reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
Ja też nie wierzę w to że z prawego chłopiec A lewego dziewczynka. Niektórzy mają tylko jeden jajnik A mają dzieci różnej płci
Ja tez nie wierzyłam, ale u nas akurat tak było. Naturalne owulacje tylko z prawego i mam dwóch synów, a na stymulacji z lewego i dziewczynka :) Ale na pewno więcej czynników się na to złożyło albo wrecz przeciwnie - przypadek :D

Taa in vitro po badaniach genetycznych. podobno juz mozliwe i w USA i gdzieś w Japonii i chyba gdzies jesczs. Ale koszty póki co, takie że stać na to garstkę ludzi na świecie.
W Japonii nie ma invitro z PGD nawet dla ludzi którzy maja w rodzinie choroby genetyczne a co dopiero dla planowania rodziny. Tajlandia i USA to na pewno ale Tajlandia tez zaostrzyła prawo. Pewnie gdzieś jeszcze można ale nie w Japonii.
 
Młodszy z seksu codziennie przed,w trakcie i po owulacji. Miałam monitoring,na którym był pęcherzyk,w kolejnym dniu po południu już go nie bylo i wtedy byl kolejny
My z takich staran mamy córkę :) właśnie skończyła 2 miesiące. Starszy syn z 3 dni przed owu a młodszy w dzień owu. A teraz było codziennie od kilku dni przed, w trakcie i po ale cykl stymulowany femara i gonadotropinami, wiec zupełnie inne środowisko niż zwykle. Naszprycowana byłam konkretnie ;)
 
A ja się naczytałam na staraczki 40+ samych złych rzeczy i zaczęłam się zastanawiać,czy na pewno powinnam zachodzić w ciążę. Nie wiem,czy jestem gotowa na poronienia, na badania prenatalne,na stres,na ewentualne wychowanie niepełnosprawnego dziecka. Chyba nie…
 
A ja się naczytałam na staraczki 40+ samych złych rzeczy i zaczęłam się zastanawiać,czy na pewno powinnam zachodzić w ciążę. Nie wiem,czy jestem gotowa na poronienia, na badania prenatalne,na stres,na ewentualne wychowanie niepełnosprawnego dziecka. Chyba nie…

Posiadanie dziecka to zawsze ciągły stres - więc tak warto sobie to przemyśleć czy ma się na to siłę
 
A ja się naczytałam na staraczki 40+ samych złych rzeczy i zaczęłam się zastanawiać,czy na pewno powinnam zachodzić w ciążę. Nie wiem,czy jestem gotowa na poronienia, na badania prenatalne,na stres,na ewentualne wychowanie niepełnosprawnego dziecka. Chyba nie…
Ja co prawda nie mam 40 lat tylko 33 ale już bałam się ryzyka majac dwójkę w domu, No i poprzednia ciąża bardzo ciężka emocjonalnie bo nie było testów nipt/NIFTY a u syna podejrzewali ZD. (był zdrowy ale moje nerwy odbiły się na jego rozwoju i jest nerwowym dzieckiem) Do porodu nie wiedziałam czy będzie zdrowy wiec tym razem robiłam NIFTY i cała ciąże cieszyłam się zdrowym dzieckiem. Oczywiście nie wszystko da się sprawdzic i różne kwiatki mogą wyjść z czasem ale takie jest życie i biorę wszystko na klatę. Malutka jest Poki co zdrowa jak rybka 🐟 😍
 
Ja co prawda nie mam 40 lat tylko 33 ale już bałam się ryzyka majac dwójkę w domu, No i poprzednia ciąża bardzo ciężka emocjonalnie bo nie było testów nipt/NIFTY a u syna podejrzewali ZD. (był zdrowy ale moje nerwy odbiły się na jego rozwoju i jest nerwowym dzieckiem) Do porodu nie wiedziałam czy będzie zdrowy wiec tym razem robiłam NIFTY i cała ciąże cieszyłam się zdrowym dzieckiem. Oczywiście nie wszystko da się sprawdzic i różne kwiatki mogą wyjść z czasem ale takie jest życie i biorę wszystko na klatę. Malutka jest Poki co zdrowa jak rybka 🐟 😍

Tylko wiesz ciąża to jedno, a życie dalej płynie. U mnie totalnie bezproblemowe ciąże, w sumie też bezproblemowe porody (nie do końca może wymarzone, ale bez tragedii). Nie uchroniło to nas jednak np. od wypadku, który syn miał w tym roku i późniejszej operacji bo nie da się dziecka, szczególnie nastolatka przywiązać do kaloryfera. A będzie jeszcze gorzej jak przyjdą imprezy itd. Więc trzeba umieć mieć do tego dystans. Brutalne, ale "dzieci" umieraj na każdym etapie swojego życia
 
Posiadanie dziecka to zawsze ciągły stres - więc tak warto sobie to przemyśleć czy ma się na to siłę
Na pewno nie tak wielki, jak bycie rodzicem dziecka wymagającego szczególnej troski. Na co dzień mam do czynienia z bardzo niepełnosprawnymi dziećmi. Fakt-żadne z nich nie jest akurat dzieckiem rodzica po 40-stce,ale wyzwanie ogromne. Nie boję się samej niepełnosprawności,a np konieczności patrzenia na cierpienie maluszka.
 
Ja tez nie wierzyłam, ale u nas akurat tak było. Naturalne owulacje tylko z prawego i mam dwóch synów, a na stymulacji z lewego i dziewczynka :) Ale na pewno więcej czynników się na to złożyło albo wrecz przeciwnie - przypadek :D


W Japonii nie ma invitro z PGD nawet dla ludzi którzy maja w rodzinie choroby genetyczne a co dopiero dla planowania rodziny. Tajlandia i USA to na pewno ale Tajlandia tez zaostrzyła prawo. Pewnie gdzieś jeszcze można ale nie w Japonii.
U mnie z prawego dwóch Synów a z lewego jeden haha
 
reklama
Moja kuzynka wpadła 2-krotnie uprawiając seks w dni nieplodne. Jakoś przetrwały bardzo długo te zenskie plemniki...i zaskoczenie:-). Więc rada taka, aby wpadać, a nie starać sie;-).
 
Do góry