Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[szczypiorkowa12345]

U nas przy dwóch chłopcach jest tak, że może i faktycznie lepiej się dogadują niż jakby któryś z nich był dziewczynką, ale te wojny o auta, czołgi, samoloty... Awantury, bo i jeden i drugi chce wziąć do zabawy akurat TO auto, kupujemy podwójnie te same zabawki, ale średnio to działa hehe i tak zawsze sobie wyobrażam jak to by było mieć i córeczkę - oni z autem (pewnie z awanturą o nie, ale pomijam) a ona z lalką i błoga sielanka ach marzenia

U mnie dziewczynki są daaaaleko od Twojego wyobrażenia u nas królują auta, motocykle, parki linowe, wspinaczka, judo, narty itd ALE moja uwielbia chodzić w sukienkach i najeloeij robiła w nich wszytsko hahaha ostatnio stwierdziła że ona na ściankę wspinaczkowa założyły sukienkę
(Chodzą mężem 9na na sekcje dla dzieci ona dla dorosłych ).
A lalki ma 2, służą głowie do robienie im operacji albo jako pachołki na brmake do gry w nogę

 

[Luisa2018]

Szczypiorkowa to ja taka byłam! Owszem lalki tez się przewijały ale najczęściej te cudne barbi zawsze opitoliłam na łyso ;D a tak to po drzewach skakałam itp....

 

[Luisa2018]

Dziś widziałam w smyku fajna barbi piłkarke, a ze u nas ciagle tylko piłka nożna to się rozmarzyłam ahhhh ale chyba nie w tym życiu... obym chociaż wnuczki miała

 

[baby_girl]

Wiem Dziewczyny wiem dlatego napisałam ach marzenia hehe

Ja też wolałam auta, jakieś zabawy rozwijające, majsterkowanie itd. lalki miałam oczywiście, ale auta lubiłam na równi z nimi

Ale to tylko pokazuje, że w cale nie musi być tak, że dzieci różnych płci będą się gorzej dogadywać

 

[leeleeth]

Ja to bym chciała mieć corke, nawet jakby była taka jak ta z Adamsów[emoji23]
Byleby była moja [emoji7]

 

[baby_girl]

A w ogóle! U nas na osiedlu jakiś wysyp noworodków/niemowlaków ostatnio. I wszystkie to chłopcy - drudzy lub trzeci z kolei w rodzinie (a jeden pierworodny), poza jednym noworodkiem - dziewczynką, która ma starszą siostrę. W sumie nie zwróciłam na to aż takiej uwagi, w dodatku musiałabym do wózków zaglądać co kto ma (a staram się tego nie robić w miejscach gdzie mnie mogą znać hehe, w marketach dyskretnie spojrzę czasami ), ale ostatnio na placu zabaw kobitki rozmawiały, że sami chłopcy na osiedlu, zero dziewczynek, że tylko ta Basia (imię przykładowe) ma pierwszą i teraz drugą córkę. Jedna z nich stwierdziła, że w takim razie ta Basia musi męża pilnować, bo teraz pół osiedla będzie do niego wzdychać skoro córki robi i że jej nie zazdroszczą w takim razie hehe ach te baby bzdury wymyślają

 

[martoosia04]

Ja to bym chciała mieć corke, nawet jakby była taka jak ta z Adamsów[emoji23]
Byleby była moja [emoji7]

Potwierdzam. Mnie też taka wystarczy [emoji23]
Choć jakby trafiła do mojej rodziny to byłaby skazana na lego [emoji23]

 

[Luisa2018]

Fakt leeleth ;D ale jakoś straciłam już nadzieje...

 

[baby_girl]

Ja to bym chciała mieć corke, nawet jakby była taka jak ta z Adamsów[emoji23]
Byleby była moja [emoji7]

Polać jej

 

[leeleeth]

A w ogóle! U nas na osiedlu jakiś wysyp noworodków/niemowlaków ostatnio. I wszystkie to chłopcy - drudzy lub trzeci z kolei w rodzinie (a jeden pierworodny), poza jednym noworodkiem - dziewczynką, która ma starszą siostrę. W sumie nie zwróciłam na to aż takiej uwagi, w dodatku musiałabym do wózków zaglądać co kto ma (a staram się tego nie robić w miejscach gdzie mnie mogą znać hehe, w marketach dyskretnie spojrzę czasami ), ale ostatnio na placu zabaw kobitki rozmawiały, że sami chłopcy na osiedlu, zero dziewczynek, że tylko ta Basia (imię przykładowe) ma pierwszą i teraz drugą córkę. Jedna z nich stwierdziła, że w takim razie ta Basia musi męża pilnować, bo teraz pół osiedla będzie do niego wzdychać skoro córki robi i że jej nie zazdroszczą w takim razie hehe ach te baby bzdury wymyślają

A ja wiem czy takie bzdury?! [emoji848]
Jak widać, taki co to córy umi robić jest chodliwy towar [emoji6][emoji23][emoji23][emoji23]