Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[Tusia.]

witam wieczorkiem.
mam do was pytanko by myśle,że nikt tak fajnie
nie odpowie jak wy.zawsze na was można liczyć.
mianowicie co ze współżyciem w ciąży?
czy to na prawde nie zaszkodzi?
czy można tak do końca?
sorki,że tutaj o to pytam ale sporo tu ciężarówek
znajomych więc zawsze to przyjazna atmosfera.;-)
bo w tym temacie to jestem zupełnie zielona ze względu
że moja pierwsza ciąża była zagrożona i więcej byłam w szpitalu niż w domu
więc rozumiecie.

 

[pati1159]

dziewczyny zrobilam test ciazowy 2 dni temu,wyszedl z jedna kreseczka ale mam jeszcze tydzien do @,myslicie ze za wczesnie go zrobilam?czy ktoras miala taka sytuacje ze 1 test wychodzi negatywn a poniej sa piekne 2 kreseczki

 

[kiki750321]

witam..

patrysia zrob test jeszcze za tydzien..tydzien to sporo czasu..teraz by ci wyszla ciaza w krwi..a na test moze za wczesnie..zrob za tydzien bedziesz wiedziec..

royanna i jak macius po nocy..przespal czy wstawal..niech ci juz zdrowieje macius..a te zapalenie moze zejdzie po tym zelu ale jaki dlugi czas leczenia...zawsze cos musi sie przyplatac..

bereshka ale sie ciesze ze u kubusia coraz lepiej..i zobaczysz juz tak zostanie a za kilka dni napewno bedziesz cieszyc sie kubusiem w pelni w domku..tulam was mocno..

tusia jak ciaza nie zagrozona to mozna sie przytulac nie ma przeciwskazan..wiec przytulaj sie nic ci nie bedzie..ja przy deryi mialam ciaze zagrozona i do 17 tyg nie moglam sie przytulac...

 

[kiki750321]

okruszynka fajnie ze corcia kochana jak i moja derya..a twoj synek chyba mniej zazdrosny jak moj ercan..choc ercanek tez mi pomaga co chwilke ja caluje jak spi czy nie spi mowi ze bardzo ja kocha mowi do niej tak ladnie derya moje serce najdrorzsze a i tak jest w nim tyle zazdrosci..choc mysle ze dlugo to potrwa..

dziewczyny co tu tak pusto dzisiaj..

 

[Paula25]

Cześć dziewczynki ....

Wczoraj odebrałam wyniki, niestety nie tego się spodziewałam :-( ale też nie są najgorsze...niestety najbliższy cykl idzie na straty :-( oto moje wyniki:

Cytomegalia
IgG >250,0
wynik ujemny 0,0 – 6,0
wynik wątpliwy 6,0 - 15
wynik dodatni powyżej 15
IgM 0,74
wynik ujemny poniżej 0,70
wynik niejednoznaczny 0,70 – 0,90
wynik dodatni powyżej 0,90

Różyczka
IgG 28,00
wynik ujemny poniżej 5,0
wynik wątpliwy 5,0 – 10,0
wynik dodatni powyżej 10,0
IgM 0,18
wynik ujemny <0,75
wynik wątpliwy 0,75 – 1,00
wynik dodatni >1,00

Wyniki muszę jeszcze skonsultować z jakimś lekarzem ale z tego co poczytałam w internecie to na różyczkę mam przeciwciała i jest ok a na cytomegalie wyszło że mam przeciwciała ale wynik IgM mam niejednoznaczny i albo przechorowałam i mam odporność albo choruje :-( muszę powtórzyć badanie za 2-3 tygodnie!

POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE

 

[anufifi]

Witam ,
Paula kompletnie nie znam sie na tych wynikach , ale czasem źle je odczytujemy wiec niech lepiej lekarz sie wypowie...a kiedy masz wizyte?

 

[Goska82]

witajcie dziewczyny!ja dzis jakos tak nienajlepiej sie czuje:-(moze to przez pogode?

Buziaki dla Was!!

 

[Czarodziejka]

Czesc Dziewczynki!!!!
I ja sie witam....
Dzis sie ledwo dotoczylam do pracy bo byly takie korki.....teraz troche spokoju bo kierowniczki dzis nie ma...w ogole księgowosc pustkami swieci))))
Gie- oska- ja jakos wczoraj mialam zjazd!!!

​

 

[Pyszczek]

Dzień Dobry ;-)

Okruszynko pięknie napisałaś, że mimo wielu obowiązków przy dzieciach szczęście przesłania wszystko ;-):-) i w ogóle fajnie że się odezwałaś Pozdrawiam ciepło

Czarodziejko ja jeszcze mam kilka tygodni do porodu, a na razie też wydaje mi się to abstrakcyjny temat pewnie dlatego że pierwszy raz i nie wiem tak do końca co mnie czeka

Royanna dobrze że poszłaś do tego dermatologa

Bershka hehehe no tak od nawału informacji może mi się w głowie pomieszać ale już kupiłam wczoraj za 135 zł z tymi pojemnikami na pokarm, bo butelek innych będę używać. Kupiłam dla swojego świętego spokoju że jakby co to mam A może akurat się przyda
Super że u Kubusia coraz lepiej! :-)

Pati ja myślę że skoro masz jeszcze tydzień do @, to jeszcze możesz na następnym zobaczyć dwie kreski

Tusia jeśli z ciążą jest wszystko dobrze to można współżyć ja na początku miałam krwiaka, więc nie mogłam, ale jak krwiak zniknął i już bylo wszystko ok to od tamtej pory mogę :-)

Kiki Ercanowi przejdzie, zobaczysz, po prostu teraz buzują w nim sprzeczne uczucia, z jednej strony zachwyca się Małą, a z drugiej zazdrości że teraz to jej poświęcasz najwięcej uwagi, ale myślę że wkrótce się przyzwyczai

Paula najlepiej właśnie abyś skonsultowała wyniki z lekarzem! Bo samemu można źle zinterpretować, tym bardziej że wynik niejednoznaczny

Gosia ja dzisiaj wstałam z bólem glowy.. może ciśnienie...

A ja zaraz muszę "zakasać rękawy" i brać się za przetapianie słoniny na smalec oraz robienie świeżyzny Wczoraj z M do północy rozbieraliśmy zamówioną połówkę prosiaczka I już wszystko poporcjowane, mięso na mielone zmielone, wszystko mrozi się już w zamrażarce, tylko jeszcze te dwie rzeczy mi na dzisiaj zostały

Buziaki i miłego dnia!

 

[rouż]

Dziendobry dziewczynki!

Tusiu, jak ciaza nie zagrozona to mozna sie przytulac do samego konca. Ja tak robilam w pierwszej ciazy. Chociaz juz ostatnie 4tyg sobie odpuscilismy, bo nie chceilismy przyspieszac. Teraz od poczatku tez sie przytulalismy intensywnie i dopiero od 2 tyg mamy szlaban. Wiec jak mozesz to korzystaj;-)!!!
Paula, dla mnie te wyniki tez czarna magia. Idz do lekarza, bo moze wszystko jest ok, szkoda cyklu. Dopiero jak bedziesz wiedziala na 100% ze sa zle, to przeczekasz do nastepnego.
Pati, tydzien czasu to barrrrdzo dlugo i na tescie duzo moze sie zmienic, ale jak chcesz juz wiedziec, to idz i zrob betke, bedzie wiarygodna. Pozniej zrobisz test i powtorzysz betke i bedzie jasne.
Kiki-nie martw sie Ercanem. On potrzebuje czasu, jak kazde wieksze dziecko. Najwazniejsze, ze pomaga przy malej, glaszcze ja, caluje i mowi, ze ja kocha. Zazdrosc zawsze bedzie, ale w duzo mniejszej dawce. I Ty go duuuuzo przytulaj i mow, jaki jest dla Ciebie wazny...a zreszta, co ja bede uczyc mame z takim duzym doswiadczeniem;-)
Anufifi, Gosiu witajcie:-)
No i reszte dziewczyn pozdrawiam
Moze i Beti zajrzy i napisze jak sie czuje:-)

Gosiu, ja dzis z koleji w nocy sie nastresowalam. Macio znowu do nas przyszedl, ale bez wiekszej goraczki i moj maz wzial go odprowadzil do pokoju i tam usypial(chyba z 40minut) a ja w tym czasie lezalam i probowalam zasnac i dostalam kilka skorczy...Na pewno nie byly to przepowiadajace, bo takie nieprzyjemne, bolesne, jak mialam tuz przed braniem lekow:-(. Zwiastujace rozwarcie. Najpierw jeden, za niecale 7-10minut drugi i tak mnie to zestresowalo, ze czekalam juz na nastepne, ale na szczescie zasnelam. Albo odplynelam na jawie...Ale chyba byly jeszcze ze 2, bo az mi sie snilo, ze je mam, ze bola(tak jak w rzeczywistosci)i ze biegiem biore tabletki bo mi oddechu az brakuje. Wszystko wplecione w sen(ja zawsze sny pamietam i sa bardzo rzeczywiste). Potem sie obudzilam, moj M byl juz obok mnie, a ja spac nie moglam...