reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

słońce wyszło hurrra
Zobacz załącznik 280501

Ja też muszę wyjść na zakupy bo mam ochotę na te drożdżóweczki....

My popołudniu wybieramy się w odwiedziny do 3 miesięcznej dzidzi...Jula od kiedy wstała chodzi i mówi "dzidzi pi i śpiewa aaa koki dwa":-):-):-)

i już po słońcu, leje:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
udanych odwiedzin:tak::tak:z Julki super starsza siostra będzie:tak::tak::tak:

oooo...po deszczu...słonko wyszło....no żesz z taką pogodą!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie!
Najpierw się przywitam a później Was poczytam:-D
Miałam straszną noc. Zasnęłam o pierwszej a o czwartej już nie spałam, przeszkadzał mi deszcz, który dudnił w parapet i okna:wściekła/y:. Jeszcze zjadłam dwie kanapki, bo zaczęło mi burczeć w brzuchu i myślałam że zaraz usnę ale gdzie tam, pokręciłam się na łóżku i nic. Dopiero koło szóstej zasnęłam. Ledwo zamknęłam oczy a już budzik dzwonił:no:
Byłam w ciuchu, szukałam jakiegoś lekkiego kombinezonu na jesień, ale nic nie było. Za to kupiłam 2 cudne sweterki po 2 zł za sztukę, normalnie taniocha:-). Lubię ten ciuchland, bo ceny są śmiesznie niskie, a i dużo jest ubranek niemowlęcych.
Upiekłam już biszkopt jutro tylko przełożę masą i zrobiłam 3 porcje kulek czekoladowych. Już wymiękam, do końca dnia nic nie robię:laugh2:

Justyna współczuję nocki ale śpij póki możesz!!!:tak::tak::tak:

A co to za ciuchland??gdzie???:blink::blink::blink:

Misia to sie okaże:-p:-p:-p:-pkiedyś
 
A u mnie nadal świeci. :-):-)

A tak w ogóle to witajcie girls.

Miałam dziś bardzo przyjemny dzień. Co prawda rano musiałam podjechać do pracy ale udało się nie zastać obu pań dyr.
Później wyciągnęłam męża na zakupy ciuchowo - spożywcze. Przy których zgłodniałam potwornie, ze szczególnym wskazaniem na chińszczyznę. :-D:-D:-D:-D Doby mąż zabrał mnie na cincika na sajgonki, objadłam się jak mops. :-D:-D:-D

W planach mam jeszcze robienie muffinek ale to dopiero jak Fificiuch wróci z przedszkola. Obiecałam mu, że będzie robił za młodszego kucharza. ;-)
 
justyna współczuję nocki, co to za ciuch do którego chodzisz?
madzienka udanych odwiedzin
fogia no widać, że od razu lepiej się czujesz:tak:

położyłam małego spać, kręcił się godzinę w łóżeczku zanim usnął, myślałam, że coś mnie trafi, drożdżówki zrobiłam i nic więcej mi się nie chce
 
Justyna współczuję nocki ale śpij póki możesz!!!:tak::tak::tak:

A co to za ciuchland??gdzie???:blink::blink::blink:

Misia to sie okaże:-p:-p:-p:-pkiedyś

Madzienka ja już od dawna dobrze nie sypiam, ciągle spaceruje między łóżkiem a wc, jak leżę to nie mogę znaleźć dobrej pozycji, jak się przekręcam to wszystko mnie boli, normalnie czuje się jak osiemdziesięcioletnia babcia:-(. Jedynie co w dzień lepiej mi się śpi:-D
A ciuchland jest na ul. Kleeberga przy poczcie, a na górze jest pizzeria mimi
 
Madzienka ja już od dawna dobrze nie sypiam, ciągle spaceruje między łóżkiem a wc, jak leżę to nie mogę znaleźć dobrej pozycji, jak się przekręcam to wszystko mnie boli, normalnie czuje się jak osiemdziesięcioletnia babcia:-(. Jedynie co w dzień lepiej mi się śpi:-D
A ciuchland jest na ul. Kleeberga przy poczcie, a na górze jest pizzeria mimi

Aa dzięki, musze się tam kiedys wybrac...może cos Julce upoluję

A u mnie nadal świeci. :-):-)

A tak w ogóle to witajcie girls.

Miałam dziś bardzo przyjemny dzień. Co prawda rano musiałam podjechać do pracy ale udało się nie zastać obu pań dyr.
Później wyciągnęłam męża na zakupy ciuchowo - spożywcze. Przy których zgłodniałam potwornie, ze szczególnym wskazaniem na chińszczyznę. :-D:-D:-D:-D Doby mąż zabrał mnie na cincika na sajgonki, objadłam się jak mops. :-D:-D:-D

W planach mam jeszcze robienie muffinek ale to dopiero jak Fificiuch wróci z przedszkola. Obiecałam mu, że będzie robił za młodszego kucharza. ;-)

Fogia oby każdy nastepny dzień był tak przyjemny!!!!Rozumiem że na nastepnym spotkaniu jesteś??:-p:-p:-p
 
reklama
Do góry