Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

[aneta82]

mirosia a skąd taki nastrój u Ciebie? życzę poprawy

anaconda ach jaka Ty pracowita widzisz, a u Pawła w rodzinie jest tak że każdy każdemu czyli dla 10 osób

Justyna cieszę się że ciasto wyszło, szkoda że mam tak daleko do Ciebie :-( kropki nadal są http://www.poczekajka.pl/


Ola skakała po łóżku, a nagle zrobiła fikołka do przodu myślałam że zawału dostanę, a ona się cieszy i że jeszcze chce tylko ja się boję że może coś sobie zrobić, jak byłam mała to często robiłam do przodu i do tyłu, ale chyba miałam więcej niż ona lat

 

[Marta1981]

Z góry przepraszam, że tak wpadam i znikam ale M z braku kanałów w TV (skończyła się umowa i nie podpisaliśmy nowej o tniemy koszty gdzie się da) podłączył kompa pod telewizor i młode oblegają.
ROKi ładnie w nocy śpi - tej nocki przespał 5,5 godziny.

 

[patlysia]

Justynka- jestem, jestem:-)cały czas Was podczytuje tylko czasu i siły brak na pisanie. Powoli już wymiękam- dzień i noc sama z tymiu moimi rozrabiakami, niby rodzice mieszkają z nami ale pomocy brak dzisiaj odwoziłam siostre do Lbn i przy okazjib zakupy świąteczne zrobiłam- cztery stówy poszły.... a i tak nie widać żeby było coś kupione
justyna mówisz o tym syropie z lidla? ja pierwszy raz też sobie nie pożałowałam a teraz to już tak ostrożnie, uwielbiam słodkie ale bez przesady.. oby Michał wstał z drzemki z suchymi majtusiami:-)
aneta zdolniacha z Oleńki, ja też pamiętam, że robiłam przewroty ale to tak jak miałam ok.7 lat a i współczuję kupowania prezentów dla wszystkich, u nas tak naprawde tylko ja dzieciakom kupuje...
misia zdrówka dla Natalki
Sorry że nie odniosę się do wszystkich ale bardzo źle pisać jedną rtęką...

 

[Justyna2729]

Anetko trzeba było łapać aparat i nakręcić filmik jak Ola robi fikołki:-), na razie Michał nie ma takich pomysłów,hehe ale za pewne mi również by serducho stanęło...

Patlysia tak syrop z Lidla, też mam waniliowy polowałam na karmel ale się spóźniłam:-(. Oj, zabolał portfel w LBN,

Marta to sobie pospaliście:-)


Michał spał ponad trzy godziny, jak się obudził to popędził na nocniczek, oczywiście majteczki suche:-).
Zjedliśmy obiadek i czekamy na tatę. Dwa razy słyszałam(ale mam nadzieję że sie przesłyszałam) jak zarzęziło mu, tak jakby gardło coś dopadło, na wszelki wypadek zabieramy ze sobą leki, ale mam nadzieję ze nie będą potrzebne...

 

[iwonka07]

Justynka podczytuję Was cały czas tylko jakoś brak mi weny na pisane ale dziękuję Ci bardzo za pamięć;-)

 

[patlysia]

Justyna, ja mam trzy smaki tego syropu ale i tak waniliowy najlepszy, brawo dla Michasia za nocnikowanie i oby leki się nie przydały.

 

[misia2010]

my po wizycie w przychodni....Natalka dostała Dicortinef...a w razie jakby nie było tego w aptece to Tobrexkatar ja tak zatkał,bo w gardle i w oskrzelach czystoz dobrych wieści to hemoglobina Stasia poszła w górę i zmniejszamy dawkę żelaza tak w na zapas,żeby nie odstawić od razu,by anemia nie powróciła;-)

 

[elza79]

piątek mój piateczek....jak fajnie....ale byłoby fajniej gdyby nie Cezary...on to wie kiedy się rozchorować....dzisiaj wracamy z przedszkola a on kaszle jak najęty....no kurde.... ale wiecie co podejrzewam że to robaki....zawsze go odrobaczałam po wakacjach a w tym roku coś mi się zapomniało...a teraz ten kaszel, brak apetytu i zaciskanie zębów...jak myślicie?????
tak więc madzienka jutro raczej nie pojawimy się na bajkawce:---(

madzienka fajne spotkanie wczoraj miałyście....kawka z dziewczynami...
super że Lenka rośnie jak należy....oby tak dalej
misia brawa dla dzielnego Stasia....zuch chłopak nie płacze przy pobieraniu krwi.....i super że Natalka nie płacze już w przedszkolu....i dobrze że nie musi nosić wkładek
emka to co ty robisz w nocy zamiast spać???:-):-):-)
sunday Ty nie popijaj ziółek tylko dawaj idziemy gdzieś popić coś innego????
a tak właściwie dziewczyny czy idziemy gdzieś na "śledzika"?????

a wiecie co wymyśliła moja pani dyr. żeby teraz jak jest taka chlapa to myć klatkę schodową (przedszkole jest w bloku) po każdym kto przejdzie (czyt. mieszkańców również)....więc powiedziałam jej gdzie jest mop....i wiecie że dzisiaj jeździła na mopie

 

[misia2010]

no to i mnie załatwiła Natalka...oko mnie boli,spuchło i ropieje...zarezerwowałam wizytę w Luxmedzie na jutrobo wygląda mi to jednak na wirusowe zapalenie spojówek

 

[patlysia]

oooo pierwsza jestem?:-) nio to witam się z "rana".Na dworze zimno jak.... niby na termometrze ;-)dużo na minusie nie jest ale ten wiatr daje odczucie dużo większego mrozu....a ja z tego zimna od 6 rano w piecu pale
misia- zdrówka dla Was, oby Staś się uchronił od zapalenia
elza- ja też obstawiam robaki, a w nocy jest spokojny???Domyślam się, że to był super widok, zobaczyć dyr. z mopem?

No to ja uciekam, idę drożdzówki robić bo Miśka już tam coś sama kombinuje w kuchni...