reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Muszę wyjść po zakupy a tak mi się nie chce ...

Madzieńka
dziękuję z Norbusiem ok wczoraj na wieczór miał 37 więc to nie gorączka ;-) nocka spokojna gdyby nie to że Norb też wstał o 5 .....

jak tam u dentysty ??? wbijasz szponki w fotel ????

elza ja tam z dwójką czasem mam dość hehehehe

maltanka no my w tym roku mamy dużo zmian więc dopiero jak sie ze wszystkim uporamy będzie można myśleć o II stopniu ;-) mój by pośmigał Mitsubishi Lancer Evo ja tam bym subaru brała ale obawiam się że utrzymanie go na torze jest trudne hehehe bo to poślizgowe auto hihihi


Antuanet jak tam u Was ????

Madziarka
powodzenia dzisiaj na wizycie czekamy na wieści :-)

sienio teraz naprawdę zostawia się fortunę w aptece ...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie

Ja zaliczyłam już miasto, pozanosiłam papierki tam gdzie trzeba i czekam teraz
:tak:
Hubert nie był zachwycony tym, że rano trzeba wstać do przedszkola, no ale po takiej przerwie miał prawo.

Ja dokończę kawkę i dę zgłębiać tajniki ustawy o własności lokali
:tak:

anaconda
dobra dobra przykładna żona:-D Hubert nie był bardzo zachwycony z rana tym, że do przedszkola idzie

madzienka i jak po wizycie u dentysty?;-)

anetka a dlaczego wy macie mieć badany 3 migdał jakieś wskazania macie?

sienio no tak idąc do apteki można się załamać

karlita
:-D ja subaru zaliczyłam na miejscu pasażera, obawiałabym się wsiąć za kierownicę tego:-D
 
ja juz po wizycie...była całkiem całkiem, nawet nie bolała...ale portfel zajęczał przy płaceniu....:tak:

na dworze nadal mało przyjemnie...ja chce ciepło....

Sienio
ile zapłaciłas...coś Ci lekarz źle recepte wypisał...my płacilismy 3zl bo to lek refundowany...
zdróweczka dla Juleczki...

Anaconda przykładna zona hehehe....

Maltanka i jak udało sie...dzięki za odwiedziny...

Karlita czekamy na wieści po wizycie?na którą masz??

Madziarka masz ta wizyte dzisiaj??bo zapomniałam zapytać...

Aneta śpij póki możesz...
 
madzienka czekam na telefon teraz, kiedy mam odebrać wypełnione dokumenty i na przyznanie działu:tak:;-)i potem szybciutko do UP, najbardziej to bym chciała własnie tutaj gdzie zanosiłam dok. do Org-Pr, ale tam problem z miejscem siedzącym podobno:-D no i codziennie kawkę byśmy mogły pić nie :-Dps. to wizyta bolała, ale po kieszeni:sorry2:
 
Ostatnia edycja:
Witajcie,

My od wczoraj mamy "dzień świra" bo w niedzielę wymyśliliśmy na szybko wyjazd do wawy - więc wczoraj z rana wywózka dzieci do mamy i siup... ;-) fajnie było połazić i odpocząć... wieczorkiem wróciliśmy to rodzice dzieciaki przywieźli mi do domku...
Dziś z rana - wyszykowałam Julka do przedszkola, M. miał go zawieźć jak jechał do pracy... wsiedli i tryk tryk... akumulator padł - tym razem całkowicie.... więc znów szybkie tel - siostra zabarała Julcia... tylko mam problem bo nie ma mi go kto odebrać bo siostra jedzie od razu po przedszkolu do lekarza :baffled:, teściowie też nie mogą, siostra pomaga w sklepie drugiej siostrze.... więc chyba pojedziemy po Julka taksówką.. ;-)

No i jeszcze moja dzisiejsza wizyta u gina - aż mnie żołądek boli.... mimo że z cukrami nie jest źle... ale on ma jakieś podejrzenia i pewnie znów będzie chciał mnie położyć na zrobienie badań :baffled: a nie bardzo mi teraz do szpitala po drodze... no ale nic - nie uprzedzam faktów... może nie będzie źle :tak:;-)


Mandziula o rany, współczuję przeżyć... a następnym razem jak by tfu tfu u dziecka wystąpił bezdech to ponoć trzeba z całej siły dmuchnąć dziecku w twarz... tak samo jak dzieci z płaczu mają bezdech - ponoć trzeba dmuchać w buzię to od razu dziecko łapie oddech....
dobrze że nocka była po tym wszystkim spokojna...

Anaconda najlepszego Kochana - niech spełnią się marzenia a suwaczek szybko zagości w podpisie na BB :-D:-D
A jak Maja dziś z przedszkolem - chętnie poszła???

Mirosia obyście szybko poradzili sobie z żółtaczką!!!!

Misia niech antybiotyk szybko zadziała... a Ty trzymaj się dzielnie!!!!

Karlitka współczuję tych zęboli i gorączki... niech wreszcie przestaną męczyć Norbusia!!! A zdjecie - mimo zdrapanego noska przeurocze.... ależ masz słodziaka w domku :-)

Maltanka zaciskamy kciuki nadal za rozmowy... i za migdała - oby go tam nie było :-)

Elza i jak dziś dzieciaczki w przedszkolu? wczoraj pewnie były rozbrykane po długim weekendzie :-)

Anetka zaciskamy kciuki za Olę - oby uszka wreszcie wyzdrowiały!!!! pokaż brzusio... proszę :-)

Sunday super że niedzielny obiadek się udał...

Justyna zdjęcia Michałka superaśne... :-)

Gon1a
fajnie że komunia się udała...

Sienio zdówka dla Julci... a ty odpoczywaj na zwolnieniu :-D

Madzieńka dobrze że przeżyłaś dentystę... i dzięki za tel... tak tak - do lekarza idę dziś...

Antuanet
jak noga?? a Kuba - poszedł do przedszkola??

Karlitka czekamy na wieści po lekarzu...

Iwonka ja z lekarzem też niestety nie pomogę... a jak praca? dużo napisałaś?

Zrobiłam sobie zakwusię lurusię z pianką i odpoczywam.... zaraz trzeba się na szybko za obiadek brać żeby na 16 wyszykować się do lekarza... :dry:

miłego dnia....
 
Aneta śpij póki możesz...

śpię z Olą w dzień, ale tak pół godzinki, my dzisiaj mamy wizytę u dentysty, tzn Paweł ma a Ola przy okazji

anetka a dlaczego wy macie mieć badany 3 migdał jakieś wskazania macie?

wczoraj pediatra o tym wspomniał, ale nie wiem kiedy i po co, tylko że trzeba zrobić, pytałam go też o Oli stopy, bo stawia do środka ale kazał zaczekać do bilansu

sienio zdrówka dla Julki

karlita dobrze że nocka spokojna, ale pobudki nie zazdroszczę

Madziara rzeczywiście dzień świra miałaś, powodzenia na wizycie, może nie będzie tak źle i nie będziesz musiała leżeć w szpitalu, pokażę pokażę
 
Witajcie, ja już w pracy. Jakiś dzisiaj senny dzień mam, chyba muszę porządną kawkę strzelić... Kurczę żadna z Was nie zna tego lekarza? to bardzo dobry ortopeda dziecięcy. Chciałam pójść skonsultować Cypka i nie mogę namiarów znaleźć...:dry:

Madzienka
oho, to Twój portfel najbardziej ucierpiał...

Karlita ale Norb się zarysował, tulaski

Sunday pozdrów Mirosię, niech szybko wracają do domu

Madziara
współczuję padniętego akumulatora...a za wizytę trzymam kciuki:tak:
 
Witam. Krystek śpi, a Raduszka się wierci u mnie na rękach, bardzo by chętnie powciskała przyciski w kompie:-D. No i tyle udało mi się napisać bo już się maruda Radkowi się włączyła.
witajcie

pierwszy raz w moim życiu tak na powarznie się przeraziłam... do te pory nie mogłam sobie wyobrazic co czuje matka gdy dzieje sie cos z jej dzieckiem... zaraz na samym początku wesela, Koluch biegał z dziecmi po sali, oglądał swiatełka, uchcchany że hej... a potem bam, zderzył się z jednym dzieciem, uapadł i nie wiem przez jaki czas ale mi mógł złapac oddechu, nie wiem czy się przestraszył, czy jak... ale jak go zobaczyłam jak P go niesie sinego i lejacego sięprzez rece to prawie zawału dostałam...najgorsze jest to że nie mogła mu pomóc, dopiero zimne powietrze i woda go ocuciły. nikomu nie zycze takiej sytuacji. naszczęsie wszystko już jest ok. tak więc reszte wiezoru siedział mi na rękach wtulony a potem siedziałąm znim jak spał...

uciekam spać bo muse trochę odpoczać bo jutro do pracy...
Współczuje przeżyć.

Witam,
Beatko
Najlepsze życzonka,
dużo zdrówka i słonka,
humoru dobrego,
życia kolorowego
i wielkich wrażeń
przy spełnianiu marzeń!




Przyłączam się do życzeń:-)

Mirosia napisała meska,że Marzenka leży w "solarce" i walczy z żółtaczką. Mirosia już nie może się doczekać powrotu do domu,szczególnie że ma "pacjentkę" w sali ktora nie daje spokojnie dochodzic do siebie-non stop gada-krzyczy przez telefon. Wszystkie Was serdecznie pozdrawia:tak::-)
Trzymam kciuki oby za długo nie musiały tam siedzieć.:tak:

Witam,
u nas lepiej i gorzej:sorry:lepiej,bo wczoraj i dziś do popołudnia bez gorączki, po południu 37,9:no:nocka prawie przespana...odwiedziła nas Natalka o 24 ale dała się zaprowadzić do siebie do łóżka i po 10 miuntach spała...spała u siebie do 7 a potem do 8.30 ze mna w łóżku:tak:więc nieco odespałyśmy;-)
gorzej,bo kaszle jak to się mówi jak gruźlik a chrypkę ma masakryczną:eek:tak więc antybiotyk leci dalej...i czekamy na poprawę...a jak nie to w środę wybierzemy się do lekarza...póki co daję jej jeszcze muscosolvan i uruchomiłam marimer, bo ten katar nie tylko męczy, ale w końcu można go wyciągnąć:sorry:
Zdrówka podsyłam:tak:

Witam, witam :-):-)
Nie śpię już od godziny tylko was doczytać to nie takie proste :-D:-D:-D:-D
Dzisiaj goszczę teściową bo wreszcie doczekała się kolejnej wizyty u kardiologa no i zapewne Maja będzie ją męczyć żeby u nas nocowała więc na kompa czasu zabraknie bo ja przecież przykładna żona jestem i nie spędzam bezczynnie godzin przed monitorem :-D:-D:-D:-p:-p:-p
:-D:-D

Witajcie,
No i jeszcze moja dzisiejsza wizyta u gina - aż mnie żołądek boli.... mimo że z cukrami nie jest źle... ale on ma jakieś podejrzenia i pewnie znów będzie chciał mnie położyć na zrobienie badań :baffled: a nie bardzo mi teraz do szpitala po drodze... no ale nic - nie uprzedzam faktów... może nie będzie źle :tak:;-)
.
Trzymam kciuki za wizytę:-)
IMG_4114.jpg Moje chłopaki łobuziaki.
 
Motylla ale już masz dużych tych rozrabiaków!!!! ;-)

Iwonka jak znajdziesz namiary to dawaj znać ;-) a kawka postawiła cię na nogi???

Anetka czekamy więc :tak:

Madzienka zawalili cię pracą że tak cichutko siedzisz...???

Ależ mi Hanka harce urządza... a kopie mnie po pęcherzu i miednicy że szok... :szok:
 
reklama
Madzienka zawalili cię pracą że tak cichutko siedzisz...???

Ależ mi Hanka harce urządza... a kopie mnie po pęcherzu i miednicy że szok... :szok:

e tam...gadam przez tel...bo co może urzednik robić:-D

będzie tancereczka...


Maltanka to trzymamy kciuki za telefon...

Anaconda pokaż się!!chcemy zobaczyc nowy image..
 
Do góry