reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Kiki, jesteś silna kobietą a teraz jeszcze musisz być silna za dwie kobiety .......... trzymaj sie dzielnie, jakby co to możesz sie tutaj wyżalic i wypłakac, zawsze to raźniej ...... :tak:
 
reklama
Hej Dziewczyny :-)

Ostatnie dni jakoś nie mam zapału do pisania, głowe mam zajętą poszukiwaniem lodówki :-D Już tyle sie oczytałam na necie na ten temat i nadal mam mętlik w głowie :szok: Może Wy polecacie jakąś markę, którą same macie w domkach, sprawdzoną, która się nie psuje? Zastanawiam się też czy kupić tradycyjną lodókę czy typu No Frost. Teraz tyle bajerów w lodówkach, że szok :szok::sorry2:
a jakie modele bierzesz pdo uwage??bo nas tez czeka kompletowanie calego sprzetu??i jakas marke sobie upatrzylas czy to dla cieie bez znaczenia??
Pyszczku a mozesz mi jeszcze raz dac ten sam model odkurzacza ktory Ty masz??

Pati jak brzuch juz nie boli??idziesz do gina jakiegos??z testem sie bym wstrzymala na twoim miejscu bo to za wszesnie...nie ma co sie negatywnie nakrecac jak wyjdzie jedna krechac!!

Dziewczyny nie wiem czy pamietacie ae ANufifi jest od piatku na wakacjach wiec chyba netu nie ma:-)
 
Ostatnia edycja:
Kiki- przytulam.....
Jarzębinko Kochana jak dawno Cie tu nie widzialam :)))
Poczytalam ze plec nie potwierdzona:) No oby bylo jak u Agnieszki....chociaz co tam..najwaznijesze zdrowe dzieciatko:)))
Margeritko- udanego odpoczynku wśród najblizszych :))))
 
margarito udanego urlopu w polsce..tam zawsze jest fajnie...

dzisiaj siostra byla u brata i usmiechnal sie do niej kilka razy..boze jaka jestem szczesliwa a ciagle zaplakana raz ze szczescie ze usmiechnal sie a raz ze smutku ze jest tak a nie inaczej..jestem myslami i calym sercem przy nim..
 
Kobietki Kochane!
Ja znowu na chwileczke aby zerknac co u Was:)
U nas wypogadza sie, dzis nawet momentami upalnie bzlo. Po poludniu taki spacer zafundowalam sobie i mlodemu, ze teraz nog nie czuje...3godzinki lazenia:tak:. Zwykle to szlam z nim w domu na plac zabaw i on truptal sobie bawiac sie a ja siedzialam 2-3godzinki na laweczce;-):-D

Kiki- Tobie znowu wiatr w oczy...:-(Naprawde zycie Ciebie nie oszczedza. Mam nadzieje, ze brat wyjdzie calo z choroby, a Ty mys i modl sie za niego-on to wyczuje:tak:a na pewno nie bedzie mial Ci za zle, ze nie jestes obok cialem-liczy sie dusza:tak:...
Jarzebinko-ciesze sie, ze napisalas co u Ciebie. Najwazniejsze, ze malenstwo rosnie:-), a moze siurak okaze sie pipusia;-):-)
Pati-trzyam kciuki aby te bole to bylo zagniezdzanie sie fasoleczki:tak::-D:-D:-D
Beshka-ale Twoj synus duuuuzy:tak:To dobrze, niech rosnie w sile chlop na schwal:-D:-D:-D. Dobrze, ze nie ma potrzeby przyspieszania porodu-gdzie mu bedzie lepiej jak nie w brzusiu u mamuni:tak:
Margaritta-milego odpoczynku w PL:-) Aby urlop sie udal:tak::-D
Agnieszko-napisz koniecznie co powiedza na Twoja propozycje wczesniejszego porodu:tak:Ale skoro dzidzia zdrowa, ksiazkowa itd to chyba nie beda robic problemu...
Czarodziejko-3tyg urlopu, hohoho, az ciezko chyba wrocic do rzeczywistosci...Ale ciesze sie, ze juz jestes:tak:
Paula-nadrabiaj zaleglosci i w pracy i na BB;-)
Patrsiu, Pyszczku, Gosiu, Agniesiak, Betti- i Was wszystkie pozdrawiam...mam nadzieje, ze zadnej nie pominelam, a jesli tak to prosze sie upomniec;-):-D:-D:-D
Do jutra Kochane babeczki cioteczki:-)
 
Witam wieczorowa porą:tak:
Nie bylo mnie od wczoraj wieczorkiem i tyle stron do nadrobienia:szok: ładnie dziewuszki, ładnie:-p:-)
Ide się zaraz położyc i poczytam sobie bo krzyz mnie łupie;-):-D
Kiki przytulam mocno.. matko to jest straszne. Ale wierzę, że Twój brat wyjdzie z tego..
 
Ostatnia edycja:
Wchodzę na forum a tu takie wieści od Kiki :-( Słonko wiem co przechodzisz bo sama z bratem jest bardzo mocno emocjonalnie związana i aż mi ciarki przeszły jak przeczytałam co się stało...będę modlić się za niego i wierzę, że wyjdzie z tego i będzie sie cieszył razem z Tobą z narodzin małej księżniczki :tak: Bądź dobrej myśli.

Patrysiu ...rozmawiałam z M i jednak stwierdziliśmy, że małżeństwo bierzemy za chrzestnych :tak: nawet powiedziałam M, ze to koleżanka z forum dała mi taki pomysł :-) Rozmawiałam dzisiaj z księdzem proboszczem przez tel i nie ma szans by brat mógł być chrzestnym..gdyby nie był w nowym związku to ok ale skoro ma nową rodzinę to klapa :baffled:

Wiecie co mój brat też troszkę mnie wkopał z chrzestną dla mojego Olisia.... jak Oli się urodził poprosiłam jego obecną żonę teraz eks zeby została chrzestną i Ona się zgodziła a 3 m-ce później byli już w seperacji teraz Oli nie ma chrzestenej, nie utrzymuję z moim synkiem kontaktu :baffled: mógł mi brat podpowiedzieć wtenczas wzięłabym kogos innego na chrzestną. Ale nie ma co chyba rozpamiętywać,...było minęło....

Margarittko udanego wypoczynku :-):tak:
 
I ja witam wieczorną porą.....ehhh i pomyslec ze jeszcze 2 dni temu jak dzieciaczki poszly spac siedzialysmy z siostrą na ławce przed domem patrząc na księzyc i sluchalysmy odglosow z lasu popijając herbę.....a teraz znowu w miescie....mam nadzieje ze do sierpnia szybko zleci i znowu gdzies wyskocze :)))))
Dobra kokoszki ...do jutra
 
sluchajcie jestem glupol,zrobilam ten test no i oczywiscie negatywny-ale ze mne wariatka...myslicie ze te bole to moze byc zagniezdzenie fasolki?mam nadzieje bo bardzo swedza mnie piersi... a bol pojawia sie i znika.boli mnie az do kolana kolorowych snow mamuski
 
reklama
WITAM:-)
Patrysiu ...rozmawiałam z M i jednak stwierdziliśmy, że małżeństwo bierzemy za chrzestnych :tak: nawet powiedziałam M, ze to koleżanka z forum dała mi taki pomysł :-) Rozmawiałam dzisiaj z księdzem proboszczem przez tel i nie ma szans by brat mógł być chrzestnym..gdyby nie był w nowym związku to ok ale skoro ma nową rodzinę to klapa :baffled:

Wiecie co mój brat też troszkę mnie wkopał z chrzestną dla mojego Olisia.... jak Oli się urodził poprosiłam jego obecną żonę teraz eks zeby została chrzestną i Ona się zgodziła a 3 m-ce później byli już w seperacji teraz Oli nie ma chrzestenej, nie utrzymuję z moim synkiem kontaktu :baffled: mógł mi brat podpowiedzieć wtenczas wzięłabym kogos innego na chrzestną. Ale nie ma co chyba rozpamiętywać,...było minęło....



ciesze się że mogłam pomóc:-):-):-) no a chrzestną dla Olisia no tak nie za fajna sprawa:sorry2:


sluchajcie jestem glupol,zrobilam ten test no i oczywiscie negatywny-ale ze mne wariatka...myslicie ze te bole to moze byc zagniezdzenie fasolki?mam nadzieje bo bardzo swedza mnie piersi... a bol pojawia sie i znika.boli mnie az do kolana kolorowych snow mamuski


oj oj zaraz po tyłku dam :sorry2: no i teraz pewnie masz głupie myśli aj aj nieładnie prosze mi czekać do dnia @ i wtedy zatestować a mam przeczucie że cyculki dają znać na fasolke:tak:
 
Do góry