Moje AMH też było bardzo dobre bo 2, 6 i też miałam obawy że się pogorszy po lapsroskopie no bo nie da się usunąć torbieli bez zdrowej tkanki no a okazało się, że AMH po laparoskopii jest dokładnie takie samo czyli 2, 6. Lekarka wypalił mi ogniska endometriozy tam gdzie tylko mogła a było tego sporo bo na otrzewnej, na obu jajnikach, na pęcherza, na jelitach w zatoce Duglasa, na wiezadlach dosłownie wszędzie a tego żadne usg nie jest wstanie wykazać. A przed in vitro byłam chyba 10 albo 12 miesięcy na lekach powstrzymujacych miesiaczke które to miały osłabić endometrioze ale niestety tylko laparoskooia mi pomogła
reklama
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 314
Dzieki za wszelkie sugestie. Naprawde to doceniam. Pogadam jeszcze z lekarzem, wypytam o zabieg i zobaczymy. Koles wydaje sie wiedziec co robi, a klinika ma dobre opinie. Ale z drugiej strony to co piszesz Ty tez do mnie przemawia... Jeszcze e listopadzie cysta byla tylko jedna i byla 5mm mniejsza, dlatego on zaklda, ze hormony cos tu moga pomoc.
Natalii5
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2014
- Postów
- 64
U mnie też po diagnozie jako pierwsza padła propozycja in vitro.. Na razie sie nie zdecydowaliśmy, będziemy próbować przez inseminacje i zobaczymy jak bedzie bo mąż nasienie ma idealne..(jedyny plus tego). Kurcze jak tak czytam to boję sie że u mnie tez te leki nic nie dadza i wyrzucę kasę w błoto CA125 mam ciągle podwyższone ( w czw zrobiliśmy badanie i było 53,4) ale pytałam czy nie lepiej zrobić laparo żeby to oczyścić ale mój gin stwierdził że nie.. Niby o żadnych cystach nie wspominał.. Może przeczekam te 2-3 msc i zobaczymy jaki wtedy będzie wynik CA125. Sama już nie wiem co robić
Nowe wiem dziewczyny ile macie lat ślę zawsze można spróbować z pól roku a jeśli nie będzie uprawnionego efektu to wtedy laparoskopia a potem in vitro. Powiem tylko tyle, że długo się ludzilam ze uda się nam naturalnie, in vitro to była ostateczna ostatecznosc no i oczywiście myślałam że to taki pewniak ale życie to wszystko zweryfikowalo.
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 314
Ja w czerwcu bede miec 31. Jestem po poronieniu, staram sie od tamtego czasu poltora roku. Kosultowalam sie wczoraj z innym lekarzem z innej kliniki w Barcelonie, powiedziala to samo - in vitro bez laparoskopii. Szkoda zdrowej tkanki. Sama nie wiem, chyba podejde raz a jak sie nie uda to poprosze o laparoskopie. Pogadam jeszcze po Swietach i zoabczymy...
Natalii5 - u nas nasienie jest takie soboe wiec to tez utrudnia; nie chce tracic wiecej czasu...
Natalii5 - u nas nasienie jest takie soboe wiec to tez utrudnia; nie chce tracic wiecej czasu...
reklama
Podziel się: