Witajcie :-)
Bershka cieszę się z tego co napisałaś, że dzieci zimowe są bardziej odporne na choroby, jesli się je od początku hartuje
widzisz znam takich rodziców którzy swoje dzieci tak chowali w domu, gdzie było tak gorąco że można było nago chodzić, i teraz dzieciaki zero odporności i często chorują...także ja będę się starała hartować, według Waszych rad, oczywiście bez przesady, w zawieruchę czy zawieje tez nie będę ryzykować
Bardzo się cieszę że Kubuś sepsę ma już za sobą!!!
:-):-):-)
Dzastina super że Synek w ogóle nie choruje, 2 razy katar na taki czas to rzeczywiście sukces! :-) Oby tak dalej
ja tak jak napisałam Bershce - będę się starała zachowywać się tak jak Wy to robiłyście - a jeszcze pytanko - werandowanie można od początku? Tzn od pierwszego dnia w domu??
Gratulacje dla Twoich znajomych, świeżo upieczonych rodziców!
Co do śluzu to ja też miałam dużo białego i cały czas mam, więc to jest objaw ciążowy
Trzymam kciuki!
Okruszynko cieszę się że znajdujesz troszkę czasu żeby do nas napisać
Ja pamiętam jak wróciłaś do nas na forum po dłuższej nieobecności i na Twoim suwaczku było wtedy 35 tygodni ciąży. widzisz a ja teraz już 36 tydzień :-) buziaki dla Ciebie i Twojej Córeczki
Royanna a masz jakieś przeczucia że urodzisz wcześniej?? Nie dreptaj może tyle, to Syneczek dłużej w brzuchu posiedzi ;-) Ja odpoczywam sobie, tak jak napisałaś
Patrysia i ja będę czekac na Twój styczeń !
:-)
Sylwuś ja za Ciebie z całej siły trzymam kciuki żeby następnym razem się udało i wszystko było już oki
Kochana mogę sobie tylko wyobrazić że jest Ci ciężko, ale niedługo znowu będziesz w ciąży i ten fakt choć trochę zatrze przykre wspomnienia, bo pod sercem będziesz znowu nosić mały cud życia..
Paula Witaj :-) chętnie bym się z Tobą kawki napiła
Napisz dzisiaj koniecznie jak odbierzesz wyniki badania
niech będą dobre!
Na swoje samopoczucie na razie nie narzekam, trzymam się dzielnie, choć plecy mnie zaczynają boleć nie mówiąc o obolałych żebrach, ale co tam! Synuś ważniejszy, ja się mogę pomęczyć
Gosia zaczynałam się martwić, bo przecież skoro odpoczywasz w domku to zajrzałabyś do nas choć na chwilę napisac co i jak, a tu nic cisza.....................
ale już dałas znac co i jak więc uspokoiłam się ;-) odpoczywaj ile się da, będzie wszystko dobrze
Pati Tobie również życzę miłego dnia, u nas deszczowo, ale i tak mam dobry humorek :-)
Czarodziejko ja Cię kilka razy pytałam o płeć
ale widzę już że Syneczek i serdecznie Gratuluję!!! :-):-):-)
Anufifi masz rację
popieram
A pamiętam pamiętam zadziwiłam Cię kiedyś , heheh
sama nie wiem jak wtedy tak długo udało mi się zachowac zimną krew
Aniu ja też nie wiedziałam tego co napisałas o luteinie
wiedziałam tylko że czasem tak jak piszesz działa po kilku cyklach brania
Aniu ja się pomodlę dzisiaj!
Kinga Pozdrawiam Cię serdecznie
Kiki hehe a Sebastianek sobie buszuje w brzuchu, brzuch mi się przesuwa raz na lewo, raz na prawo, podrapię go trochę z jednej strony, to z drugiej wypycha "piętki", słodkie to :-)
Agniesiak dobrze że wszystko w porządku u Waszego maleństwa
Miłego dnia Wszystkim!