reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Ja przy wcześniejszych ciążach nawet o staraniach nie wspominałam, wiedziała tylko Mama no i współwinny ;)
A teraz zupełnie inaczej, wiedzą wszyscy z najbliższego otoczenia :D

Jak na złość na moim teście nawet cienia nie poszukam bo się rozlał ale i tak nie wiązałam z nim nadziei bo raczej owulacja przyszła 27.09 więc nawet 10 dni nie minęło.
 
reklama
My z mężem nikomu nie mówiliśmy, że chcemy dziecko. Ogólnie to, u nas był jeden wielki spontan, po skończonej @ od razu poszliśmy na całość, nawet o tym nie rozmawialiśmy. I stało się, pond tydzień po owulacji zaczęłam plamić, nawet krwawić, byłam pewna, że to miesiączka, ale trwało to tylko 2 dni, prawdopodobnie było to zagnieżdżanie. 2 dni po terminie spodziewanej @ test negatywny, śnieżna biel, zero objawów ciąży, jedynie stawy mnie bolały, pamiętam, że tak bardzo, że odpuściłam trening na tydzień. Test pozytywny wyszedł 10 dni po terminie spodziewanej miesiączki. Cała ciąża wzorowa, a cerę miałam tak ładną jak nigdy w życiu :) Drugą ciążę widzę inaczej haha - Będę pryszczata i otyła ;):-D

@Elenaa myślę, że nie będzie za wcześnie na wizytę, moja przyjaciółka miała USG ok 6 tyg i już serduszko biło. Ale pewnie wszystko zależy od sprzętu.
 
W najbliższej przychodni mamy taki sprzęt , że serduszko widać dopiero w 8tc dlatego teraz jak się uda nie będę się spieszyć bo przecież to oczekiwanie mnie wykańcza i moja Ginka dobrze o tym wie ;)
 
W najbliższej przychodni mamy taki sprzęt , że serduszko widać dopiero w 8tc dlatego teraz jak się uda nie będę się spieszyć bo przecież to oczekiwanie mnie wykańcza i moja Ginka dobrze o tym wie ;)

Ja pewnie poleciałabym do ginekologa od razu po pozytywnym teście [emoji23] tak jak to zrobiłam w przypadku pierwszej ciąży, rano pozytywny test, a 5 godz pózniej siedziaiam już na fotelu [emoji23][emoji23] ale jeśli chodzi o sprawy zdrowia, to ja tak już mam ;) kocham lekarzy [emoji23] mąż twierdzi, że siedzenie w gabinetach to moje drugie hobby [emoji23][emoji23]
 
No ja tak robiłam w poprzednich ciążach a później się stresowałam bo zarodka nie widać, bo serduszko nie bije bo może za wcześnie a może nic z tego i kończyło się wizytą na IP bo dostawałam silnych bólów przez ten stres więc teraz mam zakaz przychodzenia przed skonczeniem 7tc ;)
Plan mam taki, że po cieniu idę na betę i progesteron bo każdą ciążę witałam duphastonem ale jeśli progesteron będzie powyżej 15 to chyba bez sensu biec po receptę?
 
Elenaa ja to się wszystkim potrafię nakręcić choć do tej Naszej ostatniej już ciąży podchodzę z dziwnym spokojem, co ma być to będzie. Robię wszystko aby zdrowo zajść w ciążę i ją utrzymać ale w dzisiejszych czasach tyle ryzyka i na wszystko nie mam wpływu.
Na pewno ten cykl mnie dobije w razie niepowodzenia bo jeśli to wszystko nie jest ciążą to nigdy już nie uwierzę samej sobie ;) I tu.nie chodzi o zwykłe nakręcanie bo przecież piersi nie poprawiałam u chirurga żeby bardziej ciążowo wyglądały ;) Niektórych objawów nie da się wymyślić hahaha
 
reklama
Do góry