reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Daria i wlasnie o to chodzi że robiąc test ph raz wieczorem a potem dopiero rano to nie wiesz ile Ci po seksie wzrosło. Sprawdzając ph musisz to robić co pół godziny minimum przez 4h .I właśnie dlatego o to wszystko pytam bo to ma ogromne znaczenie i naprawdę żeby zrobić tak naprawdę wszystko albo większość to trzeba sie trochę poświęcić i wszystko dokładnie zaplanować.
Ja wiem że nawet jak sie nie uda to zrobiłam praktycznie wszystko co mogłam :)
 
reklama
laski podziwiam Was, bo Wy po tylu mies staranek mialyscie nadal ochote na te mierzenie ph i cala reszte, ja po drugim cyklu juz wymiekam, nie wiem co jest nie tak......... chyba za duzo planu a za malo spontanicznosci. Nullka jak to bylo u Ciebie, po staranka zastanawialas sie czy tym razem sie uda? czy w koncu test pokaze 2 kreski?myslalas o tym czesto czy moze zupelnie sie odcielas od tego?
 
ann powiem Ci że w cyklu w którym zaszlam cały czas myślami byłam przy pilnowaniu ph , myśleniu czy dziś sie starać czy już nie itp a jak już wiedziałam że jest po owu to myślałam że przy takim zakwaszaniu to nie mogło sie udać bo pewnie wybilam wszystkie plemniki itd. Bardzo chciałam oczywiście żeby sie udało bo miałam już serdecznie dość takiego sexu na zawołanie a jeszcze bardziej tego pilnowania ph po stosunku. I jak ujrzalam dwie kreski to pierwsze co pomyślałam to super koniec meczarni ;) , ale nie chciałam nic odpuścić przy staraniach żeby mieć pewność że zrobiłam wszystko.
Jaki będzie efekt tego wysiłku okaże sie mam nadzieję już za tydzień 6 grudnia ;)
 
Daria - a ja Ci jeszcze raz powtórzę, że Beata badała ph zanim zaszła w ciążę a nie w 5/6 tyg, pisała o tym między listopadem a styczniem na pytanie którejś dziewczyny o starania; a urodziła chyba pod koniec stycznia; i pamiętam jak pisała, że przygotowywała się rok i pilnowała ph; nie mam czasu przejrzeć postów od listopada do stycznia, ale jak znajdę chwilę to poszukam i Ci zacytuję; a co do twojej wiary w tego pana czarodzieja to cóż...twoja sprawa...w sumie można jeszcze wierzyć i w krasnoludki jak ktoś ma chęć...dla mnie to oszust i naciągacz, który bazuje na naiwności nawiedzonych lasek, ale to moje zdanie...
 
Nullka będzie córka nie ma innej opcji :) :):) I z całego serca Ci tego życzę :)
Teraz Wam trochę dziewczyny muszę pokibicować
Daria podziwiam że tak szybko chcesz się starać o następne, jak mój był taki mały to była ostatnia myśl ...
A wogóle nie ma co się kłócić o takie głupoty jak ph itd, trzeba doceniać to co się ma - dziewczyny macie zdrowe dzieci to jest najważniejsze...
Daria masz parkę, niejedna dziewczyna by chciała tak mieć, ale czasem czytając Ciebie mam wrażenie że jesteś zawiedziona że masz chłopczyka ...
Wierzcie mi po tym co przeszłam jak dzisiaj Was podczytuję to naprawdę dla mnie to są głupoty ...
Ja myślę odczekać pół roku a potem spróbować zaplanować córeczkę ale będzie co Bóg da i z drugiego syneczka będę się cieszyć tak samo bo to maleństwo które zdążyłam pokochać niestety straciłam, moje dziecko rosło zgodnie z wiekiem ciązy ale przestalo mu bić serce, chyba te krwawienia były za długie
 
Nullka
a jakich zakwaszaczy dopochwowych uzywalas? ja nie mogle przebolec,ze ten sylk podnosi mi ph i jade tylko na replensie,ale czy on nie jest zbyt drazniacy dla plemnikow to tez nie wiem- niby wg producenta nie wplywa na ruchliwosc plemnikow i zywotnosc...

Daria
wracajac do przedszkola to wg mnie super sprawa dla dzieciakow. Watpie, ze wiekszosc matek organizuje dzieciakom takie tworcze zabawy jak w przedszkolu. Mi juz czasem brak pomyslow a czasem ogarnia mnie po prostu lenistwo:zawstydzona/y:.

Wg mnie przedszkole to nie zlo konieczne jako przechowalnia dzieci bo rodzice pracuja-to miejsce gdzie dziecko moze fajnie spedzac czas, pobawic sie z rowiesnikami i uczyc sie od siebie wzajemnie nowych rzeczy. Mi serce rosnie jak widze Olka bawiacego sie z kuzynostwem czy dziecmi znajomych,ile On sie od nich uczy-szok!
Ja tam oddalabym 3-latka choc na 4h dziennie:p a to,ze chcesz wrocic do pl to nie przekresla tego,zeby uczyly sie jezyka niemieckiego-czemu nie moga miec lzej i juz cos umiec majac niemiecki jako jezyk obcy w szkole- to takie moje skromne zdanie...
 
tasha ja wierze we wszystko we wrozby w horoskop w duchy itp i moze to jest tak samo czlowiek uczony jak ten co wymyslil metode shettlesa nigdy nic nie wiadomo, zreszta ona niczym sie nie rozni od tej tylko grupa krwi bo reszta pytan jest ta sama, a najsmieszniejsze jest to ze moja mam w 3 ciazach miala rozna grupe krwi i tez nie wiadomo jak by sie sprawdzila metoda selnas.
i to moje zdanie i ja nie zmieniam ja was nie krytykuje w co wy wierzycie a w co nie tak samo jak co droga osoba nie wierzy w boga, i mnie to nie interesuje kazdy ma swoje poglady. ja tak samo do takich rzeczy jak ten gosciu czy metoda selnas.
ann ja lubie sie bawic z Nadia i Colinem nadia go na barana wozi (oczywiscie go trzymam) albo trzymajac colina szukamy nadii ona ma taka radoche a jak byla w przedszkolu to co chwile musialam do niej isc bo te dzieci ciagle do niej mowily to
 
Ostatnia edycja:
ann mi przed staraniami obnizal Sylk właśnie ( zawsze po nim miałam piękne ph 4,0) a po replens lub Rephresh ale wolalam ten pierwszy. Sporo tego uzywalam bo obnizal na chwilę a potem ph znowu hop w górę i dlatego myślałam że nic nie wyjdzie z tego bo za dużo tych specyfików. W pewnym momencie zdecydowałam sie tez na irygacje bo już nie wiedziałam czym obniżać ( po starankach oczywiście bo przed zawsze miałam niskie). Irygacja była z rozstworu wody destylowanej i soku z cytryny bądź limonki.

maggie wiem co teraz czujesz po stracie ale Bóg jeszcze Ci to wynagrodzi zobaczysz. Nic nie dzieje się bez przyczyny, widocznie maluch miał jakieś wady i organizm sam odrzucił. Jakby potem miało dziecko problemy zdrowotne to tak chyba jest lepiej. Sama długo się nad tym zastanawiałam ale tak było mi pisane i mam swojego aniołka z niebie i zawsze będę o nim myślała.
Trzymaj się kochana tule mocno.
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczyny!

można się dołączyć do rozmowy? :-)

mam 27 lat, synka i za kilka dni zaczynamy starania o drugie bobo (czekam aż @ sobie pójdzie) ... pragnę dziewczynkę tym razem (hehe niby przed owulacją trzeba się starać tak? tzn odrazu po skończonej @? ale jak będzie chłopczyk to oczywiście pokochamy go też całym serduchem :-)

pozdrawiam
 
reklama
Ann dokładnie, podzielam zdanie co do przedszkola. Dziecko zyskuje na nim tak wiele, począwszy od kontaktu z dziećmi i dobrej zabawy, przez naukę samodzielności, rozwoju społecznego...po naukę-edukację ogólnorozwojową :)
poza tym, zwłaszcza dla trzylatków przedszkole jest ważne, bo mają czas na adaptacje do nowego środowiska. Potem taki czterolatek fajnie już funkcjonuje w tym środowisku, zna je, zna panujące tam zasady i fajnie się dalej rozwija. Trudniej mają czterolatkowie idący pierwszy raz do przedszkola...bo oni nie mają za sobą tego roku adaptacyjnego, inaczej funkcjonują niż ich rówieśnicy, którzy wcześniej poszli do przedszkola ...

Daria Twoje dzieci , Twoja sprawa, ale poważnie przemyślałabym na Twoim miejscu kwestię przedszkola. Dzieciaki będą mieć jeszcze trudniej potem, bo dochodzi jeszcze kwestia języka...
piszesz że chcesz wrócić do Polski...ale są na to realne szanse? bo jeśli tak, to też wypadałoby wcześniej podjąć decyzję...żeby Nadia z kolei mogła iść do przedszkola tutaj, przypominam że pięciolatki są już objęte obowiązkiem przedszkolnym, jako sześciolatka pójdzie do szkoły...nie funduj jej nagłej zmiany środowiska, zerówki, szkoły...bo się biedna pogubi w tym wszystkim
 
Do góry