reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Cześć!
Ja już prawie sie pakuję bo ruszamy dziś do Biłgoraja, wczoraj tesciowa powiedziałam mojemu Z żebysmy spali u nich wiec choć na jedna noc muszę się przemeczyć, bo zawsze spimy u moich rodziców z którymi Gabi jest bardziej zżyta.

Ja ostatnio juz tak chwaliłam Gab ze taka grzeczna a tu od wczoraj coś w nią wstąpiło Na placu istny diabełek, uzurpuje sobie prawo do pewnych elementów placu i drze się jak jakieś dziecko chce z nich korzystać, nawet się wygina i kładzie na ziemi:szok::szok::szok: masakra:no:

Ale się wczoraj Justysia opaliła, muszę ją smarować jakimś kremem przed wyjściem na dwór, policzki i nos ma bardzo czerwone, ale ona ma bardzo jasną karnację i pewnie dlatego ją tak wzięło.

Ja dzisiaj wieczorkiem mięsko upiekę i może jakieś ciasto dzisiaj zrobię, sama jeszcze nie wiem. Mąż niby ma wolne ale w garażu cały dzień będzie siedział, bo wymienia drzwi i tylną klapę od samochodu, więc pożytku z niego nie będę mieć.
Ja gabi też urzadziłam słońcem, ale juz powoli brązowieje:-)

Hej, żyję ale zaszyłam się w kuchni, wczoraj wędziłam u teściów kiełbachę i inne mięsiwa i 12 chlebów w nocy napiekłam i dziś też pieczeniowy mam dzień.
Biedronko witaj.
SZACUN:tak:

!!!

Wczoraj po zabawie na dworku zebraliśmy się i pojechaliśmy na rodzinny wypad do spa - było rewelacyjnie, ludzi nie było wcale, dzieciaki pochlapały się, popływały w pływaczkach, później posiedzieliśmy w jacuzzi :) rewelacyjne odprężenie!!!

A dziś właśnie zbieramy się na spacerek i hulania...tylko wcześniej śnidanko trzeba zjeść...

Dziewczyny udanego dnia życzę!!! i korzystajcie z pogody - bo później nie wiadomo co będzie...
Super mieliście pomysł z tym SPA:-)
Maltanka dziwne to wszystko z tym ogłoszeniem, szkoda ze tak wyszło. Akcja z tym telefonem no nie ma to jak liczyć na sąsiada:shocked2:
Antuanet mnie chyba brakuje twojej energii:-D
Sunday oby te wszystkie kotrole wykazały jak wspaniale prosperuje wasze przedszkole i poszły za tym podwyżki:tak:


Niech was cieszą kolorowe pisanki

i wielkanocne baranki.
Niech się w śmigus dyngus woda na was leje
a wielkanocny zajączek,
niech wam radość przyniesie i nadzieję.
 
reklama
My bylismy na spacerku, bo okoliczne place wszystkie w cieniu:-( a niestety nie mam tyle czasu aby pojsc gdzies w "teren". Zamieszanie przy stokrotce- ludzi jakby koniec swiata mial byc :szok: a na parkingu to tylko krążą samochody w poszukiwaniu wolnego miejsca!!! SZOKK!!!
Ja byłam ciuszku kupilam sobie dwie bluzki:-) a potem do sklepu dzieciecego i Maksiowi dresiki. Pogoda przepiękna oby miec wolne!!!!!!!!

talia dziekujemy za życzenia i dla Was też najlepszego!!!
Madzienka miłego spacerowania!!!:-)
Emilia ODP PW!!! ZOBACZ!!!!:-)
 
my byliśmy na spacerku przeszliśmy w koło bloków i domków, ale ładnie ciepło jest, a jaka cisza u nas, normalnie mało kto chodzi, zachaczyliśmy jeszcze o ważywniak i kupiliśmy sobie makrelę wędzoną. Dałam Hubertowi już takie obrane mięsko, a ten "jem rekina":-D

Maltanka a ja zawsze tam staje:-):-):-)ale macie uprzejmych sąsiadów...to pewnie Ci z domków bo oni mają dwoje garaże i podjazdy :baffled::baffled::baffled:
ale czy straż miejska może tam wlepiać mandaty...przecież to droga wewnętrzna:nerd:...chyba że dostała pozwolenie od administracji...ale wątpię:sorry2:

Madzia no podobno może, bo ta wjazdowa wiesz ta od Choin jest miasta (publiczna) i to chodziło od tej, tu od łuków ma być 10 m od skrzyżowania, bez sensu:angry: ani to w centrum, ani to komu przeszkadzało:angry: też podejrzewam tych z domków, ktoś rzucił że to od nas z bloku, ale wątpię żeby sam sobie ktoś chciał na złość zrobić:angry: albo trafił się jakiś co tylko tędy jechał:angry:
 
maltanka ale sąsiedzi, u nas podobnie. Nasza sąsiadka powiedziała że jak będziemy stawiać samochód na przeciw jej wjazdu do domu to zadzwoni po policję. Bez sensu głupia baba, twierdzi nawet, że zakaz jest parkowania na przeciw niej. Brak słów bo nic takiego nie ma. A na całej ulicy można stawać.

talia o widzę, że Twoja to też taki buntownik. Moja się też kładzie. Ostatni w autobusie się darła jak ją trzymałam "Mila puść.....", a ostatni podnosi na mnie rękę, ale w sumie działa, jak się spytam czy mamusia Cię bije?? I przestaje wtedy.

Justysia uszy ma już zdrowe. To co się zrobiło to Pani powiedziała, że uczulenie. W ogóle podobno widać, że ma bardzo delikatną skórę. Mamy brać dalej lek od alergii (chyba Clemastin) i natłuszczać twarz, no i jak najmniej na słońcu.

A teraz cud się stał bo obie śpią u siebie w pokoju. Ja naszykowałam obiad i zaraz będę smażyć, bo u nas wstyd się przyznać ale kotlety z piersi, bo akurat w lodówce leżały, a po rybę nie chciało już mi się iść.
 
Uffff my już w domku...ledwo doszłam tyle rzeczy napakowałam do torby:zawstydzona/y:...i jeszcze Biedroneczkę po drodze odwiedziłam....
Madziarka dotarliście???
U nas spacerek mega udany...najpierw hulajnogowe szaleństwo w Saskim(ale tam teraz pięknie, kiedy umawiamy się na spacerek większą grupą??)
później rajd po Krakowskim aż do maca, tam lody i od nowa szaleństwo tym razem na litewskim:tak::tak:
Nasłuchałyśmy się dzisiaj z Madziarką
och'ów i ach'ów o umiejętnościach jazdy na hulajnogach naszych brzdąców(fajnie tak posłuchać)...największy podziw wzbudza Nelinka która ledwo głową wystaje ze kierownicy...a próbuje nadążyć za Julą i Julciem


kupiliśmy sobie makrelę wędzoną. Dałam Hubertowi już takie obrane mięsko, a ten "jem rekina":-D

Madzia no podobno może, bo ta wjazdowa wiesz ta od Choin jest miasta (publiczna) i to chodziło od tej, tu od łuków ma być 10 m od skrzyżowania, bez sensu:angry: ani to w centrum, ani to komu przeszkadzało:angry: też podejrzewam tych z domków, ktoś rzucił że to od nas z bloku, ale wątpię żeby sam sobie ktoś chciał na złość zrobić:angry: albo trafił się jakiś co tylko tędy jechał:angry:

rekina :-D:-D:-D:-D:-D:-D

oj trzeba uważać tam u Was bo szkoda kaski na mandaty...ludzie to nie mają co robic:szok:

Talia to taki okres, na pewno minie:tak::tak:

Emilka super że uszka już zdrowe, a clemastin powinien uchronić Was też przed katarkami...


ale pustki, widać że pogoda za oknem...mój P już bliziutko więc zmykam coś do jedzonka naszykować...
miłego popołudnia
:tak:
 
Madzienka no super spacerek i miło tak posłuchać tych ochów, z tym powiedzeniem nie ruszaj.... to miałaś absolutną rację
Maltanka ludzka głupota nie zna granic, już nie mają się o co czepiać, z tym rekinem to mnie rozbawiłaś
talia Emilia "młodzi gniewni" ile to cierpliwości trzeba, na samą myśl, że mnie to czeka aż się boję,
Marta wielki podziw dla Ciebie, ja przy jednym się cieszę, że kawę zrobię i wypiję

a ja niestety nie mam dobrych wieści, byłam na kontrolnej wizycie u gina, zbadał piersi, i tak mnie zabolało w jednym miejscu że aż krzyknęłam, sama dotknęłam, a tam coś twardego, kazał przyjść na usg jak dostanę @, a to jeszcze parę dni, i tak siedzę i myślę, i się dołuję
Ola mi się przestawiła, nie spała przed południem, dopiero teraz padła, a chciałam pójść z nią na spacerek, może jeszcze pójdziemy jak nie będzie zbyt późno
wczoraj dałam ciała z basenem, wybierałam się na spokojnie na 16.45, wyjechałyśmy wcześniej, bo są korki na trasie, na 16.30 byłyśmy już w szatni, ja na spokojnie bo przecież tyle czasu, idziemy popływać, a tam tylko jedno dziecko, no nic, myślałam że jeszcze dojdą, a P. Justyna się patrzy na mnie jak na ufo i pyta a na którą to się przychodzi? no na 16.45, ale zajęcia były na 16.10 więc Ola popluskała się pół godziny w jacuzi
 
Jestem i ja, dotarliśmy cali i zdrowi :-)

Wyprawa autobusem z 2 dzieciaków i 2 hulajnogami to nielada wyczyn, Nela w autobusie w drodze powrotnej mi leciała między nogami jak ją postawiłam, hulajnogi pojechały do przodu jak pan ruszyl :-);-D ale i tak było fajnie i musimy to powtórzyć!!!

Madzieńka Jula dziękujemy za wyprawę...!!!

Maltanka ależ mają ludzie wyobraźnię... wrrr..
a z tym rekinem :-D;-D dobre dobre....

Emilia super że dziewczyny wreszcie doszły do siebie!!!

Sunday pisałam już że super te twoje kurczaki? rewelacja... szkoda mi dzisiejszego słonka bo jeszcze bym takie z Julem zrobiła...

Marzenka jak zakupki???

Aneta nie dołuj się, może gdzieś przewiałaś pierś - i powiększył ci się węzeł... głowa do góry - my zaciskamy kciuki oby to nie było nic poważnego!!!!

Talia Emilia jeden bunt przejdzie, kolejny się zacznie :-D nie martwcie się, każda z nas przez to przechodzi :-D

Marta wow... widzę że już na dobre opanowałaś swoich chłopów i jesteś znów w swoim żywiole! Szacun dla Ciebie za organizację...!
 
Madziara super że wyprawa udana, śmiesznie to musiało wyglądać z boku, ale dobrze że dałaś radę, może masz rację, ale dopóki nie zrobię usg, będdę o tym myśleć, ale postaram się nie dołować
 
reklama
Jak dobrze,byc w domu. Wiecie niektorzy rodzice nie powinni byc rodzicami. Dzisiaj Wielki Piątek- większość ma wolne albo krocej pracuja, a dziecko caly dzien w przedszkolu!!! I tym sposobem moja kumpela siedzi do konca!!!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Byłam na szybkich zakupach w Strokrotce, to co sie tam dzieje to szok,ludzie kupują wszystko co się da!!!:szok:

aneta zaraz napiszę Ci PW.
Madzienka Madziarka super ze dzionek udany!!!
maltanka ale masz sąsiadów,ale rzeczywiscie nie mają co robić ludzie, straż miejska jakby pojechala na pierwsze lepsze osiedle to by blankietów na mandaty zabrakło!!!!
Madziarka dziękuje, nic w sumie specjalnego. a i szybko się robi:-)
 
Do góry