reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Powiedz mi kochana Clomid musisz brać jakoś specjalnie że skierowania lekarza?
W sumie to nie muszę, ale lekarz nam dał, żeby łatwiej było ucelować kiedy działać - mam PCOS i owulacje w dziwnych dniach cyklu. Czasami cykle są bezowulacyjne, czasem po prostu długie... a przy clomidzie i monitoringu wszystko idzie gladko. Plus oczywiście to ze Clomid działa dziewczynkowo niby wiec gin dał nam na próbę :D Miałam dwa pecherzyki 20 mm i 17 mm i od razu dostałam zastrzyk z hCG - owulacja za 36 godzin, ale gin obstawia, ze pęknie tylko jeden pęcherzyk :( w ogóle podczas tej stymulacji zareagował tylko jeden - prawy jajnik. Na lewym nic nie urosło :( trochę jestem rozczarowana, ale i tak w pierwszym cyklu z CLO ponoć ciężko zajść. Większość potrzebuje 3 cykli. Zobaczymy :) my jeszcze dziś przed snem zadzialalismy wiec będzie doba przed owulacja. A noz się uda.
Mam super ginekologa a to już połowa sukcesu :)
 
reklama
@princess_88 witaj i życzę różowego powodzenia :) coś chyba jest w tej Waszej diecie bo znam 2 modelki, które również mają synów.

A tak z innej beczki, kiedyś pisałam, że przyjaciółka jest w ciąży. Co prawda ciąży nie planowała, kusiła los :) bardzo chciała synka. Miałam jeden strzał 4 dni przed owulacją i to zaowocowało córeczką.
 
Ja też mam 2 synów i marzę o córce rozpracowuje temat na maxa wglebiam się we wszystko ale zaczynam głupiec... Na chłopca.nie mozna potasu i sodu za to każą jeść jogurty i nabiał w którym jest tona potasu. Zakwaszać się żurawiną jednoczenie unikać jak ognia witaminy c bo działa zasadowo a w żurawinie tona witaminy c... Każą jeść białe mięso a tak naprawdę czerwone tylko zakwasza. Piszą że picie kawy wpływa poczeciu chłopców (i fakt piłam 3 dziennie) a tu każdy każe pić kawę na dziewczynki bo zakwaszają.....ok zakwaszają ale podnoszą.cisnienie a to sprzyja chłopca Głowa już mi pęka i wszystko jeden drugiemu zaprzecza... Chyba mam dość...
 
Ja też mam 2 synów i marzę o córce rozpracowuje temat na maxa wglebiam się we wszystko ale zaczynam głupiec... Na chłopca.nie mozna potasu i sodu za to każą jeść jogurty i nabiał w którym jest tona potasu. Zakwaszać się żurawiną jednoczenie unikać jak ognia witaminy c bo działa zasadowo a w żurawinie tona witaminy c... Każą jeść białe mięso a tak naprawdę czerwone tylko zakwasza. Piszą że picie kawy wpływa poczeciu chłopców (i fakt piłam 3 dziennie) a tu każdy każe pić kawę na dziewczynki bo zakwaszają.....ok zakwaszają ale podnoszą.cisnienie a to sprzyja chłopca Głowa już mi pęka i wszystko jeden drugiemu zaprzecza... Chyba mam dość...
Mi się wydaje, ze nie ma idealnej metody. Żadna nie daje 100%, można tylko troszkę pomoc szczęściu ale i tak spora szansa, ze się nie uda ucelować. Moim zdaniem to ze jednej się udało począć córkę, nie musi się udać drugiej przestrzegającej tej samej diety i zaleceń. Loteria niestety. Ale ja tam robię co mogę, żeby wiedzieć, ze przynajmniej coś zmieniłam przy staraniach.
Co do kawy to ja z kolei nie pijam w ogóle od zawsze a i tak mam dwóch synków ;) nie ma zasady.
 
Dziewczyny, ja was tylko tak podczytuje z ciekawości, ale zastanawiam się. Czy te wszystkie metody - żurawina, witamina C, potas itp. itd. o których niejedna pisze, że stosuje w diecie/suplementacji - to są jakoś sprawdzone badaniami czy czymkolwiek, czy raczej na zasadzie "wielu osobom się sprawdziło"? [emoji16]
 
Mi już mózg zaczął w pewnym momencie „parować”, dlatego chyba odpuszczam. Nie mam już ciśnienia na synka jak kiedyś. Jak już przyjdzie mój czas starań to zrobie odwrotnie do tego co zrobiłam przed córką.

@Sabrina32 Co do diety to faktycznie można zwariować, jak zaczęłam „mądrze” czytać i analizować to wychwyciłam dużo błędów w diecie, które niestety są powielane.

@princess_88 masz racje, nie ma 100% metody, ale można zwiększyć prawdopodobieństwo, zawsze to 10% więcej niż mniej. Tak na prawdę każda z nas ma inny organizm i myślę że, nie warto kopiować tego co ktoś zrobił. Trzeba poznać swój organizm i mu zaufać, a potem ułożyć plan pod siebie.
 
Ja poprzegladalam wykresy na ovufriend i jednak myślę że to loteria, ze sluzem plodnym przez cały tydzień i serduszkami w te dni miały dziewczynki, z dużym odstepem i w miare sucho chłopcow. Nie ma zasady, można próbować tylko inaczej niż w poprzednim SWOIM przypadku ale to też nic gwarantuje bo co kiedyś zadziałało tak, teraz może zadzialac całkowicie inaczej.
 
Ja poprzegladalam wykresy na ovufriend i jednak myślę że to loteria, ze sluzem plodnym przez cały tydzień i serduszkami w te dni miały dziewczynki, z dużym odstepem i w miare sucho chłopcow. Nie ma zasady, można próbować tylko inaczej niż w poprzednim SWOIM przypadku ale to też nic gwarantuje bo co kiedyś zadziałało tak, teraz może zadzialac całkowicie inaczej.

Dlatego ja daje sobie spokój, co ma być to będzie, przeraża mnie to, że mąż nie chce mieć syna. A ja pokocham tak samo, bez względu na płeć, chciałabym tylko poczuć jak to jest być mamą i córki i syna, no i przede wszytkim chciaiałabym się oderwać na chwilę od działu dziewczęcego.
 
Moje osobiste wnioski jeszcze to takie że duża rolę odgrywa testosteron ... Wzroście uwagę że ciemne brunetki jak ja np. z meszkiem pod nosem maja chłopców... Obserwuję to już od dłuższego czasu i chyba godzę się z tym że 3 będzie syn...no chyba że lukrecja zdziala cuda ♥️
 
reklama
@princess_88 witaj i życzę różowego powodzenia :) coś chyba jest w tej Waszej diecie bo znam 2 modelki, które również mają synów.

A tak z innej beczki, kiedyś pisałam, że przyjaciółka jest w ciąży. Co prawda ciąży nie planowała, kusiła los :) bardzo chciała synka. Miałam jeden strzał 4 dni przed owulacją i to zaowocowało córeczką.
Hahaha ja też byłam modelką:) więc może faktycznie. Karolina Malinowska (ta od Oliviera Janiaka) też ma chyba dwóch synów?
A przyjaciółce gratulujemy i zazdroscimy :D
 
Do góry