Witajcie,
Pawełek już zdrowy, jeśli chodzi o przeziębienie, szkoda tylko że miał podane takie leki jakie miał, ale tego nie cofniemy, nasz lekarz był na feriach i niestety padło na tamtego, szkoda gadać, ale najważniejsze, że Pawcio zdrowy.
Co do diety, ja przyznam szczerze przegapiłam że coś dzieje się nie tak, Pawciowi zaczęły pojawiać się suche plamki na nóżkach, głównie na łydkach i pojedyncze na rączce, zwaliłam to na wodę, a to coś poważniejszego, a że On jadł już w zasadnie wszystko to niestety wracamy do podstaw, same mleczko i warzywa typu marchew, ziemniak no i z owockami też ostrożnie.
Trochę mnie to przeraża, bo Paweł mleka mało pija a kaszki to w ostateczności i jak Go przetrzymam bez jedzenia dłużej, ale wiem, że zawaliłam ja.
Madzienka pszczółka EXTRA, Julcia wygląda rewelacyjnie
Marta24 ja dziś też bezpączkowa póki co przynajmniej, bo P w pracy a po południu to raczej pączka nie uraczysz u nas w sklepie, a poza tym ja z budyniem głównie jadam
Madziarka ma chłopak zainteresowania od małego skonkretyzowane „kierowca rajdowy” no, no
Udanej zabawy z Nelcią, a w co się dziś bawicie?
Karlita to tak jak ja, dziś Pawełek śliczne spał, raz tylko się obudził na 3 minutki, a ja poszłam spać po 1 a i pospaliśmy do 8:30 a nieprzytomna chodzę.
Choć wydaje mi się że coś z ciśnieniem jest bo pomimo przespanej nocki Pawcio marudził przed 11 i śpi już ponad godzinę
Sunday dzielna jesteś, a z tą kradzieżą to szok
Maltanka „zakaz zabawy” to chyba przesada, ja nie lubię takich kar, moim zdaniem to tylko pójście na łatwiznę tej pani, od czego jest przedszkole w końcu, a jak pani sobie nie radzi to niech się zastanowi dlaczego tak się dzieje
Marz to się chłopak uczy od małego że kobieta zmienną jest, a co do ospy, to w sumie nie wiem, podobno można złapać ale łagodniejszy przebieg jest. Karol był szczepiony i miał już kilka razy kontakt z „prądkującymi” dzieciakami i nie złapał albo przeszedł bezobjawowo.
Atali współczuje nocki, ale i szacun za to pieczenie po nocy
przepraszam jak kogoś ominęłam