reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Heja... ja chcę wiosny i to już:tak:
madzieńka
Lenka przechodzi pewnie skok i w dodatku pogoda jej nie sprzyja- moje dzisiaj "szaleju d..y" dostają, takie marudy, fajnie, że Julka chce nosić okulary, szybki skorygują wadę i po kłopocie:tak:
karlita o fitness... też bym z miłą chęcią poszła:tak: a co do spodni to na facebook'u jest grupa gdzie mamy odsprzedają ubranka- polecam bo sama tam kupuję:tak: jak chcesz wyślę Ci linka.
mirosia gratki za raczkowanie- Kuba jak chce po coś sięgnąć to podskakuje na pupie:-D
mandziula zdrówka dla dzieci
więcej nie pamiętam, idę po kawę bo źle ze mną:-D;-)
 
reklama
Witajcie, wkurzyłam się dzisiaj, tak o z samego rana:wściekła/y: ale od początku, o co chodzi....Kupiłam jakiś rok temu buty, po około pół roku zaniosłam je do reklamacji bo się porozklejały (skórzane, za 200zł:angry:) mimo, że żądałam wymiany na nowe, naprawili mi je..no nic, odebrałam. Po niespełna 2miesiącach znów to samo się stało, więc znów je zaniosłam i wyraźnie w żądaniu zaznaczyłam, że proszę o wymianę i że to ponowna reklamacja!! Z czego wczoraj dzwoni mi kobieta, że buciki już są,NAPRAWIONE!! nosz kur**:dry: więc napisałam odwołanie i zaniosłam je dziś, że nie ustosunkowali się do mojego żądania, że to do mnie należy wybór zadośćuczynienia, że sprzedawca może odmówić, ale niech napisze dlaczego, a skoro naprawili to jasne jest że wadę uznali, tylko nie ustosunkowali się do mojego żądania i tam takie ble ble ble...po niespełna godzinie otrzymuję telefon z pogróżkami, że jeżeli nie odbiorę butów, to "zostanie mi naliczona opłata za przechowywanie ich w magazynie, pan stwierdził, że nie wie jeszcze jaka to będzie opłata, ale jakąś wymyśli" nosz co za cham:angry::wściekła/y: I teraz nie wiem co robić, chyba do Rzecznika muszę się z tym udać...

Karlitka noo, w końcu się pojawiłaś, córko marnotrawna:-p super, że na fitness będziesz chodzić:tak:

Aluśka bylismy na "być jak kazimierz deyna" chcielismy pójść na jakąś głupią komedię, pośmiać się, ale średnio szczerze powiedziawszy. Teraz wybieramy się na "Lot" podobno dobry film...

Marz tak, posyłam Cyprynkę do przedszkola, ale się boję:sorry2: gdzie Twój M chodzi?

Justynka co u Ciebie? jak Twoje dolegliwości żołądkowe?

Mirosia
super, że M już raczkuje:tak:

Mandziula zdrówka dla Mikiego;-)
 
Witam, ja jak zwykle z kawką, normalnie zasypiam i nie mam siły coś robić:no:

Patlysia przyłączam się do kawusi:tak:, oby nas postawiła na nogi:tak:

Mirosia jejciuuu:happy2: witaj po przerwie:-). Cieszę się że zdróweczko dzieciaczkom dopisuje:-), i brawo dla Marzenki za raczkowanie bystra dziewczynka:happy2:

Karlita Norb nosi takie rozmiary:szok:, no niestety ja nie pomogę my mamy mniejszą rozmiarówkę...a dlaczego to mają być zielone?? Fajnie ci że jeszcze na fitnes zapisałaś się:tak:widzę że energia cię rozpiera, to super:rofl2:ja to już nie marzę o takim luksusie:blink::no:. No chyba że razem ze mną i Michał by chodził:-D.

Madzienka oby okularki pomogły dla Julci:tak:

Iwonka :angry::angry::angry:szlak by ich tam trafił:wściekła/y:, lepiej skorzystaj z Rzecznika, co to za sklep obuwniczy??? Muszę wiedzieć by tam nie zachodzić;-)
A z żołądkiem już ok, dziękuję:-)

Aluśka no zajefajnie że już odpisali z Wawy:happy:, i mam nadzieję ze szybko pomogą Martynce:tak:A jak tam Ty się czujesz? Stresik pojawił się:blink:?

Mandziula zdrówka dla Małego Chorowitka, idziesz z nim do lekarza, czy sama podleczysz? A gdzie kupiłaś barwniki do domowej ciastoliny???

Marz ja to też lekarzy nie oglądałam, wczoraj kawałek mi mignął tego serialu ale J miał pilota to i on rządził:rofl2:, a tak ogólnie z seriali to nic nie oglądam:tak:


Sunday a Ty to gdzie się schowałaś???


Dopiero dzisiaj dowiedziałam się że tu koło mnie znowu był śmiertelny wypadek, na przejściu dla pieszych....strach już wychodzić na ul Andersa:no:, masakra kładką chyba będziemy przechodzili na drugą stronę ulicy...
 
Witam.:-) Wczoraj pojechaliśmy do Nałęczowa zawieźć papiery do przedszkola:tak:, a przy okazji trochę rzeczy wzięłam ze sobą, które mogłam już zostawić w Nałęczowie... Dzisiaj z rana również byłam bo oczywiście wczoraj nie wzięłam potwierdzenia peselu Krystka... pojechałam autkiem z samego rana... posiedziałam trochę z tatą i poszłam do przedszkola pokazać pesel w książeczce zdrowia... 20 kwietnia będę wiedzieć czy Krystek się dostał. Radek ma katar i trochę kaszle... Krystek też się smarka...
Misia: Zdrówka życzę:tak:
Aluśka:Super że termin w czd macie już ustalony:-)
Aneta:Zdrówka... oby szybko zleciał wam pobyt w szpitalu:tak:
Mirosia:Gratki za raczkowanie M.
Iwonka: O kurczę co to za sklep... :angry:
Mandziula:Zdrówka podsyłam dla Mikiego:tak:
 
my już w domku...cała rodzinką byliśmy w przedszkolu i wybrać oprawki dla Julci...
ale mam malutką kobitkę w domu...nie mogła zdecydować się, w których wygląda najlepiej:-D...ostatecznie udało się wybrać....:tak:
tyle że był mały zawód bo ona myślała że to okularki dostanie od razu...;-)

Misia już brak mi słów na pocieszanie Was....zdróweczka życzę i odporności pozostałej części rodzinki:tak:

Motylla zdróweczka dla chłopaków i powodzenia w przyjęciu do przedszkola...

Justyna oby....zobaczymy czy Jula będzie je chętnie nosiła, bo na razie jest nimi zafascynowana...

Iwonka
a co to za sklep...zrób mu "dobra" reklamę to już kilka klientek straci..
myślę że rzecznik konsumenta powinien pomóc...

Karlita
wow jeszcze czas na fitness znalazłaś...brawo
jak twoje pisanki ja już dwie mam;-):tak:

Mandziulka jak Miki dzisiaj???

Elizka gdzie zaginęłaś??jak Czaruś???

Sunday a Ty??jak Maksio, dzielnie siedzi w domu???
masz jakieś wieści od Anetki....jak Karolcia??
 
Justynka, Madzienka sklep z obuwiem i galanterią skórzaną na lubartowskiej, jak się w dół schodzi od bramy krakowskiej, masakra:no:

Motylla super, że udało Ci się już złożyć dokumenty, teraz tylko czekać:tak:

Misia co to się Was uczepiło to ja już nie wiem:baffled:
 
witam witam....kurcze z mpk to wszystko trwa o wiele dłużej...:crazy::crazy::crazy: ja chce mój samochodzik....

madzienka spóźniony ale maga buziak dla Lenki z okazji miesiąca....niech rośnie zdrowa królewna
Julcia w okularach pewnie będzie czadowo wyglądać...oby szybko wada się skorygowała....no i czekamy na fotkę Julci....

sienio jak zdrówko przeszły już dolegliwości żołądkowe????

karlita kochana jak dawno Ciebie tutaj nie było....witaj nowa-stara koleżanko:-D:-D:-D

mirosia fajnie Ci "widzieć" czyli czytać...... gratulacje dla Marzenki za raczkowanie....ale ten czas leci
do którego przedszkola zapisujesz Olka????

mandziula zdrówka dla Mikusia.....oby Zosienka się nie zaraziła

iwonka w którym sklepie pracuje taki cham????? a jeśli on Cię tak...to powiedz mu że odbierzesz buty po konsultacji z rzecznikiem..... o już doczytałam....wiem który sklep.....już tam nie pójdę....
justynka tak wczoraj adersa była zamknięta jakiegoś faceta potrącili na przejściu....śmiertelnie....koło filmosu..... masakra....tam non stop są wypadki...

misia kobieto!!!!! czy Wy przestaniecie już chorować....no ileż można.....:-p:-p:-p zdróweczka trzymaj się kochana....

motylla a czemu się przeprowadzacie?????
 
reklama
Witam sie i ja....dzisiaj znowu urzadzilam sobie spacerek i po drodze zakupy wiec bylam w domu juz troche pozniej ale nie ma to jak ruch i swiee powietrze....po powrocie P w lozku cos go dopadlo.....zial nurofen i postawilo go na nogi i pojechali z B po zaroweczki....ja wsadzilam M do kapiei i stad mam chwilke:-)

Madzienka czekam na foto J w okularkach;-)
Misia no coz oby reszta rodzinki sie nie rozlozyla...ZDROWKA!!!!!!!!!!!!!!!!!
Iwonka wiem co to za sklep chamstwo......M chodzi do przedszkola na Tymiankowej jest jeszcze tam na szmaragdowej ale tam ponac wiecej grup wiec taki wiekszy "moloch"....a strach to chyba norma ale uwierz przedszkole to same plusy no chyba ze dzicko choruje to juz mniej przyjemne.....:baffled:
Motylla trzymam kciuki za Krystka aby sie dstal...
Justyna niebezpiecznie tam u Was...uwazajcie na spacerkach...
 
Do góry