reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

reklama
Upiekłam makowiec dom sprzątnięty jutro ubieramy choinkę i chyba możemy świętować:-D Jeszcze chyba zakwas na żurek nastawię to bedę miała na niedzieję na obiad jak wrócimy z Lublina
 
Witam kochane,znow mnie nie bylo,ale nie mam bardzo czasu przed Swietami...jak wy dajecie rade jeszcze zagladac na BB :szok:...ja jakos nie moge tego wszystkiego ogarnac,a jeszcze moja mala maruderka mi tego nie ulatwia....nic nie da zrobic,a spi po 30 min i to ze 3 trzemki....ale na swierzym powietrzu to i owszem nawet 3 godziny potrafi,ale w taki duzy mroz to z nia nie wychodzilam,ubieralam ja jak na dwor i w jednym pokoju okno otwieralam i tam spala,a ja wreszcie moglam cos w doma zrobic :-D:-D:-D
Jutro pieczenie ciast,wiec znow pewnie nie zajze...:sorry:
Maz w domu siedzi,bo zwolnienie ma na tego palca co sobie w sobote zalatwil,ale tez nie pomoze bo mowi ze on teraz inwalida:laugh2: i tyle mam z niego pomocy:sorry:

i pytanie mam do naszej krawcowej anet15 jak zrobic jakies pokrowce na pufy z oparciem. kurcze nie dawno je kupilam a juz sie tak wybrudzily. ale one sa okragle i nie wiem jak cos na to uszyc.

Wiem jak to sie szyje , tylko jak ja ci to wytlumacze:sorry:....w pracy szylismy takie rzeczy tez , pokrowce na krzesla i na pufki....
Robi sie najpierw forme z papieru(odrysuj sobie od pufki),na siedzisko i na oparcie(z przodu i tylu),no i na boczna czesc siedziska...potem przenosisz to na material dodajesz na szwy i to chyba tyle,dalej zostaje szycie .....ale nie wiem czy pomoglam na odleglosc :sorry: i przez kompa jeszcz na dodatek:happy:
 
witajcie kobietki! ja tylko na chwilkę bo mam przerwę w pakowaniu... sie i małża bo jutro rano jedziemy do rodziców:):)

życzę więc Wam spokojnych i radosnych świąt, samych pyszności na stole i duuużo odpoczynku:):)

pozdrawiam:):):)
 
Marta wyglądasz świetnie,i taką suknię trasiłaś w ciuchu?!?!?!:szok::szok::szok:
Na ciuchu na metce była cena 19zł a że we wtorki jest 50% to dałam za nią 9,50:tak: a w środy po 1zł wsio:tak:.
Właśnie pierniczki opanowałam,popieczone,jeszcze tylko ciasto na sernik z brzoskiniami na zamówienie zrobię i finito.
z taką nieśmiałością zapytam jesteście na Nk może;) jak tak to zapraszam
Ja jestem tutaj Logowanie do nasza-klasa.pl
 
Witam ja już u "mamusi":-)miałysmy ubierac choinke ale chyba bedzie jutro trzeba zmienic stojaczek.
Moi panowie sami rzadza w domu a ja zamierzam zaraz połozyc sie spac i wyspac sie jak za dawnych czasów. Tylko nie wiem czy z przyzwyczajenia nie bede budzic sie w nocy aby sprawdzic czy synio sie nie rozkopał:-D

Moja bratowa ubiera sie w przewazajacej czesci w ciuchalandach ale chodzi tam regularnie. Ubiera sie bardzo orginalnie i nie kupuje czegos konkretnego tylko duzo dodatków ktore tworza jedna calosc z rzeczami ktore juz ma w domu.
 
Mi jakos sily odeszly, Wojtek nie przyjedzie raczej na kolacje w Wigilie bo robota im sie przedluzy i moze wroci do domu na 22 wiec juz bez sensu zeby przyjezdzal do rodzicow,wiec sama pojade.:-( Normalnie doła zalapalam totalnego, bo i Sylwester tez taki bedziemy mieli!!!:-:)-:)-( Nic nie mozemy sobie zaplanowac.:-(

sundey współczuję

Mój M pracuje w Holandii i boi się ze starci prace bo ciężko jest dużo ludzi wyjechało do Polski i maja wrócic pod konie lutego.

współczuję kochana. ja nie wyobrażam sobie takiej sytuacji żeby M pracował za granicą.:no:

M siedział w samochodzie z chłopakami :tak:a ja ze szwagierką na szybkiego poleciałyśmy;-):-D, mnie też krew zalewa :wściekła/y:jak mam z chłopakami iść i coś kupować :tak:.

:-D mój jeszcze mały to spokojnie siedzi jak pójdziemy na zakupy bo wszystko go interesuje, ale za to duży....10 minut na ciuchach to góra.

Martuś bardzo ładna sukienka, ładnie w niej wyglądasz:tak:

Ja jutro też do lumpka skoczę bo zginęło mi gdzieś futerko od kaptura przy zimowej kurtce a bez tego futerka kaptur mi spada przy wietrze a poza tym zimno wpada więc mus jakąś kurtkę w lumpeksie znaleźć z takim futerkowym kapturem:tak::tak::tak:

Anaconda a gdzie Ty chodzisz? ja ostatnio byłam w tym koło stokrotki na żelazowej. nawet wychaczyłam parę ubranek dla małego.

tak sobie myśle że za wysoką cenie się płaci za pieniądze:-:)-(

dokładnie, a czy warto?

miałam na myśli te rozłąki samotne święta itd ...
picture11944.jpg

bardzo ładną macie choinkę:tak:

z taką nieśmiałością zapytam jesteście na Nk może;) jak tak to zapraszam

ja :no:

mala maruderka mi tego nie ulatwia....nic nie da zrobic,a spi po 30 min i to ze 3 trzemki....ale na swierzym powietrzu to i owszem nawet 3 godziny potrafi,
Maz w domu siedzi,bo zwolnienie ma na tego palca co sobie w sobote zalatwil,ale tez nie pomoze bo mowi ze on teraz inwalida:laugh2: i tyle mam z niego pomocy:sorry:

anet dobrze Cię rozumiem. mój Hubert w wieku Karolinki też tak spał.

a M obsadził Ci chociaż choinkę? bo się wymigiwał:sorry:

życzę więc Wam spokojnych i radosnych świąt, samych pyszności na stole i duuużo odpoczynku:):)

pozdrawiam:):):)

mandziulka Wesołych Świąt

marz chłopaki sobie poradzą, a Ty wykorzystaj okazję i się wyśpij.


a ja popiekłam dzisiaj makowce. miałam jeszcze malować włosy, specjalnie jeździłam tylko po farbę do Natury, ale już mi się nie chce. chyba odłożę to na jutro.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry