Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

[sienio]

madzieńka właśnie mi też P mowił o tym Sępie, ale nie ma tego jeszcze od jutra chyba wchodzi. Te moje tez pewnie od pon do piątku, bo nie sądze, zebyśmy dostali jakies ekstra dobrze, ze są takie jakie są

 

[aneta82]

normatywna a do tej pory jak ją usypiałaś? ja się kiedyś kładłam z Olą, opowiadałam jakieś bajki i zasypiała, tylko trwało to około godziny ja zawsze jak jestem u mamy to wyskoczę na chwilkę do ciucha, jak mieszkałam w Lublinie to bywałam częściej, tu u mnie jest wprawdzie kilka, ale wybór taki że a ceny jak z kosmosu

elza ale ma pomysły ta mamuśka

anaconda super że Maja tak świetnie sobie radzi z pływaniem a z autem to tak jak pisałam, to było wczoraj, niby on twierdzi że wszystko jest w porządku ale skoro tak to dlaczego ten wiatrak się nie kręci i skądś przecież ten płyn musiał się wylać, więc coś pękło, ja nie jestem mechanikiem, nie znam się, ale nie chcę żeby było gorzej, bo wtedy może już czekać toyotkę złom, jak wróci dzisiaj to go dokładnie zapytam o co tam chodzi

patlysia o widzisz, ja próbowałam mojej Karolince dać mleka odciągniętego z butli to nie wiedziała jak się za to zabrać ale na szczęście jej ani czosnek, ani cebula, ani ocet nic nie przeszkadza mogę jeść wszystko w każdej ilości

maltanka u nas też mogliby tak zrobić, jeden dzień dla zdrowych dzieci, ale ludzie i tak by pewnie z chorymi przychodzili, tu to zawsze pytają czy ich jeszcze przyjmie, bo numerki się pokończyły

misia tylko dzisiaj chociaż nie pisz że Stasio już biega chociaż po ostatnich jego numerach wszystko możliwe


Oli to się chyba dzisiaj nudziło, wzięła stołek i maszeruje do przedpokoju, ja akurat karmiłam, więc pomyślałam że idzie do toalety i światło musi zapalić, ale nie wraca, a słyszę jak gada coś, nagle poczułam swoje perfumy, i to bardzo intensywnie ja patrzę, a ona siedzi w wózku Karolinki, obok stołek, po nim wlazła, a ja do wózka dzisiaj na szybko rzuciłam torebkę, remanent zrobiony, z portfela powyciągane wszystko, pomadka na całej jej buzi, na szczęście bezbarwna, a perfumy tak wypsikane że aż mokro wszędzie cały kombinezon Karolinki też mokry, a ona jakby nic siedzi i się cieszy

 

[Justyna2729]

Ja jeszcze czekam na męża, Michał śpi ale zasypiał dzisiaj długo, i kombinował jak tu jeszcze nie spać i siedział na nocniku pół godz, jeszcze trochę to mu hemoroida wyjdzie;-)


Anetka Ola to stroiła się już do Michałka, oczywiście na seans czekam:-)

Maltanka ooo szybka jesteś z tym daniem:-)no i jak ono wyszło, masz jakieś uwagi, chętnie skozystam?

Marta gratulujęi zdrówka dla chłopaków życzę

Anaconda to Michał rozbierał samochodzik(zabawkę)

Normatywna dobrze że udało Ci się z domku wyrwać:-)

Patlysia współczuję problemów z autem:-(

Eliza niezłe pomysły ludzie mają

 

[normatywna]

witam porankowo..
Anetko ale Twoja Ola ma extra pomysły ja jak karmiłam to Natalce od początku nie przeszkadzało że jem czosnek czy cebule, jadłam praktycznie wszystko...
a ja usypiam książeczki najpierw czyta Natalka potem ja czasem bajki w tv, ale teraz to już od tego odchodzę... no i miejsce najpierw troszkę siedzimy w pokoju a potem do pokoiku idziemy do łózia i tam jeszcze jedna bajka i tulutulu ale w dzień to nie działa już...:-(
Justynka ale ty musisz długo na J czekać współczuję cały dzień sama;-) dziś musze do biedro idziesz??

 

[Madzienka]

Wstawać śpioszki...dzień dobry....

P dzisiaj odwozi Julcie wiec ja jeszcze w piżamce...ale dzisiaj w planach mam wizytę w pracy już ostatnią w dwupaku...więc trzeba naszykować jakiś obiadek, bo może mi tam długo zejść

Anaconda jak spacerek z rana...??

Aneta ale z Olci agentka i już mała kobitka...:-)

Elza to ja Ciebie wyciągam....wykorzystamy obecność Karlity w Lublinie....;-)
Karlita bo przyjeżdżasz czy Wasze plany uległy zmianom???to co widzimy się w sobotę???idzie jeszcze ktoś z nami???

Patlysia współczuje problemów z autkiem...

miłego dnia

 

[mandziula]

witam porannie

MIki Już w przedszkolu, P odsypia a ja jjuż po śniadanku popijm herbatkę

karlitaja też chętna sie spotkać bo potem to tylko z Zośką przy cyśku
aneta oj mieliście przygodę z autem, my tak kiedyż wracaliśmy od rodziców i P co jakiś czas dolewał wody do chłodnicy.... niedrogiej naprawy życzę
dobrze, zę z Olą wszystko ok
normtywna a Natalka wytrzymuje ci do wieczora jak nie śpiw dzięń??? u nas Kola zrezygnował z drzemek dziennych jak miał rok i 6 miesięcy, ale wieczorem nie marudził wieć mu odpuściłam i od tamtej pory zasypia ładnie o 20, też już mi sposoów brakowało na usypianie urwisa
eliza ale się wam mamusia udała

ja dzisiaj muszę trochę ogarnąc dom bo moze jednak ten wielebny przyjdzie....
moze P na jakieś zakupy wyciągnę...
a co do ciastka to bardziej codziło o ozdoby co mają wygldać jak myszka miki, a ciastko jet zwykłe... biszkopt, galarekta i bita śmiatana;-)

zmykam po kolejną herbatkę

 

[anaconda27]

Witam z rana :-):-)
Poranny spacer zaliczony - całe szczęście że to już ostatni w tym tygodniu
Wczoraj wieczorem poszperałam trochę w necie, pooglądałam ze wszystkich stron skierowanie na badania i się okazało, że mogę przez internet pobrać wynik morfologi, no i niestety tu mnie zasmucił bo się okazało że wyniki nie są dobre, Maja ma za wysoki poziom leukocytów i już oczywiście wyczytałam, ze to oznacza jakiś stan zapalny w organizmie, zaraz będę dzwonić do przychodni i pytać czy moja pediatra przyjmuje
Anetka i co dojechał mąż z pracy? Auto nadal na chodzie? Wiesz moja Maja to już jest tak nauczona ze jak wychodzimy z domu i ja się perfumuję to ją też muszę psiknąć a skoro Ty Oli nie chciałaś to sama się wyszykowała do wyjścia ;-);-)
Madzienka miłych odwiedzin w pracy
Normatywna może Natalka już nie potrzebuję popołudniowej drzemki albo będzie spała popołudniu raz na kilka dni
Mandziula sprzątaj i czekaj na wielebnego żeby Cię czasem nie zaskoczył no tak już niedługo Twój i Madzi czas na wyjścia zmniejszy się do zera ;-);-) kiedy masz teraz wizytę
Justyna to się zrozumiałyśmy tylko nie mów że Twój mąż od rana do tej godziny w pracy siedzi
Aluśka a co tam u Was? Czyżby Ci neta odłączyli że się nie odzywasz?

 

[karlita]

normatywna ja od dziecka mieszkałam w domku i zawsze zazdrościłam mieszkania w bloku bo wszędzie blisko duzo dzieciaków itd ale po slubie przeprowadziliśmy się do bloku i ... jakos tak zatęskniłam za domkiem, ogródkiem gdzie możesz postawić wózek i dziecko może sobie pospać spokojnie. Mieszkanie w domku jak dla mnie ma więcej plusów :-) tylko mój domek za daleko od Was ;-)

Madziedńka, Iwonka, mandziula, sunday, sienio, elizka

to co w sobotę Chata na 19stą ???? KTO JESZCZE ???????


Anetka ale Ola to kombinator !!!!! ładnie mamę załatwiła :-)))))

my z Norbem dziś na kontroli u lekarki z uszkami lepiej jeszcze tylko lewe nieciekawe ale Pani dr powiedziała że to tak szybko się nie poprawi .... mamy pilnować noska i chronić się przed zarazą .... tylko jak ..... w maseczkach będziemy chodzić hihihihi

 

[Madziara78]

Witam i ja z Hanulą przy cysiu...

Justyna zapraszam na frytki, mogę ci zrobić ;-) mów tylko kiedy...

Aneta hehe ale masz małą kobitkę w domu jak samochód - jeździ jeszcze??

Madzieńka udanej wizyty w pracy!!!

ja te z zabieram się za robienie obiadku... tylko Hania ma inne plany

Anaconda nie czytaj tylko idź do lekarza, może nie będzie tak źle!!! trzymam kciuki oby lekarka was przyjęła i cię uspokoiła....

Marta zdrówka dla was!!! i niech fart dalej się ciebie trzyma ;-) dziewczyny mają rację - graj w totka

Karlitka ja też chętnie bym się z domu wyrwała.... i chyba na godzinkę wpadnę zostawię M. z dzieciakami, niech zobaczy jak to jest :-)

Mandziulka zostaw czyszczenie kanapy mężowi a ty nie przemęczaj się prosze!!!!

Normatywna i tak długo Natalka ci spała w dzień, moje to już w tym wieku zapmniały że kiedyś spały

Elza ależ ludzie mają pmysły nie wiem czy się śmiać czy płakać... Tobie jedynie mogę współczuć takich mamuś do współpracy....

 

[maltanka]

Witajcie

U nas chorobowo, Hubert ma gorączkę 39 stopni i bardzo nie chciała spaść. Nosz jak nie urok to..

anaconda brawa dla Majeczki za postępy w pływaniu

eliza resztki jedzenia trzeba było zapytać czy z domu też możesz jej przynosić resztki z obiadu

anetka panna ci rośnie

justyna ja robiłam tylko ser z koperkiem, to drugie nadzienie ser z koncentratem jakoś do mnie nie przemawiało, posypałam jeszcze po wierzchu tartym serem żółtym, jak dla mnie super, tylko przed samym podaniem można by to podgrzać byłoby lepszetak żeby makaron był lekko ciepławy bo zanim to nadziejsz to wystygnie

madzienka udanej wyprawy do pracy

mandziula a masz pomysła już na torta?