W ogóle nie patrzyłam na to, po prostu się kochaliśmy kiedy chcielismy. I przed i po owulacji ot co...suple w tym msc tez nie brane. Takze hmmm. Jakos tak czasami wydaje mi się z pełnym przekonaniem zevto corka a za chwile jestem zła na siebie, że nie mogę tak myśleć bo się zawiodę ehhhWidzę po wcześniejszych postach że też starałaś się o córkę? Czy oprócz diety i suplementów dodałaś jeszcze coś? Odstęp od owulacji, ilość stosunków czy abstynencje?
reklama
To mnie z chłopcami nie bolały piersi wcale, dół brzucha czasem pobolewał tak jak na okresNo ja przy drugim synku mialam mdłości przez 1 trymestr. W obu poprzednich ciążach wiedziałam co jest grane wlasnie po piersiach. Rosly, były tkliwe, sutki jak smoczki haha. A teraz pobolewa mnie dol brzucha, czuje się ogólnie slabo a piersi nic a nic nie dają o sobie znać
no to ja mialam na odwrot az troche sie denerwuje co jest, czy na pewno jest wszytsko ok. Narazie za wczesnie zeby isc do lekarza, 4 tydz. poczekam sobieTo mnie z chłopcami nie bolały piersi wcale, dół brzucha czasem pobolewał tak jak na okres
Mnie z chłopcami tez nie bolały piersi a teraz bolą cały czas i się powiększyły o rozmiar. Są takie fajne pełne bo wcześniej to małe B cera mi się teraz pogorszyła i mam pełno wyprysków na czole. niby czuje ze to może być tym razem córka ale to byłoby chyba zbyt piękne
Ostatnia edycja:
no to trzymam kciuki!! skoro jest inaczej to jest szansaMnie z chłopcami tez nie bolały piersi a teraz bolą cały czas i się powiększyły o rozmiar. Są takie fajne pełne bo wcześniej to małe B niby czuje ze to może być tym razem córka ale to byłoby chyba zbyt piękne
Ja z ostatnim synem miałam mały przyrost bety ok 140 wiec typowo na chłopczyka a w tej ciąży nie badałam ale wiem że najlepiej zbadać w 10 i 12 dpo lub 11 i 13 dpoa jak z przyrostami bety??? czy tutaj mozna cos zauwazyc odnosnie plci. U chlopcow mialam bardzo duze a teraz malutkie...
Ja nie badałam nigdy bety więc w tej ciąży było to bez sensu byłam na usg dokładnie 6+1tc i było tylko ciałko żółte, rozmiarowo się zgadzało 6tc, tydzień później było już serduszko No i u mnie chłopcy byli z prawego jajnika a teraz lekarz od razu powiedział, że owu była z lewego.a jak z przyrostami bety??? czy tutaj mozna cos zauwazyc odnosnie plci. U chlopcow mialam bardzo duze a teraz malutkie...
Chociaż to z którego jajnika też tak naprawdę co do płci nie ma znaczenia
Z całego serca życzę różu, a przede wszystkim zdrowego dzieciątka
Byłam tu parę lat temu , 2 synów, trzecia ciąża z planowaną plcią stracona, w rodzinie M. W linii męskiej rodzi się jedna dziewczynka na 10, a czwarta ciąża bez planowania plci i jest córka. Jak wygrana w totka. U koleznaki tak samo, ale mam sąsiadkę ma 4 synów. Nie ma reguły, żadnej, nie mamy zadnego wpływu na płeć. Przed trzecia ciąża przeczytałam cały wątek niemalże, po stracie po prostu chciałam mieć dziecko, ale się bałam, więc kusilismy los, córka jest z odstepu przed owu, to bylo inne od poprzednich ciąży, ale czy to zadziałało nie wiem.No to ja slyszalam od kilku Ginów, że przy dwóch córkach - trzeci syn jak najbardziej ale jeśli jest już dwóch synów to z każdą kolejną ciążą szanse na córkę maleją. Moja znajoma np poszła na USG po to tylko żeby płeć poznać i Gin przed badaniem pyta jakie dzieci już ma, usłyszał że 2 chłopaków i stwierdził że ma pieniędzy nie tracić bo bez USG może powiedzieć, że trzeci też Syn Trochę głupie bo mimo.wszystko znam kilka rodzinek z trzecią córką ale u niej akurat trafił
reklama
Podziel się: