gieniek...ja lecze sie w Novum u Lilii Obuchowskiej. od wrzesnia zaczelam naturalne starania, ale ciagle cos sie okazuje, ze jest nie tak. a to prolaktyna a to teraz wyszlo, ze mam TSH przy gornej granicy normy i musze zaczac to zbijac. w ogole to jakas jedna wielka masakra! a do in vitro ile mam badan do zrobienia...ja juz jestem chyba pewna, ale ty skoro masz stopien I lub II to proponuje najpierw porobic badania, postarac sie chwile naturalnie, skoro nie masz torbieli. a potem jak juz nie bedzie innego wyjscia to zapisac sie albo na inseminacje albo na in vitro. przemysl sobie to wszystko i podpytaj lekarzy. novum ma podobno bardzo dobre wyniki w leczeniu, wiec chyba mozna im zaufac:-)
reklama
Miliaa znam Lilię Obuchowską z Medicover i wiem,że pracuje też w Novum. Moim lekarzem prowadzącym jest Barbara Dobek Jakubczyk, miesiąc temu robiła mi inseminację i podeszła do sprawy bardzo profesjonalnie,ale niestety się nie udało Powiem Ci,ze ja też mam hiperprolaktynemię czynnościową i lekką niedoczynność tarczycy-biorę na to leki już ponad pół roku i wszystko ładnie mi się zbiło,ale ciąży jak nie było tak nie ma. Właściwie to jestem już zdecydowana na in vitro, myślę,że nie ma na co czekać,bo naturalne już półtora roku się nie udaje a choróbsko się rozwija-z miesiąca na miesiąc coraz większe bóle:-( Wiem,że Novum jest super,ale boję się,że in vitro nie wyjdzie mi za pierwszym razem,więc postanowiliśmy podejść w Invicta Do Skutku-będę się czuła bezpieczniej. P.S: Mój mąż ma słabą morfologię wojowników...
liju
Fanka BB :)
hej dziewczyny!!! jak humorki w Nowym Roku?
Witajcie Moje Kochane!
Już jestem po chwilowej nieobecności. Ostatni zastrzyk Diphereliny już za mną. Ciekawa jestem co przyniesie Nowy Rok. Co się w nim zdarzy... Nie mam żadnych przeczuć, ani dobrych, ani złych. Nawet nie wiem za ile to świństwo (lek) ze mnie wyjdzie. Możliwe, że w tym roku nie mam na co liczyć jeśli chodzi o dziecko, bo chyba najwcześniej w marcu mogę zacząć nad tym myśleć.
Już jestem po chwilowej nieobecności. Ostatni zastrzyk Diphereliny już za mną. Ciekawa jestem co przyniesie Nowy Rok. Co się w nim zdarzy... Nie mam żadnych przeczuć, ani dobrych, ani złych. Nawet nie wiem za ile to świństwo (lek) ze mnie wyjdzie. Możliwe, że w tym roku nie mam na co liczyć jeśli chodzi o dziecko, bo chyba najwcześniej w marcu mogę zacząć nad tym myśleć.
liju
Fanka BB :)
tere fere życze ci z całego serca, żeby ten rok był dla ciebie szczęśliwy!!! i żeby w marcu twoje oczekiwanie na dzidzię zakończyło się sukcesem :-)
ja wczoraj byłam z wizytą u kuzynki i jej córci. Mała urodziła się 30.12 i jest taka słodka niestety, napatrzyłam się na bobasa i zrobiłąm dziś test. oczywiście-negatywny :-( choć naprawdę miałam nadzieję, że ten cykl będzie ostatni. temp mam od 5 dni wyższą niż zwykle, piersi wrażliwe, czasem wręcz bolące, w jajnikach coś od czasu do czasu zakłuje. to nie są typowe u mnie zapowiedzi okresu. dziś 30dc, mam nadzieję, że nie będę miałą powtórki z poprzedniego miesiąca. ni chcę znów brać tabletek na wywołanie @. do tego w pracy młyn. ehhh, życie..... :---------(
ja wczoraj byłam z wizytą u kuzynki i jej córci. Mała urodziła się 30.12 i jest taka słodka niestety, napatrzyłam się na bobasa i zrobiłąm dziś test. oczywiście-negatywny :-( choć naprawdę miałam nadzieję, że ten cykl będzie ostatni. temp mam od 5 dni wyższą niż zwykle, piersi wrażliwe, czasem wręcz bolące, w jajnikach coś od czasu do czasu zakłuje. to nie są typowe u mnie zapowiedzi okresu. dziś 30dc, mam nadzieję, że nie będę miałą powtórki z poprzedniego miesiąca. ni chcę znów brać tabletek na wywołanie @. do tego w pracy młyn. ehhh, życie..... :---------(
Karolcia79
Zaciekawiona BB
Cześć dziewczyny
Życzę Wam spełnienia marzeń a w szczególności tego najważniejszego - dzieciątka:-)
Ja jestem przed @ powinnam dostać ok. 06.01. czuje się jakoś dziwnie od paru dni, wczoraj pobolewał mnie brzuch jak na @ i nic, dziś w nocy się budziłam bo bolał mnie jajnik i strasznie w pachwinach aż promieniowało do nogi, mam mdłości, zgagę no i znowu się nakręcam, miałam test robić dopiero ok. 13.01 jakby @ nie przyszła ale chyba nie wytrzymam. Boję się znowu rozczarowania a to ostatni cykl na jakiś czas. :-(
Życzę Wam spełnienia marzeń a w szczególności tego najważniejszego - dzieciątka:-)
Ja jestem przed @ powinnam dostać ok. 06.01. czuje się jakoś dziwnie od paru dni, wczoraj pobolewał mnie brzuch jak na @ i nic, dziś w nocy się budziłam bo bolał mnie jajnik i strasznie w pachwinach aż promieniowało do nogi, mam mdłości, zgagę no i znowu się nakręcam, miałam test robić dopiero ok. 13.01 jakby @ nie przyszła ale chyba nie wytrzymam. Boję się znowu rozczarowania a to ostatni cykl na jakiś czas. :-(
liju
Fanka BB :)
Karolcia79 ja nie wytrzymałąm do tego 13.01 rozczarowanie troche boli.... jak nie dostanę @ to pewnie powtórzę test. oby nam się udało!!!!
Karolcia79
Zaciekawiona BB
liju może nic straconego, musi w końcu nadejść ten szczęśliwy dzień, dużo dziewczyn zrobiła pare testów negatywnych dopiero po kilku dniach niespodzianka, a masz jakieś "dziwne" objawy?
Mnie już dziś brzuch nie boli jak na @ tylko boli mie trochę jajnik prawy i "jajnik" z lewej ale go nie mam to nie wiem o co chodzi , dziwne.
Jak nie dostanę do niedzieli to w poniedziałek zatestuje, ale coś mi w środku intuicja podpowiada, że nic z tego( nadzieję i tak mam).
Mnie już dziś brzuch nie boli jak na @ tylko boli mie trochę jajnik prawy i "jajnik" z lewej ale go nie mam to nie wiem o co chodzi , dziwne.
Jak nie dostanę do niedzieli to w poniedziałek zatestuje, ale coś mi w środku intuicja podpowiada, że nic z tego( nadzieję i tak mam).
reklama
Podziel się: