Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

[BASIA.J]

blue jak mus to mus
cc da się przeżyć
czyli jesteś na wylocie jeszcze z tydz i będziesz tulić młode
akurat na wiosnę i święta

 

[bluebell]

nio,ale niestety dopiero po swietach mam sie zglosic choc tez wolalabym przed.8.04 mam ostatnia wizyte i moze ublagam lekarke o cc wczesniej

 

[fogia]

blue z tego co wiem to takie zaplanowane cesarki robi się właśnie w 39tyg. Ze mną było podobnie, nastawiałam się na poród naturalny, ale młody był ułożony pośladkowo i cc było konieczne. Wszystko jest kochana do przeżycia i poród i nocne pobudki i karmienie. Nawet się nie obejrzysz jak będziecie przechodzić bunt dwulatka. :-)

 

[bluebell]

wiem kochane,dzieki za mile slowa.Zdaje sobie sprawe ze za dwa lata,ba za 2miesiace,bede sie z tego smiala ale to moja pierwsza operacja i to dla tego troche dygam

 

[anaconda27]

Jak tylko zobaczysz swoje maleństwo to od razu zapomnisz o cc

 

[Madzienka]

wiem kochane,dzieki za mile slowa.Zdaje sobie sprawe ze za dwa lata,ba za 2miesiace,bede sie z tego smiala ale to moja pierwsza operacja i to dla tego troche dygam

Bluebell a gdzie bedziesz miała robioną cesarkę??

 

[fogia]

chyba pisała kiedyś, że na Jaczewskiego. tak mi się zdaje....

 

[bluebell]

tak,na jaczewskiego bo tam pracowala do niedawna moja gin a zostal tam jej maz wiec on ma przeprowadzic cc
w sumie to moze i lepiej,nie bede tak kompletnie anonimowa

 

[fogia]

blu, a jak on się nazywa? Ja też tam miałam cc, robił dr Mierzyński

 

[Madzienka]

tak,na jaczewskiego bo tam pracowala do niedawna moja gin a zostal tam jej maz wiec on ma przeprowadzic cc
w sumie to moze i lepiej,nie bede tak kompletnie anonimowa

Ja też mialam cc na jaczewskiego a Tobie kto bedzie robil...jesli mozesz podzielic sie z nami ta informacja