reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Witam :-):-):-)
A co to wszystkie jeszcze śpią :szok::szok: wstawać śpiochy :tak::tak: ja jakoś spać wcale nie mogłam i sama obudziłam się o godz.6.30 i już nie zasnęłam :crazy::crazy: ciekawe jak dobrnę do wieczora :crazy::crazy:
No i za godzinkę jedziemy do teściowej bo przecież "dobra synowa" wróciła to trzeba zacząć jeździć i pomagać ;-);-):-p:-p
Misia ja nie w temacie więc może już tu pisałaś, jak Natalka w przedszkolu? Chętnie chodzi? :confused2::confused2:
Sunday i gdzie bardziej Ci się podoba w szkole czy w przedszkolu? A jesteś na zastępstwie czy już na stałe? Zdrówka dla Maksia :tak::tak: oby uszko szybko wyzdrowiało :tak::tak:
Elza super że Czaruś taki zuch i chętnie chodzi do przedszkola :tak::tak: a Ty masz swoją starą grupę czy jakieś "nowe elementy" ;-);-):-D:-D oj chyba nigdy nie zapomnę Twoich opowieści z pracy :-D:-D:-D:-D:-D
Madziarka my też Cię bardzo gorąco pozdrawiamy, no i ja bym chciała Hanię zobaczyć już niedługo :tak::tak::tak:
 
reklama
Madzieńka super wieści z wizyty :-) jestem dumna że byłaś taka dzielna hehehehe
Jula już w przedszkolu ??

Anaconda WITAJ :-)

Madziarka trzymaj się kochana!!! zdrówka dla Jula!!

Marta współóczuję wydatków autkowych to zawsze boli.

misia
ubezpieczenie taaaa my mieliśmy to w zeszłym miesiącu ... super że dzieciakom już lepiej :-) zdróweczka :-) miło mi że do mnie zaglądasz :-)

Justyna zawsze na blogu mozesz korzystać z czyichś przepisów podając źródło - a zawsze lepiej upiec coś ze sprawdzonego przepisu ze zdjęciami gdzie widzisz jak co robić i jaki jest efekt ;-)

pytlasia
świetna relacja z kasztanozbierania :-) też chyba w sobotę wybiorę się do parku z dzieciakami :-)
 
Witam i ja już po kawce a raczej mleku kawowym:-p.
Sunday, Fogia zdrówka dla krasnali:-).
Elza, dzięki że pytasz. Pablo po HIPPie mimo że HA dostał krost na ramionkach a po Pepti wczoraj spał prawie do 8-ej a dziś o 4-ej głodny się przebudził. Co do zęboli to wczoraj znowu poleciałam z bólem bo najgorzej w nocy bolą i okazało się że zrobiła mi się "kieszonka" w dziąśle i tak nagina - przepłukana rivanolem nie bolała do północy a potem tradycyjnie paracetamol:confused2:.
Madziarka, pamiętamy i czekamy na połączenie ze światem.
Misia, dobrze że z chorowania już wychodzicie.
M dziś krócej pracuje i wyjeżdża na szkolenie. Dobrze że autko już trochę zrobione to z warsztatu mogę je odebrać bo ledwo co chodzę. Wczoraj dałam za dużego kroka naciągnęłam sobie krocze - auć:crazy:.
 
Witajcie, troszkę deszczowo się zrobiło, mam nadzieję, że nie na długo...Dziś o 6 rano wychodziłam biegać i było bardzo fajnie na dworze, ciepło i bezchmurnie:tak: a godzinę później już deszcz:eek: Ja już w pracy i zaraz idę zrobić sobie kawkę, bo zmarzłam i muszę się rozgrzać :-)

Anaconda
jaki ranny ptaszek z Ciebie:tak: heheh ja opowieści Elizy też nie zapomnę:-)

Misia super, że już wracacie do formy;-)

Madziarka zdrówka i wytrwałości dla Ciebie!!;-)

A jeszcze mam pytanie do Was-czy któraś może ma jakieś doświadczenia z jonizatorami i nawilżaczami powietrza?? Bo któryś chcę kupić, ale nie mogę się zdecydować:tak: Chyba bardziej jestem skłonna ku jonizatorowi, ale zastanawiam się czy i jedno i drugie z urządzeń za bardzo nie "bzyczą" :-)
 
Hej dziewczynki... U nas chorób ciąg dalszy... Tymek poszedł jeden dzień do pla i znowu chory... Szymus z mega katarem, więc przed 4 już pobudka była.... Jacek też chory, ale nie ma szans na L4... pomarudzilam :)

Anaconda witaj z powrotem:-) ja myślałam że ty do radomia na wakacje wybylas a Ty gdzieś w ciepłych krajach się byczylas??:-D:-D

PATLYSIA witaj, bo jeszcze Cię nie przywitalam;-)

MISIA dobrze że chociaż u Was że zdrowkiem lepiej :-)


Zmykam poinhalowac Tymka i uspie go, to może i ja oko przymkne..
 
Witam,


Eliza, Madzienka wesele udane, było mało ludzi to nie zadeptali nam dzieci;-), jedyny minus to zbyt głośno orkiestra grała, nie dało się normalnie rozmawiać:no:. Ale byłam zaskoczona tym że Michał nie schodził z parkietu, było tak jakbyśmy byli bez dziecka:-D, sam się pilnował:tak:.

Eliza z usg mam juz wyniki a reszta może w przyszłym tygodniu, ale to i tak muszę do gina umawiać się aby je sprawdzić, a teraz jak nie mam brata u siebie to nawet nie mam jak pójść na wizytę:crazy:
Super że wczoraj Czarek wybrał sie do przedszkola z ochotą:-)a jak było dzisiaj, też tak chętnie poszedł?
A ciasta to na weselu prawie nie jadłam, nieźle mnie odrzuciło od niego:eek:. Jedynie co mogłam przełknąć to sękacz, blok i orzeszki:tak:. Ale sękacza to bym jadła i jadła i jadła i chyba nigdy by mi nie obrzydł:laugh2:

Iwonka
nie pomogę na Twoje pytanie:no:. Jezu o 6 biegałaś??!! Popijasz red bulla??:laugh2:;-)Zimą też biegasz??

Anaconda
heh znowu zaczną się wycieczki do teściowej...a co tam dzisiaj u niej robiłaś?

Madzienka zapomniałam napisać o tym wczoraj:zawstydzona/y:Również sie cieszę ze z dzidziusiem jest wszystko ok:tak:.
Julcia w przedszkolu?
Jaki lek homeopatyczny podawałaś dla Julii na katar???

Mirosia zdrówka dla Was:tak:, może warto pójść do kontroli, i przy okazji Marzenkę lekarka by obejrzała:tak:

Sunday
ooo MATKO!!! mam nadzieję że antybiotyk poradzi sobie z chorobą i unikniecie zapalenia płuc i szpitala. A może bańki pomogą z chorobą?

Karlita a to nie wiedziałam, ale i tak ja nie nadaję się na prowadzenie bloga:no:,

Patlysia co u Was? Moze już na porodówce leżysz, co??

Talia a jak u Was????

Misia załatwiłaś już lekarzy?

Marz dzisiaj pierwszy dzień adaptacji Bartusia w żłobku? Jak było?

Marta ojej współczuję bólu krocza:-(.

Atali zdrówka dla Was życzę, i siły dla Ciebie...


My dzisiaj mimo deszczu wyszliśmy na spacer. Zahaczyliśmy o pocztę (dzięki Ewa za popilnowanie M:happy:)i o dwa ciuszki no i w końcu kupiłam coś dla siebie:-), Mały drzemie jeszcze w wózku. Ma jakiś twardy sen, nawet stukoty z dołu go nie budzą, bo nasza sąsiadeczka wiedźma z dołu okna wymienia! Gdybym była wredna to bym już stała pod jej drzwiami z awanturą że mi kurzy i że M śpi;-), ale nie będę taka jak ona:tak:. Mnie też czeka remont, to mam nadzieję że ona nie będzie się awanturować:tak:
 
Justynka redbulla mi nie trzeba, daję radę bez, samo bieganie naladowuje mnie pozytywnie:-) A co upolowałaś w ciuszku? ja to jakoś na siebie nic nigdy nie mogę znaleźć bo nie mam smykałki do szperania, prędzej dla M albo Cypka:tak: a zimą też biegam, ale raczej wieczorami niż rano o 6:tak:

Atali to zdrówka w takim razie, kurujcie się dalej;-)
 
Witam sie i ja.....ale pogoda ja chce jeszcze slonkacoby mi co rano teraz energi dawalo....

Justyna Ty przynajmniej przy swoim remoncie nie daj sie babie bo ona zapomni ze Ty bylas wyrozumiala.....pierwszy dzien dziekuje wporzadku choc ja uwazam ze takie siedzenie z opiekunkami czy to w domu czy w przedszkolu jest niekonfortowe dla obu stron;-)
Atali u nie dobrze ze znowu chorzy zdrowka zycze a dla Ciebie sil.....
Anaconda i jak dobra synowko co robilas dzisiaj u tesciowej:-)
Mirosia powroty na poczatku nie sa latwe obyscie tylko zdrowi byli aby ciagiem dluzszy czas pochodzil i sie przyzwyczail....
Misia trzymam kciuki abyscie wyszli z chorob......
Iwonka podziwiam...z urzadzeniami nie pomoge....
Marta uuuuuuuuuu:zawstydzona/y: kobieto Ty zawsze musisz sobie cos zrobic dobfrze ze autko juz bedziesz miala


My z B zaliczylismy pierwszy dzien......chyba nie jest zle zero wstydu no ale tez nie powiem zeby rzucal sie na szyje Paniom:-Dpotrafil zajac sie zabawa pozniej nawet bawil sie pilka z dziewczynka i opiekunka....dzieci mu nie przeszkadzaja.....a najwazniejsze ze zero wzruszenie na poplakiwanie maluchow.....co robi zahartowanie przez starszego brata:-)zobaczymy wyglada to nie glupio chociaz z niecierpliwoscia czekam na przeprowadzke do nowegolokalu bo tamtem zapowiada sie naprawde duzo ciekawiej i wizualnie i organizacyjnie.....
Slucham sie ich jesli chodzi o plan adaptacji bo widze ze wiedza co robia i co chca osiagnac....a wiec jutro jeszcze uwazaja ze ja przychoze z nim i znowu to samo a w czwartek ta sama godzina tylko ze zostaje sam do biadku takze P go zawiezie ja nie dam rady.......:confused2:i po czwartku tak naprawde zobaczymy co dalej......
Trzymajcie za nas mocno kciuki dalej....please!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
Witam wszystkie, ja niestety jeszcze nie rodzę, a naprawdę już bym chciała:tak:Tak czytam i czytam i Wy tylko prasujecie:-)Ja zwykłych rzeczy nie prasuje ( po upraniu od razu wyjmuję z pralki i rozwieszam, najczęściej na dworze a jak zdejmuję to tylko poskładam bo ubrania nie są wymięte). A co do ciuchów to ja uwielbiam do nich chodzić, kiedyś fajny był nad biedronką przy Lwowskiej ale nie wiem jak teraz i podobno na Koryznowej na Kalinie jest mały ale naprawdę fajniutki- ja nawet przez moment myślałam nad otworzeniem takiego ciuszka....
Marta1981-mnie na szczęście zgaga nie męczy ale jak już się schyliłam po te kasztany to baaardzo ciężko było mi wstać, a z bólem krocza współczuje, mnie teraz wszystko już boli więc wiem jak to jest...
misia2010 - mieszkamy teraz na wsi u moich rodziców, jakieś 40 km od Lublina w Rybczewicach, mieszkaliśmy w LBN u teściowej ale ze względu na wygodę przenieśliśmy się z malutkiego mieszkanka na Kalinie:-) . Fajnie, że dzieciaki już zdrowsze:-)
fogia- ja od dłuższego czasu marzę o dwóch dniach wolnego od dziecka, kłopotów, ha nawet męża, taki czas tylko dla siebie, no ale teraz to tym bardziej mogę tylko pomarzyć:-)
Madzienka, - fajnie, że wizyta u gina udana, i Julka taka zadowolona. Ja pamiętam jak poszłam z Emilką na usg połówkowe i dr powiedziała, że będzie miała braciszka a ona w wielki płacz i krzyk, że chce siostrzyczkę, a teraz wszystkim tłumaczy, że urodzi się braciszek ale potem będzie miała siostrzyczkę.:-D
Sunday- życzę szybkiego powrotu do zdrowia dla Małego.
iwonka07- z urządzeniami ja równiez nie pomogę.
atali -dzięki za przywitanie:-)
justyna2729-fajnie, że wesele udane,
marz21- będzie dobrze, Mały się zaaklimatyzuje i płacz będzie przy zabieraniu go do domu.
ehhhh chyba wszystko napisałam, ale u mnie ostatnio pamięć szwankuje więc pewna nie jestem:-D
 
reklama
Witajcie.

Ja już nie mam siły, jakimś cudem udało mi się położyć Olę spać, bo przez parę dni co była u teściów nikt jej tam nie kładł, ale Karolinka ani myśli pójść spać. Przysypia przy jedzeniu, ale jak tylko ją odrywam to płacz, nawet smoczek nie pomaga. Kręgosłup już mi powoli siada, po każdym karmieniu kładę się na dywanie i czuję jak mi kości strzelają. Spać mi się chce, i zasypiam na siedząco.

Czytam Was zawsze w telefonie, przeważnie jak leżę i karmię, albo późno w nocy.

Byłyśmy z Karolinką wczoraj u ortopedy, na szczęście wszystko w porządku i następna wizyta za 2 miesiące.

Dzisiaj idziemy do kościoła załatwiać chrzciny, na 14 października. Wyszło nam prawie 30 osób :szok: i dlatego po kościele pójdziemy na obiad do lokalu, bo w domu to ja takiego tłumu nie pomieszczę, nie mówiąc już o gotowaniu.

marz trzymam mocno kciuki &&&&&&&&&&&&&

iwonka podziwiam Cię za to że jesteś taka zmobilizowana z bieganiem

Justynka dzięki za wczorajszą kawkę i ciacho, ja jakoś nie wierzę że jak u Was będzie remont to ta małpa z dołu nic nie powie

atali zdrówka dla całej rodziny

mirosia i dla Twoich pociech zdrówka

Marta auć, wiem jak to boli, miałam podobnie od uderzenia, współczuję

anaconda witaj z powrotem

misia kawał chłopa już ze Stasia :-D Karolinka tydzień temu ważyła 4,200, teraz zobaczymy na szczepieniu ile waży

Madzienka dzięki za pozdrowienia od Madziarki, ją również pozdrów, cieszę się że na wizycie wszystko wyszło dobrze, oby tak dalej

sunday zdrówka dla Maksia, jak minęła nocka?

elza środa już jutro, więc weekend coraz bliżej :-D

fogia jak dzisiaj Antoś? ma jeszcze gorączkę?

patlysia widzę że na tym samym osiedlu mieszkałyśmy :tak:

Na razie muszę kończyć bo ta moja gorsza połówka wraca z pracy :eek::-p
 
Do góry