Cześć Dziewczyny, ja przez tego wirusa nawet o ciąży nie myśle, poczekam aż to, wszytko minie, ale wydaje mi się, że rok będzie nie nasz. Pogłoski chodzą, że uziemieni będziemy nie na dwa tygodnie, a minimum dwa miesiące. Siedzenia w domu mam serdecznie dość, chodze po lesie jakbym żyła w średniowieczu [emoji849] miałam mieć wizyte u ginekologa i oczywiście jej nie mam, więc jestem w D... odnośnie porodów rodzinnych to, nie wiem jak pózniej, ale do końca marca ojciec nie ma wstępu na oddział w czasie porudu, jak i zaraz po.