reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Witajcie....wczorajsze ploteczki udane...ale to nie z siostrą tylko koleżanką( z resztą Elizka poznałyście się)
z babcia lepiej już nie będzie i powoli wszyscy czujemy że to już koniec....nawet lekarze nie dają nadziei...

My dzisiaj odwiedziłyśmy moją mamę bo świętuje imieniny i urodziny a później zakupki w plazie...co nieco jeszcze z wyprzedaży wygrzebałyśmy i powoli zaczynamy rozglądać się za kolekcją jesienną...bo już w sklepach:szok:!!!!mnie jeszcze słońce nie wygrzało a już czapki mam kupować

Justynka
babcia bez zmian...a siostra czuje się dobrze powoli odlicza dni do końca:tak:
super przedpołudnie za Wami....i dobrze ze u ginki wszystko ok...nadal chodzisz do Michalakowej???

Elizka ponad 90
to co umawiamy się na lody po niedzieli, ma być ciepło....kto jeszcze chętny??
super że tak ruszyliście z domkiem...już jakieś plany przeprowadzki

Mandziulka ile ząbków ma Zosia???oby bardzo nie dokuczały...
oby wkładeczki szybko pomogły....
to kiedy kolejna wizyta w macu...tym razem my dołączymy...

Marzenka byłam dzisiaj w ccc kupiłam japonki za tak śmieszne pieniądze...ale jakiegoś szału w plazie nie ma...

miłego popołudnia wszystkim życzę!!!
 
reklama
Witam się wieczorowa pora....My właśnie wróciliśmy z Naszym Jedynaczkiem z 1,5h spaceru a jak M nie ma to od jutra jeździmy rowerami tam gdzie z M dojechać nie możemy...a M no coz nie wiem czy się ciezyc ale do domu to On wracac nie chciał pospali sobie dzisiaj do 9 także zarówno On jak i dziadkowie wypoczęci....:baffled:

Madzienka w takim razie dużo sił dla całej rodziny na nadchodzący czas....ja chetna ale popołudniu....
Wszystkigo Najlepzego dla Mamy.....
Justyna ale szalejecie ze spacerkami super...a co u Normatywnej????
Eliza wow super ale fajnie ze tak ruszyliście...kiedy przeprowadzka no i co z tym kredytem..
Mandziula oby zabki Z wyzly bezboleśnie....

Zaraz B idzie spac a my zasiadamy do jakiegoś filmiki...spokojnj nocki:-)
 
WITAM...
Marz dzięki że pytasz :-) W Kajetanach szybko nam poszło, Pani z którą Natalka miała przyjemność mieć zakładane aparaciki stwierdziła - po moim zapytaniu- że trzeba zminić aparaciki które przepisał poprzedni technik bo tamte były za słabe, i takim sposobem mamy troszkę droższe ale mocniejsze PHONAKi. Na razie N ma je nosić w domu i przyzwyczajać się do nowych dźwięków a za parę dni wyjdziemy na spacer i zobaczymy czy da radę a jak nie to zdejmiemy i będziemy próbowac dalej.... Dostaliśmy jeszcze kilka baterii na początek ale już zamówiliśmy kolejne, bo prawdopodobnie w zależności od tego jak często będziemy ich używac to bateria może starczyć max 2 tyg. No i wkładki za jakieś 2-3 mies trzeba będzie wymienić na nowe, a za 3 mies kontrola i kolejne dostrajanie aparacików w Kajetanach i kolejny ABR (badanie słuchu) i hospitalizacja... Oj i tak już będzie.... trzeba się przyzwyczaić bo to się już nie zmieni...
Justynko co jutro robimy? moze wybierzemy się do Olimpa ;-) skoro ty ostatnio tak spacerujesz z M to może tam masz ochote się wybrać :laugh2: do jutra paa
Pozdrawiam wszystkie bb-mamy:tak:
 
witam porannie

normatywna oby Natalka szybko się przyzwyczaiła do apaaracików, trzymam za nią mocno kciuki:tak::tak:
marz super ze korzystacie z rowerków:tak:
madzienkanie przerażaj mnie z jesienią, ma byc jeszcze lato!!!!!!!!! mnie czekają duże zakupy dla Mikiego...
Zula ma już dwa zębole, dolne jedynki jej wyszły i potrafi już pogryżć:-D:-D
na koejną frytkową wizytę się piszemy, jak już Miki bedzie miał wakacje a ja odrobię tydzien w pracy
jejku ja już w poniedziałek do pray ide:szok::szok::szok:

justyna byliśmy w Sanusie u dr Kwaśniewskiego, całkiem miły i ma fajne podejście do dzieci no i u niego były szybko miejsca a chciałam w miarę szybki termin
 
hello... madzienka jaka jesień:no::no::no: ja chce jeszcze lata..... w przyszłym tyg lody choćby nie wiem co....

justynka dobrze że u gin wszystko ok.... widzę że Michałek jest zaprawiony w długich spacerkach to dobrze....

mandziula czemu wracasz do pracy nie masz tego rocznego macierzyńskiego?????
gratulacje dla Zosieńki za zębole....

madzienka super że spotkanie z koleżanką udane....pozdrów ją ode mnie....
no to Twoja babcia przeżyła już kawał czasu.... ale to jest smutne że już nic nie można zrobić....trzymaj się kochana...

marzenka super że M tak chętnie wypoczywa u dziadków.... mój Cz za chiny ludowe by sam nie został...
a jeśli chodzi o kredyt to dostaliśmy w innym banku w ciągu tyg. bez problemu....

normatywna oby Natalka szybko się przyzwyczaiła do aparcików i w domu i na dworze....

pytacie o przeprowadzkę.... na razie nie chce zapeszać ale mój J jest optymistycznie nastawiony że to jeszcze w tym roku.... ja patrzę na to realistycznie bardziej i nie robię sobie takich nadziei....bo zawsze coś jest pod górkę....
w każdym bądź razie wczoraj zrobili nam podłogi... teraz J będzie robił ściany i sufity.... ( właśnie J chce zrobić większość rzeczy sam żeby było taniej ale to znowu wiąże się z czasem)

a ja zaraz spadam do lekarza bo w szpitalu jak dostałam wypis to jest napisane żeby powtórzyć jakieś badanie bo coś nie hallo ale nie wiem co to za badanie bo jest napisane po łacinie a dr google nic mi nie powiedział...
 
Witajcie gdzie te upały...już nie mogę doczekać się!!!!

ja pisze tylko co jest w sklepach i nie mówię tylko o galeriach w pepco też już jesienna kolekcja więc pora zacząć szykować się znowu na tą jesień i zimę-długą i ciemną:baffled:!!!!a lato kiedy??


Elizka trzymamy kciuki za wizytę....i na lody jesteśmy umówione:tak:

Mandziulka to my chętne do maca dawaj znać to się wybierzemy...Jula będzie zachwycona...

Lenka zaczęła się przekręcać w kółko i jednego dnia przemierza pokój turlając się a drugiego przewróci się na brzuch i nie wie co robić dalej...mamy niezły ubaw z niej....

dzisiaj mamy szczepienie...trzymajcie kciuki żeby była dzielna :tak:ciekawe jak nasze wymiary...
 
Witam,

Sunday dziękuję za kawkę:-)

Normatywna jutro śmigniemy do Olimpu;-):-)

Mandziula już do pracy:szok:a kto zajmie się Zosieńką?

Madzienka
jak po szczepieniu?

Eliza super że udało się z kredytem:-)

Marz jak tam po wieczorze filmowym, co oglądałaś?
 
madzienka to przewracanie Lenki to musi być słodki widok...

madzienka, mandziula jesli byście się wybierały do Maca w godzinach poza pracą to ja też chętnie z Cz się dołączę....

justynka, sunday super że kawka wypita w doborowym towarzystwie....


a ja już chyba wszystko zaczynam rozumieć..... to badanie co mnie niepokoiło to nic takiego i jest wszystko ok ale najgorsze jest to że drastycznie spadł mi hormon tsh..... lekarka była przerażona....że w tak krótkim czasie tak spadł....
ja go systematycznie kontroluje z powodu kłopotów z sercem.... i zawsze był w normie.... a teraz jest zaledwie malutki ślad... jutro dzwonię po przychodniach żeby zapisać się do endo i to jak najszybciej...
 
Witajcie

normatywna tzymam kciuki, aby leczenie przynosiło efekty i aparat nie przezkadzał Natalce:tak: zyczę aby wizyty w poradniach były w coraz większych odstępach czasu abście mogli wszyscy odetchnąć...
elza Tobie życzę poprawienia wyników, moze na tę zmiane miał wpływ sodek podany podczas zaiegu, bo chyba to niemozliwe zeby nagle była taka róznica...Trzymaj se:tak:
mandziula pewnie cięzko Ci wracac do pracy i zostawić Zosię:-( oby udało se tak poukładać grafik abyście jak najmniej odczuły tę zmianę:tak: takie czasy niestety, ze trzeba pracy pilnowac:baffled:


jeczcze kilka dni i zaczynam urlop:-):-):-):-) pewnie mi smignie szybko,nawet się nie spostrzegę:confused2:
 
reklama
witam witam... wstawać śpiochy....

sienio niestety... badania właśnie miałam robione przed operacją...
życzę udanego i dłuuuuuuuuuuugiego urlopu...
 
Do góry