reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
Oj to życzę upragnionej córeczki 🎀😍 mi nadzieje dawało to, że wedlug tej teorii z owulacją przy invitro rodzili by się praktycznie sami chłopcy. W tym artykule jest o tym wspomniane. A widziałam takie statystyki, że z invitro jest więcej dziewczynek.
No właśnie też tak sobie tłumaczę. Mam znajomą co ma córke z in vitro. Gdzieś słyszałam że plemniki Y rzeczywicie są szybsze ale w labolatorium a jak sie to ma do ciała kobiety to nie udowodniono. Przeciez zalezy od zdrowia i kobiety i mezczyzny, sluzu itd. A jesli stosunek przed owu i w trakcie to te wczesniejsze tez maja szanse dostać sie do komorki bo beda juz na nia czekać. I to nie jest tak że dociera do komórki tylko jeden plemniki, a są ich setki.
 
Ostatni seks był dokładnie w dniu pozytywnego testu owu. Później już nic ale wg moich wyliczeń wychodzi na to, ze malutka naprawdę jest poczęta w owu bo te dni idealnie pokrywają się z datą porodu .

Trzymam kciuki! ❤️
Kochana dajesz mi nadzieję. My współżyliśmy trzy dni i dzień przed owu więc może jakieś tam szanse mam. Córka to moje wielkie pragnienie chociaż synka będę kochała równie mocno. Ale czwarty raz napewno nie zaryzykuje😉 trzymaj mocno kciuki aby i mi się udało doznać macierzyństwa względem córki.
 
Kochana dajesz mi nadzieję. My współżyliśmy trzy dni i dzień przed owu więc może jakieś tam szanse mam. Córka to moje wielkie pragnienie chociaż synka będę kochała równie mocno. Ale czwarty raz napewno nie zaryzykuje😉 trzymaj mocno kciuki aby i mi się udało doznać macierzyństwa względem córki.
Oczywiście, że będę trzymać kciuki żeby Ci się udało 🙏🏻🙏🏻

Dawaj co jakiś czas znać co słychać nowego!
 
A tak ogólnie to myślicie że mamy jakiś wpływ na płeć maleństwa? Wiadomo że ten komu się udało potwierdzi teorie, a ten komu nie wyszło zaprzeczy. Ja zapytałam moją gin o teorie z owu i powiedziała że to faktycznie teoria ale nie ma obszernych badań które by jednoznacznie ją potwierdzały. Co więcej z in vitro nie rodzą się sami chlopcy.
 
A tak ogólnie to myślicie że mamy jakiś wpływ na płeć maleństwa? Wiadomo że ten komu się udało potwierdzi teorie, a ten komu nie wyszło zaprzeczy. Ja zapytałam moją gin o teorie z owu i powiedziała że to faktycznie teoria ale nie ma obszernych badań które by jednoznacznie ją potwierdzały. Co więcej z in vitro nie rodzą się sami chlopcy.
Kiedyś czytałam w książce K. Wojcika, że rzadko, ale są mężczyźni, którzy produkują same X lub Y w swoim nasieniu. I to by się zgadzało przy in vitro, że dziewczynka. Kobietki, jeśli bede zachodzic w czwartą ciążę, to na pewno zrobie ja zgodnie z teorią owu i dam Wam znac:-))). Boje się teraz zachodzić w ciążę by nie skończyć, jak 30-letnia Iza z Pszczyna(y). To tylko na marginesie. A jeśli chodzi o metody, to dziewczyny sprzed kilku lat pisały o niskim ph (ok. 4) na dziewczynkę. W książce Wojcika, również było wspomniane o kwasnym lubrykancie podczas stosunku, ponieważ plemniki z Y gina w takim środowisku. Co do tych metod nie wiem, nie próbowałam, ale pamiętam przed ciaza z córką mialam infekcje intymną i dostałam środek dopochwowy i tuż po leczeniu zaczęliśmy starania, więc może jakby się zgadzało z niskim ph?;-)
 
Oczywiście będę się odzywać. Teraz wizyta dopiero za cztery tygodnie ale już się bardzo stresuje. Zabawilam się w ten chiński kalendarz i chlopcy mi się zgadzają
E w to to ja wcale nie wierzę. Mi się nie zgadzało ani przy chłopcach ani aktualnie.
Nie wierz w te bzdury. Tak samo jak teoria Ramzi czy NUB. W Ramzi wszystkie mi pisały, ze chłopak. W NUB, ze chłopak. Chyba tylko dwie dziewczyny mówiły, ze córka.
 
Kiedyś czytałam w książce K. Wojcika, że rzadko, ale są mężczyźni, którzy produkują same X lub Y w swoim nasieniu. I to by się zgadzało przy in vitro, że dziewczynka. Kobietki, jeśli bede zachodzic w czwartą ciążę, to na pewno zrobie ja zgodnie z teorią owu i dam Wam znac:-))). Boje się teraz zachodzić w ciążę by nie skończyć, jak 30-letnia Iza z Pszczyna(y). To tylko na marginesie. A jeśli chodzi o metody, to dziewczyny sprzed kilku lat pisały o niskim ph (ok. 4) na dziewczynkę. W książce Wojcika, również było wspomniane o kwasnym lubrykancie podczas stosunku, ponieważ plemniki z Y gina w takim środowisku. Co do tych metod nie wiem, nie próbowałam, ale pamiętam przed ciaza z córką mialam infekcje intymną i dostałam środek dopochwowy i tuż po leczeniu zaczęliśmy starania, więc może jakby się zgadzało z niskim ph?;-)
Moja koleżanka właśnie napisała że stosując odpowiednią dietę, stosunek jeden raz 3 dni przed owu, zakwaszanie pochwy będzie miała 3 synka. Więc te metody to tak nie do końca
 
reklama
Moja koleżanka właśnie napisała że stosując odpowiednią dietę, stosunek jeden raz 3 dni przed owu, zakwaszanie pochwy będzie miała 3 synka. Więc te metody to tak nie do końca
Na pewno coś w tym jest. Jednak My możemy jakoś próbować określić przybliżona owulacje, ale kiedy Ona wystąpi lub wystapila? Nie wiadomo. Każdy organizm jest inny, każdego organizm inaczej reaguje na infekcje, stres i owulacja może w jedna lub druga stronę się przesunąć. Wczoraj rozmawiałam z kuzynka, która zaliczyła wpadke i ewidentnie stosunek był w dniach ,,nieplodnych" i niedługo będzie rodzić Marię;-).
 
Do góry