gorligorligor
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2012
- Postów
- 552
Ja już zaczynam fiksować chyba a strach przed porodem widać już nawet podświadomie spycham w niepamięć
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Leeleeth a ja tak sobie myślę, może nasze organizmy nie chca przyjac zarodka danej plci u mnie męskiej u Ciebie żeńskiej bo ja tez 9 miesiecy sie staralam o najmlodsze i nie wychodzilo a niby na chlopa to sie wspomaga plodnosc a z dwiema pierwszymi zachodzilam w pierwszym cyklu staran i juz... Może tak byc czy tu juz pofantazjowalam za bradzo?
Jezu znowu śniła mi się dziś córka a raczej płaski nub <3 chyba jednak myśle podświadomie o tym poniedziałku...
Swoją droga budzisz się w takiej euforii a za chwile dochodzi do ściśnie ze to tylko sen i czujesz taki niesmak i ciężar. Szkoda, ze chociaż w snach los mnie nie oszczędza tyllo gra na nosie
Miłego weekendu dziewczyny , u nas ochlodzdnie :-)
Dobrego weekendu kochane ! Ja już Wam kiedyś pisałam swoją teorię płci. Jeśli facet (moim zdaniem) ma mniej więcej podobną ilość x, co y to takie pary mają zwyczajnie szansę na dzieci różnej płci. Taka natura. Można wtedy i nie mieć diety, supli, księżyców i co tam jeszcze pisalyscie. Jeśli ktoś ma niewielką przewagę jednych nad drugimi, to myślę, że moze można i to trochę wyrównać przez suple(facet), odstępy seksu. Jeśli jednak nasz pan ma ewidentnie więcej jednych plem.nad drugimi, to ja tu za bardzo nie widzę możliwości. Jedynie łaska Boża. Dlatego jednym się niby "udaje" a innym nie.
Leeleeth a ja tak sobie myślę, może nasze organizmy nie chca przyjac zarodka danej plci u mnie męskiej u Ciebie żeńskiej bo ja tez 9 miesiecy sie staralam o najmlodsze i nie wychodzilo a niby na chlopa to sie wspomaga plodnosc a z dwiema pierwszymi zachodzilam w pierwszym cyklu staran i juz... Może tak byc czy tu juz pofantazjowalam za bradzo?
Jezu znowu śniła mi się dziś córka a raczej płaski nub <3 chyba jednak myśle podświadomie o tym poniedziałku...
Swoją droga budzisz się w takiej euforii a za chwile dochodzi do ściśnie ze to tylko sen i czujesz taki niesmak i ciężar. Szkoda, ze chociaż w snach los mnie nie oszczędza tyllo gra na nosie
Miłego weekendu dziewczyny , u nas ochlodzdnie :-)
Dobrego weekendu kochane ! Ja już Wam kiedyś pisałam swoją teorię płci. Jeśli facet (moim zdaniem) ma mniej więcej podobną ilość x, co y to takie pary mają zwyczajnie szansę na dzieci różnej płci. Taka natura. Można wtedy i nie mieć diety, supli, księżyców i co tam jeszcze pisalyscie. Jeśli ktoś ma niewielką przewagę jednych nad drugimi, to myślę, że moze można i to trochę wyrównać przez suple(facet), odstępy seksu. Jeśli jednak nasz pan ma ewidentnie więcej jednych plem.nad drugimi, to ja tu za bardzo nie widzę możliwości. Jedynie łaska Boża. Dlatego jednym się niby "udaje" a innym nie.
Jeny leeleeth z tą adopcja to cudowna wiadomość Życzę Ci dwóch dziewczynek , spelnisz marzenia bez tych calych ciazowych dolegliwosci i nadprogramowych kilogramowSzczerze, to myśle, że coś w tym kozę być. Mój mąż ciagle mówi, ze to ja nie pozwalałam sobie na urodzenie dziewczynki.
Prawda jest, ze od zawsze bałam się, że nie będę potrafiła być mama dziewczynki, ze ja baba chłop nigdy w życiu nie wychowam małej kobietki.
I Slubny twierdzi, ze to jest przyczyna flak torebki zupełnie nie zachodzę w ciąże (jest psychiatra wiec chyba coś tam wie), pamiętacie jak Wan pisałam, ze taka stara lekarka mówiła, ze mam sobie wyobrażać, ze te różowe plemniczki lecą do jaja i jak to się potem na Różowo rozwija? Otóż w ifv to bardzo często polecam technika, i w większość kobiety maja ta płeć która projektowały. Wiec myśle, ze czynnik kobiecy jest tez jak najbardziej istotny.
Bardzo bym chciała, żeby sen się spełnił [emoji1307]
Pytałam wielu lekarzy i wszyscy zgodnie twierdzą, ze ilość z i u jest podobna u każdego faceta. Jednak kogą być schorzenia genetyczne skomunikowane z płcią i wtedy może nie dochodzić do zapłodnienia bądź zagnieżdżenia zarodków danej płci.
Tyle medycyna reszta to tajemnica [emoji177]
A przed nami otwiera się możliwość nowa. Pojawiła się szansa na adopcje. Wiec trzymajcie kciuki. W środę jadę na rozmowę jak się uda to od przyszłego roju będę oczekiwała na dwie dziewczynki [emoji7][emoji7]
Może wymarzone twinsy ześle mi dobry Bóg!
Na terapii mam przełom. I zaczynam wychodzić na prostą. Przeżyłam straszne załamanie w zeszły weekend wyłam tak jakby mi fizycznie ta córka na rękach umarła. Przeżyłam taki ból, ze potem całe ciało miałam obolałe. Wiec chyba pożegnałem córkę, przeżyłam stratę i zaczynam z czysta karta. Jeśli będzie córka to cudownie jeśli nie... to będę kibicowała innym oby spełniły marzenia.
Pomału godzę się z rola matki synów. Jeśli nie wyjdzie ani z ciąża ani z adopcja to muszę przecież żyć dalej. I być dla synków realna matka, a nie matka skupiona na córce, której przecież nie ma.
To codziennie w takim razie teraz kazda z nas nastawia się na różowe plemniczki w głowie i przyciągamy wola brokat!