hejka jak tam po pierwszym dniu w przedszkolu....
karlita jak tam Norbert....????? płakał?????
mój trochę się awanturował rano że nie mógł iść na górę ze swoim braciszkiem Tomkiem....ale ja to chyba lepiej przeżyłam niż J....bo ten to mało sraczki nie dostał....szybko go odebrał ha ha ha
madziarka oj nie dobrze z tym Twoim powrotem to formy...zdrówka życzę....trzymam kciuki żeby wszystko wróciło do normy...
brii ja ostatnio miałam wycinaną edometriozę która nie koniecznie była wynikiem cc....ale spoko jak teraz będziesz miała cc to Ci to wytną za jednym zamachem....trzymam kciuki o szybki powrót do formy
a co teraz chłopczyk czy dziewczynka????
maltanka jak tam Hubercik???? przepisałaś go do "małego lingwisty???? kurcze ale Ci się zaczął rok przedszkolny...zdróweczka...może to faktycznie na tle nerwowym....
sunday jak pierwszy dzień w pracy...jak dzieciaczki....jakie wrażenia?????
misia super że chrzciny udane....i że już to macie za sobą...teraz czekamy na fotorelacje....
marzenka a Ty kiedy wracasz do pracy????
madzienka Julcia jak szczęśliwa i piekna...super że tak chętnie poszła do przedszkola...
ten artykuł o ciąży to
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
a co z tymi kobietami które rodzą gdy rozpocznie się akcja porodowa czyli co one rodzą wczesniaki....?????
iwonka fajnie że dyr ma takie pomysły....takie niby nic ale jak miło....prawda????
justynka ja nie wierzę że tacy faceci jak Twój brat istnieją...którzy z nie przymuszonej woli myją okna i to nie swoje....szok....
mirosia nie martw się Olek się przyzwyczai jeszcze jest mały i ten okres adaptacji pewnie będzie dłuższy....ale zobaczysz już nie długo bedziesz wspominać jak tak płakał a teraz....
udanego i spokojnego wieczorku....ja spadam do roboty domowej...muszę napisać plan adaptacyjny...wrryyy oj wrzesień jest ciężki....