reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można zajść w ciąże mając endometriozę???

reklama
Hmm jeśli to endometrioza to ten pęcherzyk z krwią to może być cysta czekoladowa. U mnie były takie dwie, po jednej na każdym jajniku. Zawsze mialam bardzo regularne miesiączki, bolesne, że musialam brać kilka tabletek przeciwbólowych, ale też nie przesadnie. Krwawienia też normalne. Endometrioza rozszalała się po poronieniu.
Poczekaj te dwa tygodnie, diagnozuj i nie trać nadziei. Endometrioza to nie wyrok.
Kurcze, ja jestem dwa miesiące po poronieniu zatrzymanym, miałam lyzeczkowanie. I u mnie zawsze na USG ładne jajniki, a dzisiaj usłyszałam że na jednym torbiel krwotoczna a na drugim endometrialna. Jeszcze miesiąc temu chyba nic nie było, bo miałam wykonywane USG i lekarz nic nie widział 😭 jestem załamana, boje sie to endometrioza 😩 dzisiaj zabrzmiało to jak wyrok... Dostałam jakkes czopki distreptaza doodbytniczo 3x1 na 9 dni, może po nich pękną te torbiele. Za dwa miesiące mam pokazać się dopiero do Kontroli... ☹️ chcieliśmy od tego cyklu zacząć starania ale w tej sytuacji jest to chyba niebezpieczne, co? Bo jeśli uda się zajść (choć wiem ze moze byc ciężko, mimo że ostatnio udało się za pierwszym razem) to te torbiele mogą w jakiś sposób zagrażać dziecku? Jestem taka skołowana 😞😭
 
Kurcze, ja jestem dwa miesiące po poronieniu zatrzymanym, miałam lyzeczkowanie. I u mnie zawsze na USG ładne jajniki, a dzisiaj usłyszałam że na jednym torbiel krwotoczna a na drugim endometrialna. Jeszcze miesiąc temu chyba nic nie było, bo miałam wykonywane USG i lekarz nic nie widział 😭 jestem załamana, boje sie to endometrioza 😩 dzisiaj zabrzmiało to jak wyrok... Dostałam jakkes czopki distreptaza doodbytniczo 3x1 na 9 dni, może po nich pękną te torbiele. Za dwa miesiące mam pokazać się dopiero do Kontroli... ☹️ chcieliśmy od tego cyklu zacząć starania ale w tej sytuacji jest to chyba niebezpieczne, co? Bo jeśli uda się zajść (choć wiem ze moze byc ciężko, mimo że ostatnio udało się za pierwszym razem) to te torbiele mogą w jakiś sposób zagrażać dziecku? Jestem taka skołowana 😞😭
Moja torbiel endometrialna przy zejściu w ciążę miała 10 cm ..... ( efekt 4 stymulacji hormonalnych) podczas ciąży zmalała do 1 cm urodziłam i nadal tam sobie siedzi kontrolowana co roku . Torbiele endometrialne nie znikają je się operuje godz kontroluje ( operacyjne powyżej 4 cm )
Torbiel krwotoczna powinna zniknąć .
Z powodu torbieli nie wstrzymywalabym starań.
Pozdrawiam
 
Kurcze, ja jestem dwa miesiące po poronieniu zatrzymanym, miałam lyzeczkowanie. I u mnie zawsze na USG ładne jajniki, a dzisiaj usłyszałam że na jednym torbiel krwotoczna a na drugim endometrialna. Jeszcze miesiąc temu chyba nic nie było, bo miałam wykonywane USG i lekarz nic nie widział [emoji24] jestem załamana, boje sie to endometrioza [emoji30] dzisiaj zabrzmiało to jak wyrok... Dostałam jakkes czopki distreptaza doodbytniczo 3x1 na 9 dni, może po nich pękną te torbiele. Za dwa miesiące mam pokazać się dopiero do Kontroli... [emoji3525] chcieliśmy od tego cyklu zacząć starania ale w tej sytuacji jest to chyba niebezpieczne, co? Bo jeśli uda się zajść (choć wiem ze moze byc ciężko, mimo że ostatnio udało się za pierwszym razem) to te torbiele mogą w jakiś sposób zagrażać dziecku? Jestem taka skołowana [emoji20][emoji24]
Endometrioza to nie wyrok. Jak już zajdziesz w ciążę, to endometrioza nic jej nie zrobi. Wręcz przeciwnie, ciąża zaleczyć endometriozie. A jak masz początek, to nawet może wyleczyć.
 
Moja torbiel endometrialna przy zejściu w ciążę miała 10 cm ..... ( efekt 4 stymulacji hormonalnych) podczas ciąży zmalała do 1 cm urodziłam i nadal tam sobie siedzi kontrolowana co roku . Torbiele endometrialne nie znikają je się operuje godz kontroluje ( operacyjne powyżej 4 cm )
Torbiel krwotoczna powinna zniknąć .
Z powodu torbieli nie wstrzymywalabym starań.
Pozdrawiam
Endometrioza to nie wyrok. Jak już zajdziesz w ciążę, to endometrioza nic jej nie zrobi. Wręcz przeciwnie, ciąża zaleczyć endometriozie. A jak masz początek, to nawet może wyleczyć.
Och dziękuję Wam dziewczyny! 😘💕 dzięki Wam pierwszy raz odetchnelam dzisiejszego dnia 😟 w przyszłym tygodniu będę miała jeszcze konsultację wyników z hematologiem, jeśli on da zielone światło to odstawiamy gumki i niech się dzieje wola nieba

A myślicie że to mogło się zrobić w ciągu miesiąca? Bo byłam miesiąc temu na USG i inny lelarz nie wiedział nic niepokojącego. W czasie ciąży i przed ciąża też wszystko ok... Zastanawiam się czy to poronienie i lyzeczkowanie mogły się do tego przyczynić
 
Och dziękuję Wam dziewczyny! [emoji8][emoji177] dzięki Wam pierwszy raz odetchnelam dzisiejszego dnia [emoji45] w przyszłym tygodniu będę miała jeszcze konsultację wyników z hematologiem, jeśli on da zielone światło to odstawiamy gumki i niech się dzieje wola nieba

A myślicie że to mogło się zrobić w ciągu miesiąca? Bo byłam miesiąc temu na USG i inny lelarz nie wiedział nic niepokojącego. W czasie ciąży i przed ciąża też wszystko ok... Zastanawiam się czy to poronienie i lyzeczkowanie mogły się do tego przyczynić
Niestety ciało człowieka ciągle się zmienia i nigdy nie wiadomo co i kiedy się zacznie. Endometrioza to trochę geny, trochę hormony, trochę dieta. Etiologia nie jest jednoznaczna.
 
Och dziękuję Wam dziewczyny! [emoji8][emoji177] dzięki Wam pierwszy raz odetchnelam dzisiejszego dnia [emoji45] w przyszłym tygodniu będę miała jeszcze konsultację wyników z hematologiem, jeśli on da zielone światło to odstawiamy gumki i niech się dzieje wola nieba

A myślicie że to mogło się zrobić w ciągu miesiąca? Bo byłam miesiąc temu na USG i inny lelarz nie wiedział nic niepokojącego. W czasie ciąży i przed ciąża też wszystko ok... Zastanawiam się czy to poronienie i lyzeczkowanie mogły się do tego przyczynić
Moja gin przez rok endometriozy nie widziała. Specjalista z gabinetu obok potrzebował 3minut żeby mi pokazać cysty. Może nie było nic, a może lekarz nie widział. Choć wątpię żeby tp była pierwsza opcja. Endometrioza rośnie wraz z każdym krwawieniem miesiączkowym.
 
Ja również mam endometrioze i zaszłam w ciążę z in vitro. Udało mi się po czwartym transferze. Miałam wykonywaną laparoskopię, niestety i to nie pomogło mi zajść w ciążę naturalną. W ciążę dzięki in vitro zaszłam w grudniu zeszłego roku w Invikcie, więc endometrioza nie zawsze oznacza, że nie będziecie mieć dzieci. Jest to przeszkoda, jednak możliwa do pokonania :)
 
reklama
dziewczyny. Od dłuższego czasu nie mogę zajść w ciążę. Ostatnio po wykonaniu wszystkich badań umówiłam się na wizytę w Invikcie. Usłyszałam diagnozę: endometrioza :(. Lekarz powiedział, że wg. niego najlepiej będzie spróbować laparoskopii. Co myślicie?

 
Do góry