Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

[Madzienka]

ale ja kocham taką pogodę....godzina 19 i cieplutko....
my już po zakupach...lodówka zapełniona
jeszcze tylko muszę wymyślić co jutro na obiad....

Sunday wszystko zależy jaka osoba jest koleżanka...u nas na panieńskim sprawdzały się sexi kompleciki...ale takie jakich sama panna młoda nie kupiłaby sobie
duży wybór jest w tesco...przed wejściem do euro-agd(chyba)
Koszulki nocne | Avantizakupy.pl

Mikado...szkoda że nie poznałyśmy się

Maltanka pokaż sukienkę...ja mam kolejne wesele...czyli już 4 przed nami i szukam kreacji....
a jak Hubercik...Mucofluid trochę pomógł....???możesz spróbować jeszcze podać mu Lipomal, to taki syropek na przeziębienie...bez recepty

Aneta dzięki...to musimy się częściej spotykać...;-)

 

[Antuanet24]

Witam wieczorowo:-)
Cieszę się że spotkanie Wam się udało! Aż zazdroszczę że nie mogłam być...ale obowiązki w pracy ważniejsze Wczoraj wieczorem się dowiedziałam że dzisiaj o 7 jadę na zarząd do Warszawy Właśnie niedawno weszłam do domu...
maltanka super że weselicho udane! Chwal się kreacją...A my wkońcu nie pojechaliśmy do Bychawy, tylko do Nałęczowa i spotkaliśmy marz21 z rodzinką:-) I co najlepsze poznałam ją po Mateuszku na kaczuszce
madzienka super że wakacje udane i szczęśliwie wróciliście do domku!
mandziula gratuluję odsmoczkowania
emilia i kupiłaś buciki?
gon1a fajnie że wyprawa do Sulejowa udana i dzielnie ją zniosłaś.
Ja niedawno wróciłam do domu, Kuba siedzi i ogląda Tubisie. Chyba zaraz go wykąpie bo jakiś senny jest.... Muszę nadrobić prasowanie ale to chyba dopiero jutro Miłego wieczorka.

 

[mama kubulki]

czesc dziewczynki przyszlam sie przywitac

sunday moze jakis gadzet na noc poslubna np. kajdanki

 

[mirosia]

aneta spotkałyśmy się tylko o tym nie wiemy hehe;-)

Byliśmy wkońcu i my na tym spotkaniu, dotarliśmy dopiero po 13:00. Niestety nie miałam przez to okazji z Wami się bliżej zapoznać i pogadać, bo potem spotkanie dobiegło końca:-( Ale jak przyszliśmy to panie powiedziały, że jak chcemy to możemy zostać na tą drugą grupę na te dwie części, które ominęlismy. Więc sobie zostaliśmy jeszcze na wykład z dermatolog. Ogólnie bardzo ciekawe to spotkanie, wiele przydatnych info było, z których napewno skorzystam jeszcze. Szkoda, że przed narodzinamu Olka nie uczestniczyłam w czymś takim, bo kilka błędów popełniałam.

Poza tym wróciliśmy sobie na piechotę, Olek jeszcze pobiegał pod blokiem i padł jak mucha, a ja też już całkiem flak jestem.

 

[aneta82]

antuanet szkoda że nie mogłaś być, ale za to jakie spotkanie Ci się trafiło

Madzienka ja zawsze chętna na spotkania ale gorzej z dojazdem do Lublina, bo nie zawsze mam auto do dyspozycji :-(

rozmawiałam niedawno z sąsiadkami i jedna mi powiedziała, że kilka dni temu ktoś wszedł do domu w bloku tu w Piaskach i zabrał torebkę z przedpokoju, a 3 osoby były w środku, i drzwi nie zamknięte, a ja siedzę pozamykana na 4 spusty, nawet zamek który się nie otwiera z zewnątrz też przekręciłam i koleżanka mówiła znajomemu z policji o tym że ktoś był u mnie, mają sprawdzić monitoring, ale ponoć było już za ciemnmo, zobaczymy

Ola poszła spać, ja popijam piwko i delektuję się tą ciszą, mam nadzieję że nikt mi jej nie zakłóci

 

[aluśka :)]

hejka

Martynka dopiero teraz poszła mi spać po wielkiej walce chyba przez tą dużą dawkę wrażeń nie mogła usnąć
Mirosia byłaś na 14.30 szkoda że sie nie poznałyśmy bo widzieć to za pewne sie widziałyśmy

na razie muszę zmykać bo P. każe ale zaraz wrócę......mam nadziję

 

[Justyna2729]

Hej

Dotarliśmy do domu na 19, po spotkaniu wybraliśmy się jeszcze z Emilką i Aluśką na plac zabaw. Spotkanie było fajne, dużo ciekawych rzeczy dowiedziałam się

Marta, Fogia, Motylla miło było mi Was poznać:-)

Marta chlebek przepyszny, dziękuję:-)

Mirosia czy Olek był w ogrodniczkach, tak na krótko ostrzyżony?? Może ja Was widziałam

 

[aneta82]

mirosia może nawet rozmawiałyśmy ze sobą, bo z kilkoma dziewczynami, których nie kojarzę, rozmawiałam

 

[mirosia]

Mirosia byłaś na 14.30 szkoda że sie nie poznałyśmy bo widzieć to za pewne sie widziałyśmy

Wypiłam kawkę i po tej przerwie poszliśmy od domku. Kurcze szkoda...

Mirosia czy Olek był w ogrodniczkach, tak na krótko ostrzyżony?? Może ja Was widziałam

Dokładnie tak Tylko Olek nie jest tak ostrzyżony, on po prostu nie ma włosów hahaha Ale nie mogę sobie skojarzyć Ciebie i Twojego synka...

aneta a to może Twoja córka była w różowych rajstopkach?

 

[aneta82]

mirosia czy my nie spacerowałyśmy po korytarzu razem? on nie był przypadkiem w takich jasno niebieskich ogrodniczkach?