowo...inhalujemy i mam nadzieję że dzisiejsza noc będzie lepsza...

no nie ...., misia co to za chorowanie :-(
zdróweczka !!

Witam.
Czytam wasze forum i postanowiłam się przywitać. Jestem z Lublina, a obecnie jestem na macierzyńskim i jedyna osoba do której się mogę w dzień odezwać to mój 4 miesięczny synek. Pomyślałam sobie, że napiszę, może kogoś poznam i będę mogła wymienić czasem parę zdań.

Uwierz mi to forum uratowało mnie od "depresji" ;-)

dzięki TYM dziewczynom znów poczułam, ze żyję i nawet nie wiecie jak mi WAS brakuje po przeprowadzce!!
To Was brakuje mi NAJBARDZIEJ!!
WIECIE ????

Brakuje mi tych spontanicznych spotkać... tych planowanych też ... spacerów po parku, wypadów do Plazy na kawę :-) ehhhh



witam wieczornie

co się dzieje z naszymi przedszkolakami???? co to za chorowanie?????? przecież w sobotę BUGGI!!!!!!!!!!! zdrowieć i to szybko!!!!!!!!!!!

ja z racji rozpoczynającego się sezonu jesiennego zaopatrzyłam się w tran i różne witaminki i nie dajemy się jak

dokładnie zakaz chorowania !!!!!


ja też zakupiłam tran ale w kapsułkach i Gabi z Norbem łykają :-)
płynny nie przechodzi w żadnej postaci :-))


karlita ja się piszę na bugi w sobotę.....

LOVJU :*



Witam.
Ja rodziłam na Lubartowskiej, a dokładniej to miałam cesarkę i nie wspominam dobrze pobytu tam.

też miałam cesarkę ;-) na Lubartowskiej a nawet dwie :-) i jedyne co niemile wspominam to jedną położną ;-) taka wredna mała ... i opiekę dla noworodków ... jakie One były wredne ale za drugim razem już się tak nie dałam ;-)


mamamilenki i filipiamama ja również miałam cesarkę na lubartowskiej i byłam zadowolona z opieki mimo że nie chodziłam do szkoły rodzenia.... ale to jest tak ile ludzi tyle opinii i to dotyczy każdego szpitala....

dokładnie :-)

co u nas ???
zimno... deszczowo ... jak ja nie lubię takiej pogody .... bleeee...
ale dziś mam zumbę i wzmacnianie - ależ to mi daje powera :-))

dzieciaki mam w domu w kwarantannie od wtorku bo Norb zaczął siompić nosem .... a w sobotę BUGI także wszystko dla Was kochane ;-) hehehe :-) dziś maluchy urzędują u babci a ja do pracy

Anaconda będziesz w Sobotę ???


miłego dnia :-)
 
reklama
też miałam cesarkę
wink2.gif
na Lubartowskiej a nawet dwie
biggrin.gif
i jedyne co niemile wspominam to jedną położną
wink2.gif
taka wredna mała ... i opiekę dla noworodków ... jakie One były wredne ale za drugim razem już się tak nie dałam
wink2.gif

Opieka na noworodkami może i dobra, ale taka nieprzyjemna i niekontaktowa. Ale za drugim razem gdyby jednak coś mnie tam pokierowało, to już sobie tak nie dam. Za pierwszym razem byłam przestraszona, a oni jeszcze skutecznie izolowali mnie od męża. To mnie wkurzało najbardziej. Tu mu nie można, stąd ma wyjść. To też jego dziecko więc chyba ma prawo wiedzieć.
 
Witam. Dzisiaj mam kontrole z chlopakami w przychodni, a pogoda wcale nie zacheca do wychodzenia na dwor. A za jakes 2 miesiace bedziemy sie przeprowadzac do naszego wlasnego mieszkanka:-):tak:.
Witajcie
Wczoraj o 6 rano zostałam ciocią, moja siostra urodziła synka:-) psałam do niej wieczorem na skype a za chwilę ona dzwoni i w kamerce ukazuje sie takie śliczne maleństwo:tak:
Gratulacje dla twojej siostry:tak:

Dawno mnie tu nie było, a jak czytam to widzę ze dzieci chorują. Niestety my tezż wczoraj lekarza odwiedziliśmy bo Gabcia przeziębiła się. Jak to lekarz powiedział nic wielkiego jej nie jest i po dniu przerwy znowu dziś poszła do przedszkola. Katar i lekki kaszel ale chyba lepiej jej po nacieraniach maścią i inhalacjach. Tu jednak jest suer z tą służbą zdrowia dostaliśmy receptę i w aptece nie daliśmy ani grosza i jeszcze gratisami nas poczęstowali.
Ja jutro wybywam na Coffe Morning International(taki dla kobietek)ja i koleżanka przygotowujemy mały poczęstunek made in Poland wiec kiełbaska z polski sie rozmraza a chlebek dziś upiekłam:tak:
Super, ze jestes zadowolona z ich sluzby zdrowia:tak:

Witam
dołączam do grona chorujących...na razie tylko katar i gardło,ale hmmm...zobaczymy co będzie dalej:wściekła/y:Natalka w miarę, Stasio gorzej,bo zapchany jest tak,że nawet tego się nie da oczyścić:angry:idę z nimi dziś do przychodni,bo skończyło mi się Pulneo:dry:
Zdrowka zycze:tak:

Justyna: Wszystkiego Najlepszego dla Michalka z okazji 3 urodzinek:-):tak:
 
Witam z rana jak za dawnych dobrych czasów :-D:-D;-);-)
Maja dzisiaj miała do szkoły na godz.8.50 więc mogłyśmy sobie troszkę dłużej pospać :tak::tak: wyprawka kompletna do szkoły zaniesiona, wszystkie składki zapłacone więc w tej kwestii mogę odsapnąć :-D:-D:tak::tak:
Dzisiaj czeka mnie sterta prasowania i jakoś tak wcale nie chce mi się za to zabrać :no::no: ale mus bo nowe pranie czeka w kolejce :tak::tak:
Karlita ja w sobotę wolna ale nie wiem czy mnie wpuszczą z takim "wyrośniętym" dzieckiem ;-);-):-D:-D na którą tam idziecie bo ja bez twingusia i musiałabym jakoś autobusem podjechać :confused::confused:
A swoja drogą chyba pora podjechać do teściowej i zabrać moje auto :sorry2::sorry2:
Motylla pogoda faktycznie nie nastraja do wychodzenia z domu a ja jeszcze musiałam zabrać parasol, wyprawkę i pracę domową w osobnej reklamóweczce bo to było auto policyjne klejone z tektury więc do plecaka bałam się zapakować żeby się nie zgniotło :dry::dry: powodzenia na wizycie kontrolnej :tak::tak: i gratulacje własnego mieszkanka, oj długo się nie namieszkaliście w tym Nałęczowie :szok::szok:
 
Witam z pracy:dry:no pogoda taka,że wychodzić z domu się nie chciało:no:
madzienka nie przeżyliście szoku termicznego?
U nas panuje wirus...leczymy więc dzieci tak samo jak je sama leczyłam:-Dno i w związku z tym obawiam się,że Bugi w sobotę to będzie za duże ryzyko dla waszych maluchów:confused:

hejka dziewczyny.... ale mam nerwa...kocham pracę z dziećmi ale rodzice to już mnie tak zniechęcają...ciśnienie podniesione bez kawy na którą i tak nie mam czasu.....

rozmawiałam dzisiaj chwilę z atali.... ma jakiś problem z ciśnieniem boi się że będzie miała cc albo że będą wcześniej wywoływać poród....

pani w przedszkolu powiedziała że ma bardzo dobrze rozwinięte płuca :-D:-D:-D tak podobno się darł... a chodziło o obiad że nie chciał nic zjeść i pani powiedziała że za chwlę do niego podejdzie a on że się jej trochę boi to zaczął krzyczeć żeby się do niego nie zbliżała :-):-):angry::angry::angry:
tulaski na nerwy:tak:mam nadzieję,że dziś już lepiej:tak:
hehe to Czarek nie da sobie w kaszę dmuchać:-D
atali trzymaj się !!!


mój J też dzisiaj wrócił z pracy zasmarkany i chyba go coś bierze bo mu zimno i wszystko go boli, mam tylko nadzieję że Maja się uchowa :tak::tak:
zdrówka dla J:tak:
dzięki TYM dziewczynom znów poczułam, ze żyję i nawet nie wiecie jak mi WAS brakuje po przeprowadzce!!
To Was brakuje mi NAJBARDZIEJ!!
WIECIE ????

Brakuje mi tych spontanicznych spotkać... tych planowanych też ... spacerów po parku, wypadów do Plazy na kawę :-) ehhhh
my za Wami tęsknimy:tak:
Witam. Dzisiaj mam kontrole z chlopakami w przychodni, a pogoda wcale nie zacheca do wychodzenia na dwor. A za jakes 2 miesiace bedziemy sie przeprowadzac do naszego wlasnego mieszkanka:-):tak:.
powodzenia na kontroli i gratki przeprowadzki:tak:
 
Witajcie...my w domu, wyspani, ja biorę się za pranie bo czeka mega sterta...tylko gdzie mu to teraz wyschnie Buuuu....

W skrócie napisze że było cudnie..ale więcej wkrótce, wtedy też was poczytam

Witam nowe mamy

Anaconda
witaj kochana!!!
 
witam i ja
ja dziś w domu zostalam i jkaoś się obrobić nie mogę:-D:-D
madzienka super, zę już wróciliście:tak: czekamy na relację:tak::tak:
anaconda witaj!!! nie zazdroszcze porannego spaceru z tymi pakunkami:no:
karlita my tez za wami tęsknimy:tak::tak: mam nadzieję, zę do soboty wszyscy wydobrzeją i spotkamy się w większym gronie, to nadrobimy choć troszkę zaległości:tak::tak:
motylla gratuluję mieszkania!!! i zdrówka dla chłopaków!

ja się biorę za robotę ale najpierw to chyba kawucha:-D:-D

mmiłego dnia!!!
 
Dzień dobry w południe...

Mieszkanko ogarnięte M zabawił się nową układanką a ja podnoszę sobie ciśnienie kawusią...


Motylla wow gratuluję nowego mieszkanka:happy2:chwal się w jakiej dzielnicy kupiliście?? Zdrówka chłopakom i daj znać co na kontroli...my też dzisiaj idziemy bo M zaczął kasłać:baffled:i nie wiem czy to dobry objaw czy zły.

Karlita, Misia zdróweczka dla waszych maluszków,

Marz a ty jak się czujesz?

Eliza
jak tam twoje nerwy?

Anaconda Madzienka witajcie,
 
Dobrze, ze tata juz jest w domu to podskocze do przedszkola, zeby zaplacic, podpisac umowe i zglosic ze Krystka w pon i we wtorek nie bedzie. My niestety odpadamy z sobotniego spotkania:no:. A z tego wszystkiego to i mnie cos zaczyna rozkladac:baffled:.


Witajcie...my w domu, wyspani, ja biorę się za pranie bo czeka mega sterta...tylko gdzie mu to teraz wyschnie Buuuu....

W skrócie napisze że było cudnie..ale więcej wkrótce, wtedy też was poczytam

Witam nowe mamy

Anaconda
witaj kochana!!!
Mnie tez czeka pranie, wczoraj na wieczor je namoczylam i jak wroce z przedszkola to sie wezme za nie.:tak:

Dzień dobry w południe...

Motylla wow gratuluję nowego mieszkanka:happy2:chwal się w jakiej dzielnicy kupiliście?? Zdrówka chłopakom i daj znać co na kontroli...my też dzisiaj idziemy bo M zaczął kasłać:baffled:i nie wiem czy to dobry objaw czy zły.
,
Powodzenia u lekarza:tak:. U Krystka zaczyna sie cos rozwijac wiec ma antybiotyk i Radek tez ma ten sam co Krystek tylko inne dawki. We wtorek mamy znowu kontrole i mam nadzieje ze ten antybiotyk pomoze.
 
reklama
Jedno okno umyte, za resztę nie chce mi się brać :no::no: może jutro się zachce :tak::tak:
Madzienka oj ciężko się przestawić na taką burą zimną jesień :sorry2::sorry2:
Motylla oby antybiotyk pomógł :tak::tak: a Ty się nie daj choróbskom :tak::tak: no właśnie w jakiej dzielnicy kupiliście mieszkanko? :confused:
Misia dużo zdrówka i wychodźcie szybko z tej wirusówki :tak::tak:
Mandziula wcale się nie dziwię, że zostałaś w domu, ja też bym najchętniej nie wychodziła :no::no: a tu zaraz znowu trzeba do szkoły się szykować :szok::szok:
 
Do góry