F
fogia
Gość
Heloł, niedawno wróciłam do domu. Korki na mieście okropne, a jeszcze mieszkam w tzw. "centrum" czytaj w okolicy 2 cmentarzy i 3 dużych supermarketów.
Fiif chyba lepiej bo od wczoraj bez żyganka, martwi mnie to, że praktycznie nic nie je. Bladziuchny jest taki i sińce pod oczkami wylazły. Dobrze przynajmniej, że dużo pije. Aha, dzieki dziewczyny za pamięć i życzenia zdrówka.
Fiif chyba lepiej bo od wczoraj bez żyganka, martwi mnie to, że praktycznie nic nie je. Bladziuchny jest taki i sińce pod oczkami wylazły. Dobrze przynajmniej, że dużo pije. Aha, dzieki dziewczyny za pamięć i życzenia zdrówka.
Ostatnio edytowane przez moderatora: