Dwa+Trzy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2019
- Postów
- 4 839
Rozumiem te emocje bo sama musiałam się zbierać przy Młodszym Synu Do dzisiaj mi wstyd za moje uczucie rozczarowania.. Wtedy miała być koniecznie córka, nawet udało się zachować odstępA w tym wszystkim, na prawdę jest tak, że ogólnie, życiowo, płeć dziecka nie ma znaczenia. Ja mam 16 letnią córkę, znajomi 16 letniego syna i co? I podobnie! Podobne problemy wieku dorastania, a też każde dziecko ma swój charakter i słabości. Wcale nie jest z jednym łatwiej, z drugim trudniej. Co jednak poradzić, kiedy emocje po USG robią swoje...
Dlatego bałabym się trzeciego podejścia z nastawieniem na konkretną płeć.
Patrząc na te stereotypy to mój Pierworodny powinien być córką Dodatkowo mam z Nim rewelacyjną więź i oby tak zostało Młodszy to taki słodki łobuz , zakochany po uszy w Mamie
Nie mam córki więc nie wiem, jakbyśmy razem funkcjonowały ale już dawno przed staraniami dotarło do mnie, że lepiej mi w moim męskim towarzystwie więc ja osobiście nie czuję się skrzywdzona mimo, że znajomi pewnie już ofiary składają w mojej intencji