reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

dokładnie na 100 % nie powiem
ale przypuszczam że są :tak:
oni taką kasę na tym trzepią że pewnie w każdej sali na każdym oddziale jest
nawet w tych salach dwójeczkach :tak:
ale może poprostu zadzwonić i się zapytać ?
albo meila napisz może odpowiedzą :confused:
E-mail:szpital@spsk4.lublin.pl
 
reklama
nie wiem jak to się stało że przegapilam posty Any z fotkami :sorry2:

podzielam zdanie Ptasiorka ależ ten KAJ jest fantastyczny :cool2:
bo maleństwa to zawsze cudeńka :tak::-)
 
BASIA dziekuje za odpowiedz ;-) mam nadzieje ze masz racje i sa TV bo ja chyba sie tam zanudze na smierc :-D

Jakby ktoras tez cos wiedziala to prosze napiszcie mi ;-)
 
Polna - z tego co ja wiem i pamiętam to są, tylko trzeba mieć drobne, bo niestety działają na pieniążki: złotówki, dwójki i piątki. No i chyba jest tylko jeden tv na całą salę. (Piszę "tylko", bo tu jak poszłam rodzić to telewizor, dodam: płaski, był nad każdym łóżkiem. Nie muszę chyba dodawać, że za darmochę:))

Ptasiorek, Anakonda, Basia - dziękuję za komlimenta. Nie przeczytam tego Kajowi, bo mi tu w piórka obrośnie. Już wystarczy, że mi go tu baby na ulicy zaczepiają;)

Za 20 dni Hubert i Kajek lecą do Lublina. Powoli zaczynam im zazdrościć. Pociesza mnie tylko to, że w czerwcu przyjadę na caaaałe wakacje! Oj chyba se trzasnę wakacyjny suwaczek. Wczoraj nawet tłumaczyłam kumpeli gdzie ma szukać mechanika w Irlandii i mówię: 20km za LUBLINEM w stronę Drumlish... A ona: za jakim Lublinem???? Na co ja rezolutnie: "za naszym"...
Co u Was koleżanki???? Napiszcie cosik.
Mój Sasha przespał dziś całą noc. Fajnie nie?
 
:baffled: coś mi się w klawiaturze ponaciskało :confused: tak, że nie mogłam tamtego posta dokończyć pisać, to go usunęłam :-p
To jeszcze raz
ANA, do czerwca szybko zleci. przy małym dziecku, to czas jakoś dziwnie rozpędu dostaje :confused: I poza tym, to zuch z Sashki. Moja Milena, to dopiero ostatnio noce przesypia i to jeszcze nie wszystkie...:baffled: I np. wczoraj obudziła się o 23... i płacz głodowy i ... butla kaszy. Ale po to do 8 rano pociągnęła spanie.:-)
Co u nas... Ja wróciłam do pracy i tak ledwo gonię za czasem... :-p Jeszcze na prawko się zapisałam, więc chodzę popołudniami na wykłady 2,5godzinne, 2 razy w tygodniu...:-p Jakoś próbuję się odnaleźć w tym młynie... :cool2: :-D
Milena za dnia z nianią. Polubiły się, to przynajmniej w pracy nie myślę co z moim dzieckiem :-D Zamykam drzwi od mieszkania, to jakbym do innego wymiaru się przenosiła :-D:blink:
 
Ja też chętnie bym poszła do pracy i to tylko po to żeby się rozerwać i zmienić otoczenie, ale jeszcze ten roczek poczekam i jak od września Maja pójdzie do przedszkola to się ruszę i wezmę za siebie:-):-):-)
 
ANACONDA, to bedziesz miała wiele wspaniałych wspomnień...
Owszem, nie będę kłamać, jak się pójdzie do pracy, to miło jest się oderwać, pobyć z ludzmi. I co miesiąć konto zasilone mieć... i się o kaskę u męża nie dopraszać ;-):-D
Ale jednocześnie, to też jest taki żal. Świadomość, że będąć w pracy, umyknie mi tyle cudownych momentów z tych pierwszych, najbardziej niezwykłych latek mojej Mili. Ale cóż nie ma idealnych rozwiązań...:eek: No... chyba, że w Totka wygram, to wtedy mam dobry plan ;-) :-D
 
reklama
Anaklim dzieki :tak: za pare dni sie przekonam jak tam wszpitalu wogole jest:sorry2:

A wie moze ktoras cos o prof.Kutarskim ? bardziej mi chodzi o to czy mile widziane sa u Niego tzw ..lapowki.. ?

Wiecej pytan juz nie mam :tak:;-)
Pozdrawiam :happy2:
 
Do góry